Archiwum - Psiaki XXI
noovaa - Pon Sie 24, 2015 07:34
Swoją drogą mój behawiorysta ma super szczeniora na DT ... Suczka śliczna, będzie duża i wychowana na starcie ...
A ja nie mogę !!!
A Lilo zaczyna dojadać
W końcu przyszła nadzieja na powrót do zdrowej wagi i wyglądu. Stresidło jedne w ostatnie kilka miesięcy zaczęła wyglądać jak chodząca śmierć -.- .
Wczoraj nawet skusiła się na arbuza, gdzie jedzenie przed kolacją nie specjalnie ją interesowało, nawet jeśli by to był kawałek dzika z ekologicznej farmy gdzieś na środku USA sprowadzany specjalnie na zamówienie dla jaśnie księżnej niejadki..
wilczek777 - Pon Sie 24, 2015 13:47
Wracam na forum a tu milion stron w temacie więcej My po seminarium z Susanne Lejuez. Złoto nie kobieta - ludzie się rozpływali z zachwytu bo to jedna z nielicznych światowej sławy pasterzy która nie używa siły wobec psa. Zazwyczaj burki są pałowane koszmarnie a tutaj z każdego wyciągnęła max umiejętności - psy pracowały jak szalone po prostu. Było po prostu świetnie. No i kolejny raz musiałam zmienić pogląd na pasterstwo - jest zaje***cie trudne. No i japro kupił gwizdek pasterski... zegnajcie pieniążki, żegnaj błoga ciszo - witaj bólu głowy
Btw. Fly weszła pierwszy raz do owiec Jest szybka jak diabli!
Patos cudne psiaki! Ja miałam samojeda na "liście ras" ciut wyżej niż moje ukochane malamuty właśnie przez tą większą chęć do pracy. Moja znajoma z sukcesami robi z swoim białym puchatym posłuszeństwo także na prawdę urocze białe miśki. Zazdraszczam
Nakasha wbrew pozorom i ogólnej opinii, że praca węchowa jest super to przy Nemo bym jej jakoś szczególnie nie polecała. Prawdziwa praca węchowa owszem męczy psychicznie ale ogromnie pobudza. Dlatego niespokojne zajarane psy nie szukają ludzi na tropieniu bo pobudzenie czasem jest tak wielkie, że zeżarłyby pozoranta. Namo nie ma pojęcia co zrobić z miotającą go energią i nieprzyjemnymi emocjami z tym związanymi. Ja osobiście tłukłabym samokontrolę by nauczył się, że da się nad tym zapanować.
Vaco moje zdanie na temat szczeniaka znasz Osobiście znam Zenita wiem, że to pies w kosmos (o matce to już zdanie Kamili tylko decydujące). Ja jestem z tych co jak chcą psa to zrobią wszystko i ciut. Z resztą zgadzam się z Patos bo biorąc Nessie wiedziałam, że sporo trzeba poświęcić psu a że teraz żyję burkami zupełnie wyszło w praniu i baaardzo mi się to podoba
Lavi widziałam na fejsie! Gratulacje!
noovaa super Lilo! Cieszę się, że zaczęła jeść - niby taka pierdoła niedojadający pies a człowiek się cieszy jak burek zje jakby w totka wygrał
Vaco - Pon Sie 24, 2015 14:02
Lavi, on jest taki piękny i uśmiechnięty Nie mogę się doczekać aż go poznam osobiście.
wilczek777, póki co czekam na pomyślne rozwiązanie Nie jest powiedziane że jakaś suczka się urodzi, a jak rzucą ceną stu milionów to też w tym roku odpadam raczej
Lama - Pon Sie 24, 2015 14:15
Lavi, Astro jest przepiękny. Moje dziecko marzy o takim psie.;) A jaki ma charakter, temperament? Zawsze interesowałam się tylko dużymi cielakami, ale Twój młody jest cudowny.
noovaa - Pon Sie 24, 2015 15:51
wilczek777 napisał/a: | noovaa super Lilo! Cieszę się, że zaczęła jeść - niby taka pierdoła niedojadający pies a człowiek się cieszy jak burek zje jakby w totka wygrał |
No pewnie! Szczególnie, że teraz to nic nie wiadomo ... przyjdzie jakaś nadgorliwa fundacja, po telefonie nadgorliwego sąsiada i mi psa zabiorą, bo głodzę ... i co zrobię!? ...
