To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Archiwum - Psiaki vol. VI

babyduck - Pią Sie 21, 2009 13:46

Ona zna "nie", ale jak to dzieciak - łatwo się dekoncentruje i zaraz zapomina o "nie" i szczeka znowu. :|
agacia - Pią Sie 21, 2009 13:56

Wydaje mi sie,ze w przypadku szczekania jak bedziesz je ignorowac to tak jakbys dala jej na to przyzwolenie. No i jak bedziesz nagradzala ja za samo siedzenie cicho to moze nie wiedziec za co ta nagroda.
AngelsDream - Pią Sie 21, 2009 14:13

babyduck, rozumiem, ale wydaje mi się, że agacia ma rację. Szczekanie jest bardzo fajne, a ta rasa jest predysponowana do tego, więc tym bardziej. To jak z podgryzaniem po rękach u wilczaków. Jeśli nic z tym nie zrobisz, to pies sam się nagradza samą czynnością, a z wiekiem jest coraz trudniej. Baaj nas właściwie nie podgryza, ale z większością osób się próbuje, bo to, że my nie pozwalamy, nie znaczy, że nie znajdzie kogoś naiwnego... :roll:
LunacyFringe - Pią Sie 21, 2009 14:15

AngelsDream, nie wiem jaki stopień, ale raczej zaawansowana dyspazjla, bo costam narasta już w tym stawie. Nie powiem ci dokładnie, bo sie po prostu nie znam.
AngelsDream - Pią Sie 21, 2009 14:25

LunacyFringe, rozumiem.

A jaki preparat dostaje na stawy?

LunacyFringe - Pią Sie 21, 2009 14:48

ArthroFos, póki co , bo jak ten skończy to wezmę jej taki dwa razy droższy, teraz nie miałam tyle gotówki. Ten za 42 zł. Pociesza mnie to, ze wet powiedział, że nie ma tragedii. Ja już miałam wizje psa inwalidy itd. a to sie nie stanie na pewno , wiec uff...
agacia - Pią Sie 21, 2009 14:54

Moja znajoma ma podhalanke z dysplazja D i w sumie by nie wiedziala o tym, gdyby nie zrobila jej zdjecia. Po psie wogole nie widac, zeby jej cos bylo.
AngelsDream - Pią Sie 21, 2009 14:56

LunacyFringe, http://www.zdrowypupil.pl/arthrix_plus_dysplazja to jest polecane na forach, ale czy faktycznie takie super, nie wiem.

Jeśli pies ma silne mięśnie, dysplazja mu nie dokucza tak bardzo i jej nie widać.

Anonymous - Pią Sie 21, 2009 15:03

LunacyFringe, ArthroFlex jest ponoć najlepszy, gdzieś czytałam art. porównawczy (nie sponsorowany :D ), u szczura też daje bardzo dobre rezultaty. :)
LunacyFringe - Pią Sie 21, 2009 15:15

AngelsDream, na szczęście jej to jakoś specjalnie nie dokucza póki co , bawi się jest radosna, nie boli ją ( poznałabym , straszny z niej histeryk :P ). Póki jest ciepło postaram się ją zabierać nad wodę, żeby dużo pływała. Kocha to i jej to przy okazji pomoże. Będzie dobrze :)
Viss, to właśnie miałam dostać chyba jako ten droższy preparat. Ten jej wezmę następnym razem :)

Przy okazji AD, nie mam pojęcia skąd wziąć te twoje genialne piłeczki Konga :( Internetowy sklep znalazłam jeden, ale nigdy tam nie kupowałam i trochę sie lękam. Może na targach we Wrocku coś w tym stylu odnajdę :P

No i suuukces ! Wczoraj moja wredota przeszła spokojnie obok labka, a szczekała na niego wcześniej potwornie. TŻ ją trzymał, ja szłam z drugiej strony i cały czas wołałam Mila, Mila, jak się spogladała to K/S i przeszłyśmy na luzie :D

AngelsDream - Pią Sie 21, 2009 15:39

http://www.amberhouse.pl/...icy-p-1790.html

My kupilśmy tu i było bardzo ok.

LunacyFringe - Pią Sie 21, 2009 15:58

AngelsDream, o dzięki, tego sklepu nie znalazłam. Mam nadzieję, że są solidne, bo Mila to straszna psuja :]
Jeszcze taka sprawa... jak radzić sobie z kamieniem nazębnym? Je suchą karmę, jadła kości ( musiałam z nich po jakimś czasie zrezygnować, bo miała zaparcia), teraz daje jej te denta stixy ale to raczej nie daje. Nie myłam jej nigdy zębów, teraz nie wiem czy to coś da , czy zostaje nam już tylko usuwanie u weta :/

nezu - Pią Sie 21, 2009 16:00

Wczoraj trafiłam na intrygujące ogłoszenie o sprzedaży szczeniąt rasy „gończy alpejski krótkonogi”..
Pierwsza myśl była taka, że ktoś po prostu wpycha ludziom za grubą kasę mieszańce jamnika i posokowca, ale nie. Psy rasowe, rodowodowe. Nawet ładne. ;)

Gubię się już w tych wszystkich rasach….

AngelsDream - Pią Sie 21, 2009 16:04

LunacyFringe, Baaj ze swoich pięciu trwale zniszczył jedną, którą dostał do niszczenia, bo wbił piszczałkę do środka i już go nie bawiła.

Co do kamienia, uważam, że myć zawsze warto nauczyć przynajmniej. Nawet przy jedzeniu kości będzie się tworzył kamień, ale inny - pierścieniowy. Poza tym przy kościach musi być podawana duża ilość błonnika, bo naczej faktyczne będą zaparcia.

My teraz kupilśmy szczoteczkę z dwoma główkami, dwie różne pasty i planujemy dobry filtr do wody, bo inaczej Baaj będzie miał z zębami masakrę. :roll:

agacia - Pią Sie 21, 2009 21:07

Te specyfiki typu denta stix dzialaja jakby sie przynajmniej 2 dziennie dawalo, ale one kamienia ktory juz jest nie usuna. Pasta i mycie zebow tez kamienia nie usuna, tylko zapobiegna w powstawaniu nowego. Jesli kamien jest duzy to obawiam sie,ze trzeba bedzie go usunac u weta i po zabiegu dbac o zeby psinki. Moje psiaki tez maja kamien i chyba bede musiala wziasc je na zabieg. Kupilam im niedawno szczoteczke i paste, ale mycie ich jest ciezkie. Na razie przyzwyczajam psy w ten sposob, ze nawijam sobie gazik na palec, na to paste i palcem im szoruje zeby. Atosowi probowalam palcem troche kamienia zeskrobac,ale mi sie nie udalo.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group