Archiwum - Psiaki XIX
Devona - Czw Lip 03, 2014 22:55
Monisss, to ta: http://animalia.pl/produk...-pies-15kg.html?
Niestety, wszystkie "weterynaryjne" karmy, które analizowałam, mają fatalne składy i ceny takie, żeby można spaść z krzesła. Ta wciskana mi ciągle kocia wychodziła jakieś 12 zł za 3 dni, więc nawet przy założeniu, że kupiłabym dużą paczkę, miesięcznie wydałabym więcej na jedzenie dla Gizmo niż na barf przez jakieś 2 miesiące dla obu kotów. Bardzo żałuję, że znowu nie mogę surowizną karmić , na szczęście na dobrej mokrej karmie kot nie ma problemów z pęcherzem moczowym.
monisss - Czw Lip 03, 2014 23:17
Dokładnie ta sama... Tylko skład mojego opakowania wygląda tak:
Devona - Pią Lip 04, 2014 00:11
Monisss, czyli gorzej niż ten, który ja znalazłam, bo RC pozyskuje białko drobiowe m.in. z piór (!). Osobiście nie podałabym psu takiej karmy, nawet za darmo. Przecież to same zboża .
monisss - Pią Lip 04, 2014 08:29
Skład generalnie jest fatalny, tak samo w hillsie. Może psy trzustkowe po prostu potrzebują takiej diety? Sama nie wiem, co o tym myśleć. Skład renala też jest tragiczny, podobnie jak pozostałych tego typu karm.
Na samym mielonym mięsie nie mogę jej trzymać, potrzebuje dodatków i witamin. Gotowy barf zawiera owoce i warzywa, których raczej jeść nie powinna.
Na samym gotowanym kurczaku z ryżem też jej trzymać nie będę, bo będzie miała niedobory wszystkiego. Surowa wołowina wyniesie mnie więcej niż karma i barf razem wzięte.
Devona - Pią Lip 04, 2014 08:47
monisss napisał/a: | Może psy trzustkowe po prostu potrzebują takiej diety? | Monisss, uwierz mi, że to jest czysty marketing. Pies z chorą trzustką nie staje się roślinożerny.
Barf polecam robić samodzielnie, suplementowanie surowego mięsa jest dużo prostsze w przypadku psów niż kotów. Nie ma też co sugerować się tym, że np. wieprzowina jest generalnie tłusta, bo najważniejszy jest ogólny udział tłuszczów w karmieniu. Warto podawać różne rodzaje mięsa, nie tylko wołowinę.
Nakasha - Pią Lip 04, 2014 09:11
Dokładnie, w barfie można podawać: nutrie, króliki, kaczki, indyki, baraninę, itp. Jest wiele mięs, które można podawać, nawet dla chorego psa. I to całe tuszki, a nie tylko np. wątrobę. Wieprzowina ogólnie nie jest za bardzo polecana, tak samo jak w kółko kurczak...
U ONków choroby trzustki nie są rzadkie, ale niewiele osób stosuje karmę weterynaryjną - ze względu na cenę. Dają zwykłe karmy + leki, ewentualnie dieta mięsno-kostna.
agutka84 - Pią Lip 04, 2014 23:37
Osobiście karmię wieprzem moje psy , gdy biała była na baranku czy wołowinie nie przybierała mi masy... wręcz spadała, wszystko to dlatego że było to mięso chude a i w barfie potrzeba psu trochę łoju Są chude elementy świniaka które można śmiało podawać dla odmiany.
Po wprowadzeniu tłuściejszej wieprzowinki pies nabrał masy pod którą dobierzemy treningi aby wypracować rzeźbę
Sorgen - Sob Lip 05, 2014 06:15
Przy treningach polecam koninę. Tylko faktycznie trzeba wtedy trenować bo Ci suka dom rozniesie. Moja Delta dostawała strasznego kopa z energii na koninie i dużo ładniej jej mięśnie rosły przy ciągnięciu ciężarów na tym mięsie.
agutka84 - Sob Lip 05, 2014 06:41
Sorgen- nie wiem czemu jeszcze nie dałaś fotki swojej piękności?
Dawaj
Miałaś jakiś plan treningowy dla niej ?
My obecnie teraz tylko przy rowerze biegaliśmy ok 30 minut na pełnym gazie, zaprzestałam targania bo nie dość że to pies nadpobudliwy to jeszcze zrobiła się silniejsza i z lepszą kondycją ale widząc jak się zrobiła zatłuszczona stwierdzam że jednak trzeba coś więcej zrobić niż bieganie
do koniny dostępu nie mam a z netu nie bardzo mi się uśmiecha kupować
Sorgen - Sob Lip 05, 2014 13:36
3 razy w tygodniu 5 km z jedna opona ciągnięta po żwirowej drodze marszowym krokiem. 2 razy w tygodniu sprint z trzema oponami uwiazanymi jedna za druga na dystansie 30 metrów tak z 10 razy. Przed treningiem siku, kupa i chwila biegania jako rozgrzewka. My cwiczylismy na kondycję i wygląd a nie na silę wiec nie uczyliśmy jej rwania dużych ciężarów. Od roku treningów brak bo albo my chorzy albo piesa albo cos innego wypada. Cos nam motywacji braklo Do tego wygodniej w dwójkę iść a ciągle sie mijamy z mężem. Pewnie się teraz na szelkach z obciążeniem skonczy
agutka84 - Sob Lip 05, 2014 17:58
Ja na siłę nie trenowałam tylko na rzeźbę ale chciał nie chciał siła wzrosła wraz z kondycją
moja targała tylko jedną oponę max 3 km co 3 dzień , na początku rozsypały się szele później pogoda, na koniec gdy przeszłam na barf pies przypominał charka
4 miesiąc bez opon tłuściejsza dieta i Leda wygląda jak sloń Także zastanawiałam się nad obciążeniówka ale obrożą
Ninek - Sob Lip 05, 2014 23:34
agutka84, nie boisz się wieprzowiny?
Wiem, że aujeszkiego rzadkie jest, ale ja się stresuję i nie podaję.
Sorgen - Nie Lip 06, 2014 01:21
Ja też karmie wieprzowina, zazwyczaj ja mrozilam przed podaniem.
Co do wagi bulli ro ja mam spaczony gust, koszmarnie mi sie nie podobaja sylwetki bulli wystawowych które wygladaja jak serdelki i ledwo dwie rundy machna po ringu. Delta jest dość wysoka, wśród wystawowych suk zazwyczaj najwyższa, waży 27 kolo ale nadal ma lekko podciągnięty brzuch i wcięcie w talii. Mnie sie taki bull podoba, taki trochę amstaffowy z sylwetki. Fotki wrzucę jak dopadnę kompa bo z Tel piszę.
Może zamiast obroży z obciążeniem spróbuj jej łańcuch podpinać do szerokiej obroży? Efekt ten sam a jednak taniej wychodzi.
Ninek - Nie Lip 06, 2014 07:17
Sorgen napisał/a: | Ja też karmie wieprzowina, zazwyczaj ja mrozilam przed podaniem.
|
Mrożenie w takiej domowej zamrażarce nie daje absolutnie nic. Za niska temperatura i za krótki czas.
Sorgen - Nie Lip 06, 2014 14:18
No możliwe ale ja mroziłam głównie z powodu kupowania hurtem. Teraz nie mam gdzie trzymać więc już nie karmię mięsem. Nie miałam jakiś wielkich obaw z podawaniem surowej wieprzowiny.
|
|
|