satanka666 - Nie Sie 16, 2009 09:56 http://i301.photobucket.c...h_aP8153417.jpg ale ma nosek serduszkowy 
Fauka, kciukamy 
pituophis - Nie Sie 16, 2009 17:09
Jak dla mnie żadna frajda wystawiać labradora. Gdybym miał labradora, zaraz kupiłbym sobie do wystawiania coś rzadszego, żeby mieć szansę choć na CAC czy rasę od czasu do czasu, a nie tylko na lokatę. Fauka - Nie Sie 16, 2009 17:45 pituophis, co poradzić? labradory to moja ukochana rasa, zrobiła się na nie potworna moda ale jak zakochałam się w nich to naprawdę spotkać takiego psa na ulicy to było COŚ, niestety nie mogę liczyć na wiele w labach ale nie kierowałam się chęcią popisania się psem przed ludźmi lecz pasją, wystarczy mi to jakie one są, jak wyglądają i po co są. wolę mieć modnego labradora niż rzadką rasę która nie będzie sprawiała że czuję dreszcze. Niestety nie zdobyliśmy lokaty, ocena tlyko bardzo dobra, mieliśmy szansę na więcje ale Lary nie chciał pobiec, robiliśmy 3 kółka i nie chciał, sędzina nie mogła ocenić jego ruchu. Na początku ładnie się skupiał i kiedy mieliśmy biec wyłączył się totalnie 
Jak zeszliśmy z ringu to taka pani powiedziała żebym się nie poddawała bo Lary to naprawdę piekny, grubokostny pies i że warto i wszystko przed nami  co się później okazało to była z hodowli w której urodziła się Larego matka oraz dziadkowie, mają tam ciemne labradory (prawdziwa rzadkość na wystawach, labradorowe perełki bo wszystko jasne) i zagapiłam się bo gdzieś był Larego dziadek do którego nasz maluch się wrodził
Atmosfera jak zawsze była miła, u labradorów jest zawsze sympatycznie. Niestety były też hodowle które wypakowały psy z klatek w samochodzie po to, by na całą wystawę przepakować je do klatek pod namiotem, hodowcy siedzieli przy ringu a psy bezproblemowo zamknięte po 2 w jednej klatce  nie widzę przyjemności w takim wystawianiu psa.
sachma - Nie Sie 16, 2009 20:56 Fauka, nie wiem czy przeoczyłam, ale byliście na rtg? czy jest sens wystawiania go jeśli może się okazać że ma dysplazję? Fauka - Nie Sie 16, 2009 21:20 Nie, jeszcze nie byliśmy, czekałam aż będzie mniejszy upał a teraz nie moge doprosić się o pieniądze na weterynarza i ze swoich opłacam. Wystawy dlla przyjemności, pozatym wiele psów jest w młodzieży bez prześwietlenia, znam osobiście 
falka - Wto Sie 18, 2009 10:54 Uwielbiam ogłoszenia na elbląskim portalu
Layla - Wto Sie 18, 2009 10:59 falka, są jeszcze labLadory 
falka - Wto Sie 18, 2009 11:02 e tam, labladory są popularne, lodwajler to jest coś 
Layla - Wto Sie 18, 2009 11:04 No fakt, zarżałam donośnie i teraz już też chcę LODWAJLERA 
nezu - Wto Sie 18, 2009 11:12 Kiedyś jeszcze widziałam ogłoszenie o małych wyRZełkach na sprzedaż... 
Layla - Wto Sie 18, 2009 11:14 Ahahahaha, ja sobie przypomniałam "śliczny JOREK do sprzedania" - widziałam takie ogłoszenie
Anouk - Wto Sie 18, 2009 11:25 czasem widzę bereńskie psy pasterskie... satanka666 - Wto Sie 18, 2009 11:44 i tak lessi są najlepsze
lol wet z Sosnowca mi pisała, że u nich kastracja psa 10-15kg z narkozą dożylnie to koszt ok. 250zł + jeszcze leki po tym. czyli jak Dili waży jakieś 27kg, to muszę zapłacić 500zł? 
trzeba zacząć odkładać. Biała - Wto Sie 18, 2009 11:47 satanka666, We wrocławiu kastracja psa o wadze 30 kg kosztuje ok 200-300 zł, może jeszcze gdzieś poszukaj
pituophis - Wto Sie 18, 2009 12:12 Ja pamiętam tylko golden retrievery maści czarnej i czystej rasy posokowce bawarskie po matce "labradorce". |
||||||||||
