To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

O szczurach ogólnie - Pseudohodowcy, "rodowodowe" szczury na allegro

Nakasha - Pon Lis 29, 2010 00:34

Cytat:
Co więcej, mam wrażenie, że taka osoba może się starać nawet bardziej niż stowarzyszona, choćby i z tego względu, że musi ludziom udowodnić dużo mocniej i jaśniej, że potrafi, że nie robi tego dla zarobku albo z nudów, kogoś takiego czeka więcej trudności niż poparcia w tym środowisku.


To tylko teoria. Praktyka pokazuje coś dokładnie odwrotnego, niestety.

greenfreak - Pon Lis 29, 2010 00:42

Nakasha napisał/a:
Cytat:
Co więcej, mam wrażenie, że taka osoba może się starać nawet bardziej niż stowarzyszona, choćby i z tego względu, że musi ludziom udowodnić dużo mocniej i jaśniej, że potrafi, że nie robi tego dla zarobku albo z nudów, kogoś takiego czeka więcej trudności niż poparcia w tym środowisku.


To tylko teoria. Praktyka pokazuje coś dokładnie odwrotnego, niestety.
Niewątpliwie, większość osób istotnie robi to źle, dla zysku bądź w jakikolwiek inny sposób niezgodnie z dobrem zwierząt. Nie zagłębiałam się jeszcze w ten temat zbytnio, jednak o merch czytałam trochę pozytywnych rzeczy, bez względu na to, czy ze Stowarzyszenia odeszła, czy została wyrzucona. O atmosferze w SHSRP też można różne rzeczy przeczytać, a sądzę, że i to jest znaczące w przypadku osoby, która chciałaby hodować jak najlepiej, a nie wstępuje. Grunt, to nie upchać wszystkich do jednego worka, bo to zwyczajnie niesprawiedliwe i tym, którzy się starają, może odebrać motywację do dalszych starań.

Off-Topic:
Przyznam, że sama kiedyś, za X lat, chciałabym hodować, więc staram się wyłapywać trochę informacje odnośnie Stowarzyszenia, hodowli, hodowców i samych zwierząt, póki co powoli.

Nisia - Pon Lis 29, 2010 00:42

Nakasha napisał/a:


To tylko teoria. Praktyka pokazuje coś dokładnie odwrotnego, niestety.

Ale są wyjątki - np. niektórzy terraryści pasjonujący się gryzoniami.

Edit. I zgadzam się z greenfreak.

Anonymous - Pon Lis 29, 2010 09:12

Wszyscy tutaj wyjątkami rzucają, a świat się nie opiera na wyjątkach. Zdarzają się dobre pseudohodowle i co z tego? 99% z nich to totalna masakra i dlatego się przed nimi przestrzega.
Layla - Pon Lis 29, 2010 09:17

Osoby nie zgadzające się z polityką SHSR zawsze mogą założyć własne stowarzyszenie, nikt im nie broni ;)

Nisia, ja wiem, że SHSR nie jest bez wad, tworzą je przecież ludzie, ale coś ty się tak na nich uwzięła? Nikt przecież nie każe ci kupować od nich szczurów.

sachma - Pon Lis 29, 2010 09:47

Nisia napisał/a:
Ale albinosy nie są zagrożone megacolonem - a przynajmniej nie w tym stopniu, co husky (tj. szczury z dużą ilością białego znaczenia na głowie).


husky ani albinosy NIE są zagrożone.. blazedy, spottedy itd. :| i to nie te konkretne szczury są zagrożone ale potomstwo powstałe z połączenia tych konkretnych szczurów - bo na megacolon może zachorować nawet self.. :| chcesz gadać, to chociaż sprawdź co mówisz.. :|

greenfreak - Pon Lis 29, 2010 16:04

Ren napisał/a:
Wszyscy tutaj wyjątkami rzucają, a świat się nie opiera na wyjątkach. Zdarzają się dobre pseudohodowle i co z tego? 99% z nich to totalna masakra i dlatego się przed nimi przestrzega.
Bo nie chodzi o bronienie, ale o wnikliwe i indywidualne ocenienie każdego przypadku, żeby nie zmieszać z błotem kogoś, kto jest właśnie wyjątkiem, albo żeby po dobroci "nawrócić" osobę, która popełnia masę błędów, ale nie jest zatwardziała w "złych poglądach". W moich oczach - im więcej ataku, tym więcej przekory ze strony atakowanego. "Oni po mnie jadą, że rozmnażam, to rozmnożę jeszcze więcej i kolorowe, zobaczą, że świetnie sprzedam, sami się nie znają, nawiedzeni są".
Przestrzeganie "nowych" przed tym źródłem to inna sprawa i to popieram - niech nie kupują wcale w takich miejscach, chyba, że mają naprawdę dobre rozeznanie.

