Zachowanie, psychika i oswajanie - Noszenie na ramieniu - czy każdy szczur to lubi?
Mao - Wto Maj 04, 2010 19:23
Nie boisz się, że mógłby się przeziębic, jak się zamoczy od tego deszczu?
Ja na pogodę staram się bardzo uważac. Jak na razie w tym roku nie było jeszcze takiej pogody, bym mogła bez problemu zabrac którąś z dziewczyn na dwór. Co prawda wyszło się raz w mróz (koniecznośc wyższa zaszła), ale szczur siedział pod bluzką, dwiema grubymi bluzami i kurtką, więc nie miał prawa zmarznąc.
katarzynka999 - Śro Maj 05, 2010 10:50
Na poczatku jak go mialam z trzy tygodnie to balam sie nawet malego wiaterku:P a teraz sie nie boje:) nie siedze z nim na deszczu godzine tylko najwyzej 15 minut i jestem raczej grubiej ubrana i kiedy chce to sie sam schowa i siedzi w bluzie i nie wychodzi:) musi sie troche zaHartowac:)
[ Komentarz dodany przez: Anouk: Sro Maj 05, 2010 11:52 ]
Błąd poprawiony.
Layla - Śro Maj 05, 2010 11:32
Off-Topic: | katarzynka999, a ma kolegę? |
Małpa - Śro Maj 05, 2010 15:23
dudzia, to zależy. Moi chłopcy mają smycz z włóczki. Taka im wystarcza, i zależy gdzie się z nimi wybieram to ucinam optymalną długość i przywiązuję karabińczyk . Ani nie gryzą, ani się nie wyplątują z szelek. A instrukcję do szelek które robię sama ( jednorazowe xD chyba,że komuś chciałoby się bawić w robienie klamerek) podam zaraz w odpowiednim temacie.
Martuha - Śro Maj 05, 2010 16:22
Ja jeszcze z tymi panienkami co mam,nie wychodziłam na dwór,głównie dlatego,że z córą przesiaduję na placu zabaw i zgraja dzieciaków,by się na nie rzuciła.Ale z wcześniejszymi szczurami wychodziłam na dwór,bo miałam ich dużo mniej niż teraz i było mi łatwiej 2 pannice zabrać.Pamiętam,że Feta łaziła za mną jak pies i nigdzie nie uciekała
katarzynka999 - Sob Maj 08, 2010 18:44
Layla wlasnie nie ma kolegi... jak go kupowalam to czytalam duzo o szczurach ale nie przywiazywalam duzej wagi do tego ze lubia zyc w gromadzie:( teraz troche tego zaluje bo napewno byloby mu razniej..aczkolwiek mysle ze mnie traktuje jak kolege:P przutula sie do mnie luska mi brwi i wlosy jak leze a jemu chce sie spac to wchodzi mi we wlosy przytula sie do szyi i spi:) nie wiem jak by teraz zaragowal na kolege...
Marca - Sob Maj 08, 2010 19:01
Off-Topic: | katarzynka999, może i tak Cie traktuje w jakimś tam stopniu, ale nigdy nie dasz mu tego, co drugi szczur. Zważ na to, że ogony to głównie zwierzęta nocne... A wątpię byś poświęcała mu czas własnie w czasie jego największej aktywności. Zresztą człowiek nigdy nie zastąpi towarzysza jego własnego gatunku. Poczytaj tematy o łączeniu. Twój szczurek na pewno ucieszy się z kolegi. Owszem, na początku może być ciężko, ale gwarantuję, że będzie widać różnicę. Wspólne zabawy, iskanie, spanie razem... To cudowny widok... |
Niamey - Sob Maj 08, 2010 19:06
katarzynka999, a w jakim jest wieku?
katarzynka999 - Nie Maj 09, 2010 13:52
22 marca skonczy 4 miesiace. zdaje sobie z tego sprawe ze nie zastapie mu kolegi poza tym bala bym sie ze tamten szczur moglby byc agresywny znow musialabym go oswajac a najgorsze jakby obydwa zdziczaly hehe....
Marca - Nie Maj 09, 2010 14:59
Off-Topic: | katarzynka999, to on jeszcze o tyle młody jest, że łączenie nie powinno być trudne. Jak znajdziesz jakiegoś malucha to nie będzie problemu. To prędzej ten "dziki" nauczy się od twojego, że człowiek to przyjaciel. Korzystaj z faktu, że jest w takim wieku i szukaj mu kolegi... Bo mały na pewno jest samotny mimo wszystko
btw. chyba maja, co? |
katarzynka999 - Pon Maj 10, 2010 11:08
niooo masz racje Marca wiem ze z tym wiaze sie ryzyko hehe a raczej ja sie boje wziac drugiego lecz coraz bardziej sie przekonuje zeby wziac chyba nie bedzie takiej np sytuacji ze kiedy sie obudze rano jeden bedzie zagryziony??.... bo nie znioslabym takiego widoku jak widze kota przebiegajacego przez ulice to zatrzymuje ruch hehe.. .
jakis czas temu dostalam linki od uzytkownika tego forum skad mozna wziac za darmo szczurka, podobno oswojonego juz, tylko trzeba jechac po niego samemu. jest takie cos?? a na poczatku pewnie bym musiala ich trzymac w osobnych klatkach prawda?? ale blisko siebie zeby sie widzialy i czuly swoj zapach a co zrobic w przypadku jak sie nie polubia?? albo beda sie gryzly?? jak je wtedy rozdzielic?? musze byc przygotowana na wszystko i czy brac szczurka w ty samym wieku czy to nie ma wiekszej roznicy?? z gory dziekuje za rady
Cerro - Pon Maj 10, 2010 13:49
katarzynka999, masz odpowiedzi na wszystkie swoje pytania w temacie poświęconym łączeniu (w dziale "W kupie raźniej"). A w dziale "Oddam" jest mnóstwo maluchów do oddania za darmo i nie zawsze trzeba koniecznie po nie jechać samemu, bo są też inne sposoby, jak choćby konduktorka.
Anouk - Pon Maj 10, 2010 14:10
katarzynka999, to jest temat "Noszeniu na ramieniu", jeżeli chcesz zapytać o coś nie związanego z tym tematem, zadaj swoje pytanie (pytania) w odpowiednim miejscu.
katarzynka999 - Pon Maj 10, 2010 15:24
Dzieks Cerro zajrze tam
mcaffey - Pon Maj 17, 2010 21:19
Witam. Nie mam żadnego szczurka, ale zaczynam się nimi interesować, noszenie na ramieniu bardzo mi się podoba (widziałem kiedyś dwóch kolesi z szczurkami na sobie, tylko one nie siedziały spokojnie na ramieniu a łaziły po rękawach itd xD) ale mam pytanie, czy nie macie problemu z załatwianiem się ogonków ? Jak na takim spacerze się zmęczy to czy nie zdarzy się, że załatwi się na was ? Pozdrawiam
|
|
|