Archiwum - Psiaki XI
Ninek - Czw Cze 23, 2011 14:12
yoshi napisał/a: | Znam takie których bym nie potraktowała plaszczakiem, i takie którym tylko taka reakcja przemawia do głowy. |
Mam oba przypadki w domu.
Vegi NIGDY bym tak nie potraktowała. A dla Majki to taki kubeł zimnej wody, jak sie zagalopuje.
Sysa - Czw Cze 23, 2011 14:19
yoshi, ale Twoja pierwsza wypowiedź sugerowała, że w każdej sytuacji to normalka.
Fauka - Czw Cze 23, 2011 18:21
Ja najprawdopodobniej mam przed sobą moją pierwszą w życiu wizytę przed adopcyjną (dotyczącą adopcji laba) i boje się trochę, bo to dla mnie duża odpowiedzialność. Macie jakieś porady?
Ninek - Czw Cze 23, 2011 18:36
Fauka, ja zawsze ufam swojemu przeczuciu Jak mi sie z kimś dobrze porozumiewa to jest ok. Do tej pory nigdy nie zawiodło, każdy pies, którego wydałam ma sie świetnie i ma genialny dom.
zuuzuushii - Czw Cze 23, 2011 18:49
widziałam dzisiaj program o najbrzydszych psach świata i normalnie zakochałam się
AMERYKAŃSKI TERIER BEZWŁOSY normalnie przerośnięty fuzz
http://www.nahaci.sk/mixed-photos/image_med/1297/
http://www.nahaci.sk/mixed-photos/image_med/1042/
http://www.nahaci.sk/mixed-photos/image_med/1238/
http://www.nahaci.sk/mixed-photos/image_med/1304/
http://www.nahaci.sk/mixed-photos/image_med/1331/
ależ one są piękne! (szczególnie czarne albo niebieskie) do tej pory podobały mi się tylko meksykańczyki ale te wyglądają jak mój Hotrarubi
Journey - Czw Cze 23, 2011 18:50
Jak to kiedyś powiedziała moja znajoma "ostatecznie decyduje to czy ludzie są na tyle fajni, że chętnie pójdę z nimi na wódkę"
Fauka - Czw Cze 23, 2011 19:01
zuuzuushii, oglądałyśmy ten sam program cholera mnie brała jak widziałam psy które miały wady, które wyraźnie im przeszkadzały a głupi amerykanie byli bardzo zadowoleni.
zuuzuushii - Czw Cze 23, 2011 19:08
Własnie o tym rozmawiałam : )
Zupełnie mnie wkurzyło jak opisywali najbrzydszego psa świata - grzywacza, który nie dość, że wygrywał konkursy to jeszcze miał tę "urodę" po mamie i babci (które też wygrywały konkursy na najbrzydsze psy):/ Rozmnażać ułomne psy dla ich brzydoty ? to powinno być zabronione! Rozumiem "wypadki genetyczne", ale jak można takie psy dalej rozmnażać? I jak można im przyznawać tytuły?
Fauka - Czw Cze 23, 2011 19:14
Tak, za długie języki, znaczne braki w uzębieniu, poważne wady zgryzu albo wleczenie 16 letniego psa ślepego i schorowanego przez 3000 kilometrów na głupi, hałaśliwy konkurs. Takie rzeczy to tylko amerykanie wymyślają, przeraża mnie ten naród
zuuzuushii - Czw Cze 23, 2011 19:22
A są w ogóle jakieś profesjonalnie zrobione programy o psach? Na animal planet chyba nie bardzo zawsze pokazują jakieś wybryki i się z tego cieszą.
Ostatnio zaczęłam oglądać Cezara. Co sądzicie o jego metodach?
Ninek - Czw Cze 23, 2011 19:36
zuuzuushii, zależy jakich metodach.
Część mi sie bardzo podoba, część niekoniecznie. Ciekawa jestem jak wyglądają naprawdę, niereżyserowane.
zuuzuushii - Czw Cze 23, 2011 19:49
Ninek napisał/a: | Ciekawa jestem jak wyglądają naprawdę, niereżyserowane |
ja też.
Ostatnio oglądałam odcinek z psem bardzo lękliwym (takim prawie jak Yuki mojej Agi) no ale bieżnia i odtwarzanie filmów/odgłosów plus te jego rancho odpada w naszych rodzimych warunkach ... pies był straszony wszystkim czego się bał a jednocześnie musiał ciągle iść na bieżni Jak ja bym tak zrobiła to pewnie od razu TOZ by mnie zamknął
Ciekawi mnie to jego "gryzienie" dłonią i to, że ciągle cmoka. Niby tego nie powinno się robić(? choć pewnie się mylę) a u niego to działa... aha i jeszcze zaskakuje psa szturchając/kopiąc go, u nas by to chyba nie przeszło.
Chciałabym umieć tak czytać z psa jak on.
Ninek - Czw Cze 23, 2011 19:54
U mnie gryzienie sie super sprawdza
Większości metod nie potrafie zastosować niestety, ale z części korzystam i bardzo sobie chwale. Przede wszystkim jego metody nie są dobre dla każdego psa.
Najbardziej podoba mi sie i tak teoria, że pies to przede wszystkim pies, później jest rasą a na końcu naszym pupilem.
No i dopiero oglądając go zauważyłam, że jednak energia właściciela jest bardzo ważna.
No ale ja nie jestem zwolenniczką 100% pozytywnego szkolenia, może dlatego lubie wiele jego sposobów.
zuuzuushii - Czw Cze 23, 2011 20:05
Ściągnęłam jego książkę i zamierzam przeczytać w wolnym czasie, może wtedy wyrobię sobie opinię. Szkoda tylko, że nie mam psa pod ręką aby to jeszcze wykorzystać w praktyce. (chociaż podczas wizyt rodzinnych, umiem już uspokajać mojego Labka ) Ninek napisał/a: | No i dopiero oglądając go zauważyłam, że jednak energia właściciela jest bardzo ważna. | tak! To przede wszystkim rzuca się w oczy, aż się nie chce wierzyć, że to jest aż tak ważne!
Ale kusi mnie ten terrierek łysy, kusi
pituophis - Czw Cze 23, 2011 20:09
Amerykański terier bezwłosy nie jest najbrzydszym psem świata tylko po prostu jedną z czterech psich ras bezwłosych. Ja jestem absolutnym zwolennikiem xoloitzcuintle i perro sin pelo del Peru - ale te terieryn też bardzo mi się podobają. Jest kilka hodowli w Czechach, na Słowacji, mam kontakt z hodowcami tej rasy w UK. To bardzo fajne, dość łatwe do ułożenia psy rodzinne, typowe teriery, ale mniej temperamentne niż np. JRT. Sprowadź, będzie pierwszy w Polsce!
|
|
|