Iskrunia - Pon Lis 29, 2010 19:56

Mój TŻ ma znajomego terrarystę który ma pseudo hodowlę,jest terrarystą i sprzedaje gryzonie,nie tylko szczury ale także myszy.Z tego co mój TŻ się dowiedział rodzice nie są spokrewnieni,łączy on szczury zdrowe,bada je wet,karmi je royal canin i granulatem laboratoryjnym.Wypowiadał się na innym forum że trzyma młode w pojemnikach takich jak każą wymogi,separuje samice od samców jak tylko matka nie karmi.Pisał na forum myszkowym że zna osoby z SHSR które są terrarystami tylko się do tego nie przyznają bo by ich potępili a mają swoje węże i to nie znaczy że nie kochają szczurów.Jemu nie dano wejść do SHRS z tego powodu że po prostu jest terrarystą a to że dba o zwierzaki, dobrze je karmi,dobiera rodziców itp to już nikogo nie intersowało.Nie wiem co mam o tym myśleć bo tak sao jest wśród hodowców psich i w związkach kyno,wszędzie jest tak że ludzie są stronniczy i trudno im przyjąć zdanie kogoś kto się nie zgadza z ich poglądami.Ludzie tacy po prostu już są.Nie twierdze że pseudo hodowle są dobre bo najczęściej to jest dno,choć zdażają się napewno ldzie którzy są odpowiedzialni a niestety nie mogą być w SHSR czy nawet nie chcą być członkami forum bo wiedzą jak się ich potraktuje.Ja osobiście nie rozumiem ferowania kto jest lepszym człowiekiem a kto gorszym bez ówczesnego poznania każdej ze stron.
Niamey - Pon Lis 29, 2010 20:12

Iskrunia napisał/a:
że zna osoby z SHSR które są terrarystami tylko się do tego nie przyznają bo by ich potępili
eee, to może niech napisze o kogo chodzi. Tylko że trochę co innego mieć węże, a co innego mieć hodowlę karmową i statut shsrp (z tego co wiem) zabrania posiadania hodowli karmowych, ale już węży nie zabrania posiadać (zwłaszcza że wiele węży wcale nie żywi się szczurami :] )
Iskrunia napisał/a:
Ja osobiście nie rozumiem ferowania kto jest lepszym człowiekiem a kto gorszym bez ówczesnego poznania każdej ze stron.
a kto tu osądza, kto jest "dobrym człowiekiem"?? Ludzie ogarnijcie się, to jest dyskusja o psuedohodowcach, a nie Dobru i Pięknie. Istnieje sobie w Polsce jeden związek, który akurat zrzesza ludzi, zakładających, że selekcja "ten szczurek idzie do węża, a ten do kochania" jest czymś problematycznym i nie chcą tego robić. Niech ten znajomy terrorysta nie rozpacza po myszkowych forach, że go zły, trzymający po kryjomu węże shrsp nie chce przyjąć, tylko założy własne stowarzyszenie, które nie będzie miała w regulaminie zakazu posiadania hodowli karmowej. Proste? To jest wolny kraj i ja nie widzę nic złego, żeby terraryści hodowali sobie szczury do kochania, tworzyli stowarzyszenia i wystawiali rodowody.

I jeszcze jedno - royal canin, jak sama nazwa mówi, jest idealną karmą dla gryzoni :] A jak ktoś nie złapał ironii, to mam na myśli, że się dla szczurów nie nadaje i z moich obserwacji wynika, że karmy wysokobiałkowe są często stosowane przez terrarystów nie dlatego, że to dobre dla szczurów, tylko dla węży jedzących szczury

Nakasha - Pon Lis 29, 2010 20:15

Cytat:
zna osoby z SHSR które są terrarystami tylko się do tego nie przyznają bo by ich potępili a mają swoje węże i to nie znaczy że nie kochają szczurów

Wyssane z palca. :P Nie chodzi o to, że nie wolno MIEĆ gadów, ale nie wolno MIEĆ HODOWLI TERRARYSTYCZNEJ.
Cytat:

