To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Mioty adoptowane - [Miot] Hera i gromadka.

marhef - Sob Lip 07, 2007 13:29

O cholera... [']['][']
helen.ch - Sob Lip 07, 2007 13:53

Szkoda zwierzaka/zwierzaków... szkoda i Nezu.. ale szkoda też, że się o takich sprawach nie informuje, chyba miało być inaczej, ale Nezu po prostu zniknęła... cóż ma niby prawo...
:? kiedy to się stało?

sachma - Sob Lip 07, 2007 13:55

helen.ch, Hera nie byla hodowlana - jej miot nie byl zadnym miotek kontrolnym czy rejestrowanym, wiec nie mamy obowiazku mowienia o jej smierci, tym bardziej ze byl to wypadek a nie choroba genetyczna. padlo pytanie wiec powiedzialam, nic wiecej wiedziec nie musicie.
AngelsDream - Sob Lip 07, 2007 14:51

Cytat:
nic wiecej wiedziec nie musicie.


Dziękujemy za takie podejście... :roll:

Asaurus - Sob Lip 07, 2007 14:54

Jednak chciałbym wiedzieć co się stało ze szczurem, którego uratowałem przed śmiercią i którym zajmowałem się przez pewien czas i którego myślałem, że powierzyłem w odpowiedzialne ręce. sachma, ty wymagasz informacji o szczurach, które ty powierzyłaś ludziom ale już sama informować nie musisz ?
sachma - Sob Lip 07, 2007 15:05

Off-Topic:
Asaurus, podpisales umowe? ;)

a tak na powaznie.. uwazam ze informacja o jej smierci powinna sie pojawic, ale to nie moj szczur i tak jak wiele razy uwazalam ze o pewnych rzeczach mowic trzeba, tak i teraz uwazam. powiedzialam tye ile moglam, chcecie wiedziec wiecej? zapytajcie sie wlasciciela, chociaz kiedy ona sie pytala to uslyszala ze ma sobie przeczytac w tematach - sami tez nie postepujecie fair, wiec nie wymagajcie postepowania fair u innych. (ja na przyklad nie mam ochoty sledzic kilkunastu stron rozmowek zeby dowiedziec sie jednej interesujacej mnie informacji.)

mysle ze tylko ty i Angels macie jakie kolwiek przeslanki do uzyskania takiej informacji, i to tylko i wylacznie dlatego ze ona u was byla jakis czas, dlatego informacja taka moze pojawic sie na gg.. ale jak juz nie jednokrotnie zauwazylam na gg ciezko do was dotrzec bo albo ktos fochuje sie po uslyszeniu szczerej odpowiedzi albo blokuje bez wiekszego powodu - ale to nie czas i miejsce na takie rozmowy.

Anonymous - Sob Lip 07, 2007 15:08

sachma, a ja teraz czysto teoretycznie: czy właściciele maluchów po Herze zostali powiadomieni? Czy to, że to była walka znaczy, że szczur wcale nie odszedł?

W każdym razie przykro :( [*] [*]

sachma - Sob Lip 07, 2007 15:15

Off-Topic:
Juni, dwie dorosle szczurzyce chcialy rzadzic.. Hera odzyskala zdrowie i sily i w ostatnim czasie bardzo przytyla - chciala byc alfa, ale samica alfa nie chciala na to pozwolic.. dwie rany.. jedna samica zgninela od rany w glowie zadanej przez Hera, Hera miala duza rane, ktora byla bezposrednia przyczyna smierci.. niestety.. to byly sekundy.. Hera dotarla do weta juz martwa.. szczerze mowiac to sie nie dziwie ze jak na razie nic o tym nie ma, bo wlasciciel nadal przezywa ta walke nadal sie obwinia i mowienie o tym sprawia jej bol..

jesli smierc jest spowodowana wypadkiem, a miot jest wpadkowy, nie rejestrowany, to nie ma przeslanek do powiadamiania wlascicieli malodych o smierci samicy.

dla mnie to koniec dyskusji.

Asaurus - Sob Lip 07, 2007 15:15

Takie żarty nie są na miejscu więc radzę dwa razy się zastanowić kiedy wypada żartować.