Lavi - Pon Sie 24, 2015 16:24
wilczek777, super, że semi się udało, my jednak rezygnujemy z pasterstwa. Może z drugim się uda popaść
Vaco, my też nie możemy się doczekać aż przyjedziesz i poznamy Cię osobiście! Od razu dawaj znać, jak będziesz miała wolne terminy
Lama, owczarki walijskie są kochane, ale nie znam żadnego, który nie byłby uparty Ogólnie mają bardzo mocny temperament, wszędzie ich pełno, są skoczne, czasem szczekliwe, na zdjęciach wyglądają na takie pulpeciki ale w rzeczywistości to wulkany energii No i oczywiście potrzebują pracy i ścisłej dyscypliny, bo jak pozwoli się im wejść na głowę to jest ciężko My z Astro popełniliśmy kilka błędów i teraz ciężko je naprostować, a z pewnością zajmie to trochę więcej czasu Najlepiej poznać na żywo, zobaczyć w rzeczywistości jak te psy się zachowują. Inteligentne i sprytne cholery;) Jak będziesz w trójmieście to dawaj znać, chętnie Astro pokażemy:D
Lama - Pon Sie 24, 2015 18:11
Lavi, następne wakacje spędzamy nad polskim morzem (przy okazji machniemy jakąś wystawę), więc na pewno damy znać. Szczerze mówiąc, to jeszcze nie widziałam z bliska owczarka walijskiego, na zdjęciach są przepiękne, a Astro jest w ogóle naj. Rzadko podobają mi się małe psy, a Twój mi naprawdę wpadł w oko.;)
Sorgen, co z Comą? Po przeczytaniu Twojej wiadomości z ciekawości ścisnęłam mocniej "parcha" mojego Drakula i... wytrysnęła zielono-biała ropa. Byliśmy właśnie u weta, pobrał zeskrobinę i nic. Jutro albo pojutrze muszę podejść tam z rana, żeby zrobili wymaz i wysłali do laboratorium, bo może to gronkowiec. Według hodowczyni dziabnięcia miały zejść po 1-2 tygodniach, a minęło już 5 i nic, lekko się przygasiły, a powstają nowe takie jakby pryszcze.
Sorgen - Pon Sie 24, 2015 18:14
Syfy jak są ropne przemywam Borasolem i smaruję pudrem w płynie. Jak już ropy nie ma to smaruję sudocremem. Wet polecał na wysuszanie syfów rivanol w żelu ale on na żółto barwi więc sobie odpuściłam Suka dostaje codziennie wapno rozpuszczone w małej ilości wody, nowych syfów brak, stare odpadają z futrem. Pytałam hodowczyni kazała tylko przy tym zostać i nie cudować z antybiotykami czy sterydami.
Lama - Pon Sie 24, 2015 18:17
Ok, wapno mamy, sudocrem też. Myślisz, że na dziabnięcia sudocrem też podziała? Zacznę go smarować całego, i tak jest brzydki i parchaty, więc chyba mu nie zaszkodzi.
Sorgen - Pon Sie 24, 2015 18:19
Ja na wszystkie takie sytuacje skórne czy to dziaby czy syfy czy obtarcia stosuję borasol i sudocrem. Coma mi się odparza przy cipce więc też tam jest tak traktowana i pomaga
Lama - Pon Sie 24, 2015 18:22
No to po wieczornym spacerze spróbujemy. Mam nadzieję, że całego sudocremu z siebie nie zeżre.
Przy okazji zważyłam potwory: Drakul waży 20,2 kg, a Falka... 39,2. Czeka nas dieta.;)
Sorgen - Pon Sie 24, 2015 18:28
Aha podobno na skórne atrakcje dobra jest maść propolisowa. Kupię jutro i będę testować
noovaa - Pon Sie 24, 2015 18:29
Lama, jakby co, nie przejmuj się... moja córa najadła się sudokremu jak miała +/- 8 miesięcy .. nic jej nie było
Lama - Pon Sie 24, 2015 18:30
No popatrz, a ja nawet maść propolisową mam, bo smarowałam Falce uchole, jak miała uczulenie na trawska. Rzeczywiście wszystko pięknie schodziło, ale nie wymyśliłam, żeby Drakula też tym smarować.
noovaa napisał/a: | moja córa najadła się sudokremu jak miała +/- 8 miesięcy .. nic jej nie było |
Mój Filip nie spożywał, za to kiedyś całe opakowanie rozsmarował po dywanie i swoich włosach.
Lavi - Pon Sie 24, 2015 18:42
Lama, w takim razie odzywaj się koniecznie Śmieję się z hodowczynią, że Astro jest z linii pracującej, bo reszta corgich w większości ciąga brzuchami po ziemi a inni mi mówią, że Astro jest za chudy
|
|
|