Leczenie - Pomarańczowe plamy na skórze i ogonie. (Samce, samice)
AngelsDream - Wto Lut 26, 2008 23:46
Z obserwacji własnych: od kastracji minął kawał czasu, hormony opadły i skóra znacząco się poprawiła, pogorszenie nastąpiło w momencie, gdy Ghost przytył i ważył prawie 570 gram. Znowu pojawiły się brzydkie zażółcenia. Po kąpieli w manusanie i zrzuceniu ok 30 gram wróciło do normy z dnia na dzień, więc u samców, które mają kłopot z wyglądem skóry warto zwracać na to uwagę.
Layla - Śro Lut 27, 2008 06:40
AngelsDream, czyli problemy ze skórą są częstsze u szczurów z nadwagą?
AngelsDream - Śro Lut 27, 2008 09:30
Layla, nie wiem, ale: Grotti wyglądał gorzej niż Ghost. A Ghostowi się teraz pogorszyło jak przytył, po czym jak schudł i po jednej kąpieli znów było lepiej. U Efek - Farai, który jest grubszy jest zółtawy, a Fadir sznurówka w ogóle. Loki też czyściutki, a trochę przy kości Boraś też żółtawy. Czy to zbieg okoliczności, czy faktycznie coś w tym jest trudno powiedzieć. Orbith mimo nadwagi, co najwyżej miewa łupież, ale to wszystko - przy czym on już naprawdę od dawna jest wykastrowany.
Nisia - Pon Mar 03, 2008 10:02
Mój Alifek też ma łupież, choć jest od dawna wykastrowany. Zwalam to po troszę na jego wiek.
W utrzymaniu skóry w czystości dużo pomaga szczotkowanie, które nie jest zresztą tak stresujące, jak kąpiel.
Ja kupiłam taką szczotkę: http://www.zoolandia.pl/s...em,0,1,979.html (po dłuższych dyskusjach w Oazie nad wyborem). Jest fajna, mięciutka, nie rani skóry, a ładnie zbiera łupież, martwe włoski i ew. jaja pasożytów).
extasygirl - Śro Kwi 30, 2008 12:36 Temat postu: Pomarańczowe plamy na ogonie od jakiegoś czasu moja szczurzyca ma pomarańczowe place/ plamki na ogonie... z początku myślałam że może ogonek jest brudny jednak nie da się tego zmyć...
co to może być?
Anonymous - Śro Kwi 30, 2008 12:51
Może przydało by się zdjęcie ,bo moje z wiekiem też miały przebarwienia na ogonku im jaśniejszy ogonek np u albinosa Fiki to kolor plam przypominał kolor pomarańczowy,a u ciemniejszej Miki były prawie brązowe.
helen.ch - Śro Kwi 30, 2008 13:00
extasygirl, mam 2 albinosy i obie mają takie łaciate ogony , z wiekiem coraz bardziej.
xxx - Czw Maj 01, 2008 19:24
jakis czas temu bylam z moimi albi u weta,pani dr Jurczuk powiedziala mi ze ost byla na jakims sympozium(czy cos takiego) gdzie dowiedziala sie ze te pomaranczowe plamy to niedobor wit.A
u moich one czesciowo schodza,ale rzeczywiscie ten co ma bardziej jest okropnym niejadkiem,nie wiem skad u nich te rzekome niedobory bo diete maja taka ze z wit A a tymbardziej beta karotenem nie powinno byc problemu
dodam ze wit A jest lepiej przysfajalna z wit.:C,E oraz cynkiem...tego ost moze brakowac po dluzszych infekcjach organizmu...ale to u ludzi,nie wiem czy u szczurów jest tak samo...
idaa - Śro Lip 09, 2008 22:06
Dziś, podczas kąpieli odkryłam taki pomarańczowe kropki na skórze Rodneya. Wygląda to trochę tak, jak ciemieniucha u dziecka. Domyślam się, że to łupież, o którym piszecie. Rodney ma błyszczącą, zdrowo wyglądającą sierść. Dostaje zróżnicowane pożywienie (mieszanki ziaren, surowe i gotowane warzywa, zioła). Z tego, co wywnioskowałam po przeczytaniu tematu, to dopóki nie ma komplikacji skórnych, a łupież pozostaje tylko kwestią estetyki, nie męczyć małego kąpielami . Mam w związku z tym pytanie. Gdyby zaszła potrzeba wykąpania go w nizoralu, to czy należy szmpon rozcieńczyć, dolać go do wody, czy może namydlić sierść bezpośrednio?
Nisia - Czw Lip 10, 2008 08:14
Bezpośrednio Tak jak myjesz włosy. Tylko oczywiście nie myc mu głowy, unikać kontaktu z uszami i oczami
idaa - Czw Lip 10, 2008 09:00
Nisia dziękuję, tak myślałam, ale wolałam się upewnić.
Anonymous - Czw Lip 10, 2008 11:09
u mnie obaj maja pomaranczowy lupiez lekko zazocona siersc a jeden ma 9 mies a drugi ponad 3 po nizoralu nieznacznie sie poprawilo ale nie powoduje zadnych komplikacji wiec tego nie ruszam
idaa - Czw Lip 10, 2008 22:13
Jeszcze tylko jedno pytanie. Może gdzieś to przeoczyłam, czy to mija z wiekiem? Czy może tak mu już do końca życia zostanie?
Oli - Nie Lip 13, 2008 19:20
Zostanie do końca życia - testosteron jest hormonem, a one z wiekiem nie przestają być wydzielane.
SusceptibleSoul - Czw Lip 31, 2008 11:46 Temat postu: Pomarańczowe plamy na skórze i ogonie. (Samce, samice) Witam. Mam problem z moją szczurką Tosią. Od pewnego czasu na jej pleckach i pupie pojawiły się wyłysienia oraz drobne, pomarańczowe plamki na skórze, które nie schodzą. Byłam z tym u weterynarza - stwierdził, że to grzybica i przepisał lek - FUNGIDERM. Niestety kuracja nie pomogła w ogóle. Wiem, że podobne rzeczy są u samców określane pomarańczowym łupieżem na tle hormonalnym, ale jak to jest z samicą ? Tosia jest bardzo aktywna, nawet w dzień zamiast spać obok swojej kumpelki Zuzi wychodzi z klatki i biega jak szalona. Czasami też zdarzy się Tosi kichać. Zuzia nie ma takich problemów jak Tosia. Aha, nie dodałam, że obie szczurki bardzo często się drapią. Podałam im Vibovit bobas. Nie wiem czy to istotne, ale obie panie są albinoskami. Co mogę w tej sytuacji zrobić ? Bardzo proszę o pomoc, dla mnie to bardzo ważne!
Pozdrawiam Anna
|
|
|