Jakoś ze mną nikt się nie kontaktował, gg to nie jest jedyny sposób kontaktu ze mną i z Angels, napiszę w punktach abyś na pewno zrozumiała:

Mail
GG
PW
post w temacie
telefon stacjonarny
telefon komórkowy

Także jak się chce to można, a jako osoba zajmująca się Herą i całym jej miotem, właściciel Edira i osoba, która powierzyła Herę nowemu właścicielowi mam pełne prawo być informowany o takich wydarzeniach. Co do fochów to się nie będę wypowiadał bo masz dużo większe doświadczenie w tej materii ode mnie.

Izabela - Sob Lip 07, 2007 15:32

jezus, jaka szkoda :( Dwie na raz ;(


Zawsze myślałam, że forum stanowi społeczność, które takie rzeczy zrozumie, której takie rzeczy się mówi, której można się wypłakać. Jeśli się nie mówi znaczy to, że straciło się do tej społeczności zaufanie. Wielka szkoda :(

Historię Hery i jej gromadki śledziło wiele osób, wiele osób się w nią zaangażowało. Tym bardziej żal, że jej śmierć trzyma się w tajemnicy.

Oli - Sob Lip 07, 2007 20:54

Nie przeczytalam wszystkiego, ale chcialm napisac jedna rzecz - wszyscy ktorzy z braku powiadomienia czuja sie dotknieci maja do tego prawo, ale sprobujcie (pomimo jakiegokolwiek stosunku do nezu) choc trochewyobrazic sobie jakie to bylo dla niej przezycie (Ci ktorzy ja troche znaja beda wiedzieli o co mi chodzi). Widziec jak zabiajaja sie dwa szczury ze wspolnego stada nie jest mile, nawet dla najtwardszych z nas...

Dla dziewczynek [*]

Nisia - Pon Lip 09, 2007 09:35

Nezu już wcześniej napisała, że nic więcej na forum nie napisze. Każdy, kto ją zna, wie, jaka ona jest. Jak przeżywa. Dlatego nie rozumiem żądań, aby ona coś tutaj pisała.

Ale Ty sachma możesz przeciez napisac "Hera umarła w wypadku" i podać, kiedy to się stało (no właśnie, kiedy?). ZAinteresowani dowiedzieliby się szczegółów u źródła.

Dla dziewczynek: [*] [*]

sachma - Pon Lip 09, 2007 10:17

Nisia, ja sama dowiedzialam sie po czasie.. uwazalam ze jak ktos chce wiedziec to sam sie zapyta. a jak sie zapytali to powiedzialam.
Anonymous - Pon Lip 09, 2007 23:58

No cóż , prawo prawem , czy kogoś obchodzą historię szczurów akurat nezu i jej problemy z...sama nie wiem z czym to jedna sprawa- drugą jest a przynajmniej wg mnie powinno być poinformowanie jak to Izabella ujeła pewnej społeczności o wydarzeniu bardzo groznym ( 2 smierci) i niezwykle rzadkim jakim jest smierć SAMIC w wyniku walki o dominację- wiem , ze to boli mimo wszystko wydaje mi się ,ze warto napisać więcej - chocby po to aby można było to zanalizować i byc moze przynajmniej zmniejszyć prawdopodobieństwo podobnego zdarzenia w przyszłości - właśnie z duszą na ramieniu łaczę szczury, bo niestety oprocz sytuacji typowych zdarzają sie i rzadkie - wiedza o nich może uratować szczurze zycie- także tekst "nie musice wiedzieć" , wydał mi się mimo wszystko dosć niestosowny....Bo w końcu czy chodzi o dobro szczurów czy faktycznie głownie o przezywanie róznych historii miłosnych i nietylko i mniej lub bardziej skomplikowane historie fochów - jak to się tu ładnie nazywa.
satanka666 - Wto Lip 10, 2007 00:06

ludzie spokojnie.
wiecie, że Hercia zginęła w walce o dominację. po co wam więcej?
Sachma przecież napisała, że jak ktoś chcę więcej to do Nezu na gg, Nezu będzie chciała to odpowie.

Miot był wpadkowy, bez rodowodowy, nie do rozmnażania... Hera nie umarła z powodu jakiejś_tam_choroby zeby wszyscy musieli o tym wiedzieć i martwić się o maluchy z miotu.
Przecież wyraźnie pisze, że była to walka o DOMINACJĘ. A to chyba jakąś poważna chorobą nie jest :? nie wystarczy?



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group