.Jemu nie dano wejść do SHRS z tego powodu że po prostu jest terrarystą

Jedna wieka głupota. Aż przykro się robi, gdy ktoś szerzy takie bzdury. :|

Wymogi, jakie są ustalone dla hodowli laboratoryjnej szczurów NIE SĄ odpowiednie. Wystarczą, aby zwierzęta żyły i nie umarły, ale nie są optymalne. :roll: Więc zupełnie nie ma czym się chwalić. :|

Dobieranie rodziców nie polega na tym, że kupuje się parkę w różnych sklepach, ale że sprowadza się szczurki ze sprawdzonych linii, w których nie było dziedzicznych chorób. A można to określić tylko gdy wie się, co się działo z rodzicami i ich rodzeństwem, dziadkami i ich rodzeństwem, pradziadkami i ich rodzeństwem oraz maluchami. Jeśli robi się sekcję dla każdego szczura, a jeśli są zmienione tkanki (np. guzy), robi się badania histopatologiczne. Gdy sprzedaje się komuś szczury trzeba utrzymywać z nim kontakt, bo inaczej nie wiadomo czy szczur był chory czy zdrowy. Ogromna większość ludzi, którzy mają hodowle karmowe tego nie robi. Bo jak to robić, gdy się skarmia większość miotu (więc nie wiadomo, czy ogonki nie miały chorób genetycznych), a jak się sprzedaje, to nikt potem nie dba aby nowy domek robił badania i sekcje?

To, że dane 2 szczury są zdrowe (nie mają widocznych chorób) w wieku rozrodu nie znaczy, że całe ich linie są zdrowe. :roll:

Gdy ktoś tego wszystkiego nie robi, niestety ale NIE JEST ODPOWIEDZIALNYM HODOWCĄ.

Bel - Pon Lis 29, 2010 20:18

Niamey, popieram.Powinna być podziałka-jedzenie dla szczurów,jedzenie dla psów itd.To tak jakby psu dawać ludzkie obiady.Poza tym łatwo o przebiałczenie ze względu na niedostosowanie ilości białka w psiej karmie do norm jakie są w karmach tylko dla szczurów.
nezu - Pon Lis 29, 2010 20:20

Nakasha, drobna poprawka, nie chodzi o hodowlę terrarystyczną w ogóle i szczególe, tylko o hodowlę karmowych gryzoni:


1. Niedozwolona jest sprzedaż szczurów z rodowodem/metryką oraz innych szczurów przez hodowcę zrzeszonego w SHSR na giełdach zoologicznych, do sklepów zoologicznych,poprzez aukcje internetowe (z wyjątkiem aukcji informacyjnych) oraz organizacjom prowadzącym jakiekolwiek testy i eksperymenty na zwierzętach.
Zabronione jest prowadzenie hodowli gryzoni „na karmę” przez członka SHSR.

Nakasha - Pon Lis 29, 2010 20:21

Chodziło mi o hodowlę terrarystyczną gryzoni, może się źle wysłowiłam skoro to nie wynika z kontekstu. ;)
Iskrunia - Pon Lis 29, 2010 20:26

Ja tylko piszę to co pisała ta osoba i nie mówię że ją popieram.Świat hodowców nie jest piękny i kolorowy i tego mi nikt nie wmówi bo w dzisiejszych czasach nie ma czegoś takiego na świecie jak ''dobro'' samo w sobie.Każde związki mają swoje plusy i minusy i dziwne jest takie pisanie że jeśli chce to niech założy jakiś związek,od takich przypadkowych związków zwierzęta nie będą szczęśliwsze ani zdrowsze.Każdy z nas mógłby założyć taki związek tylko ludziom nie chce się w to bawić bo pożera to na pewno siły i finanse.Nie mi oceniać tego terrarystę ani nikogo z hodowców czy pseudo,wiadomo że oni i tak będą dopóty dopóki jest popyt na szczury i nikt tego nie zmieni,co nie oznacza że należy to popierać.Co do Royala to niektórzy pisali na tym forum że karmią tym z powodzeniem swoje ciury więc już sama nie wiem w co wierzyć.A i takie pytanie czym wg was powinien terrarysta karmić węże??nie mówią że żywym pokarmem ale to tak jakby zabronić ciurom jeść ich żarcie bo są ludzie któży uważają że i rośliny mają dusze??
Bel - Pon Lis 29, 2010 20:33

Iskrunia, żywym nie.Wiadomo-nie każdy wąż będzie chciał ale większość z powodzeniem je mrożone.
Co do Royala wystarczy zobaczyć jak wygląda szczur z objawami przebiałczenia:sierść nie ta,wypadająca,pełno strupków,wszystko swędzi.Chciałabyś tak? ;)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group