jusjan11@wp.pl - Czw Maj 02, 2013 08:40 Moge przygarnać jedna samiczke na stałe 
No i w Wawce teraz jestem 
Mai-ah - Czw Maj 02, 2013 11:58 Czy ma ktoś na zbyciu ivermektynę/ insectin do odsprzedania? Przed chwilą rozmawiałam z panią Dorotą, po ostatnim zakropieniu jej się skończyła, pojechała do weta, ale okazało się że dziś jest zamknięte. Dzisiaj szczury powinny być zakropione 
mmarcioszka - Czw Maj 02, 2013 12:00 Mai-ah, jeśli nikt nie będzie miał, to przecież we Wrocławiu jest sporo wetów, na pewno jakiś jest otwarty i Wam sprzeda. Ninek - Czw Maj 02, 2013 14:00
Ja mogłabym przejąć samice, ale miotu nie uśpie bo to nie na moją psychike. Zwłaszcza, że maluchy mają już kilka dni. nimka - Czw Maj 02, 2013 14:02 Kto przejmie dziś lub jutro szczurzycę we Wrocławiu, do czasu transportu do DT w Warszawie? Mai-ah? Dasz radę? Mamy już nawet osobę która jej miot uśpi, tylko nie ma kto jej potem odebrać - osoby te mają koty i zero szczurów. Nawet klatki nie mają, nie mówiąc już o jakiejś wiedzy na temat szczurów. [ Dodano: Czw Maj 02, 2013 15:02 ]
Dzięki! Daj na pw nr tel do siebie, podam osobie która może uśpić młode. Ok? Ninek - Czw Maj 02, 2013 14:33 Mógłby mi ktoś na pw podać dokładny adres tego sklepu? To jest numer do osoby, u której obecnie są szczury? 791 383 338 nimka - Czw Maj 02, 2013 14:46
tak Ninek - Czw Maj 02, 2013 14:49 Adres już sobie znalazłam. Jak mam jutro odbierać samiczke to pomyślałam, że od razu wpadne do sklepu i jeszcze raz sprawdze obecny stan inwentarza. Ile ogonów teorycznie ma tam jeszcze być? Nie ogarniam tego tematu, za dużo sie tu dzieje. Pyl - Czw Maj 02, 2013 14:55 Ninek, ale jak to ma być organizacyjnie? Dziewczynkę odbierasz ze sklepu? A nie od tej osoby z kociego forum? Zgubiłam się. Nie wiem ile ma być tam samców. Samiczki powinny być dwie - jedna z miotem ok. 10 dni czy coś i ta jedna, która rodziła 3 dni temu. Możesz przy okazji obmacać tę ze starszym miotem czy nie czuć kolejnej ciąży? Ninek - Czw Maj 02, 2013 14:59 Pyl, od tamtych 'kocich ludzi' będe odbierała. Ale jade pociągiem a sklep jest tuż obok dworca 
A co z tą samicą od starszego miotu? Jest dla niej jakiś dt? Jeśli pani Dorota sie zgodzi moge zabrać ją i młode do siebie na dt. Pyl - Czw Maj 02, 2013 15:13 Ninek, nie, dla starszego miotu nie ma. Jeśli Ci się chce i możesz to byłby "posprzątany" temat samic  Tylko będzie trudno z domami dla maluchów, bo jest już dużo malców we Wrocławiu, ale to wiesz. Możemy Cię wspierać, ale jak zwykle gwarancji nikt nie daje.
No i mam jeszcze super informację - dr Ania jedzie za tydzień do Wrocławia i obiecała nam przywieźć małą
W związku z tym jest możliwość, żeby zachować małej 2 maluchy, żeby nie było kłopotów z laktacją. Transport najlepszy z możliwych, więc 14 dniowe maluchy spokojnie dadzą radę. Alternatywą jest podanie Galastopu w małych dawkach na wstrzymanie laktacji (pewnie trzeba by dziś kupić, bo jutro, w święto będzie problem), ale to jest nieco ryzykowne ze względu na kolejną ciążę, w której mała prawdopodobnie już jest. nimka - Czw Maj 02, 2013 15:25 No dobra, to jak chcecie zrobić? Mam powiedzieć osobie, która zgodziła się uśpić miot że ma zostawić 2 młode? Czy nie? - na razie wie o wersji "cały miot", bo przecież do tej pory nie było żadnego chętnego który by wziął samicę z młodymi (prócz Ninek, ale to się okazało przed chwilą ). I jakiej płci/koloru? Teraz to już raczej widać... czy bez znaczenia? Albo dwa największe/najsilniejsze?
Pytanie drugie: Ninek, czy bierzesz samicę ze starszym czy z młodszym miotem, a może obie? - tzn. tą od młodszego miotu na tydzień? Dajcie znać szybko, bo nie wiem co odpisać osobie z kociego forum. Chyba że ta osoba już do Ninek dzwoniła? edit: Ninek, daj znać czy w takim razie możesz wziąć i samicę ze starszym miotem i tą z 3-dniowym miotem, ale po zostawieniu 2 sztuk? Czy zabrać jej wszystkie i będziesz podawać leki? Pyl - Czw Maj 02, 2013 15:32 Dla mnie bez znaczenia - jak Ninek będzie wygodniej - czy martwić się o leki i zahamowanie laktacji (mogę na PW wysłać szczegóły od wetki) czy o dwa młode. Dla dwóch dom się w Warszawie znajdzie. Jeśli zostają to najsilniejsze. Chętnie samiczki, bo będą mogły zostać dłużej z matką. Ale to nie krytyczne. Reszta totalnie bez znaczenia. Nakasha - Czw Maj 02, 2013 16:19 5 panien u mnie już po zabiegach. Sterylki aborcyjne kosztowały po 80 zł, czyli za całość 400 zł. Panny dostały też p-bólowe i antybiotyk. Wybudziły się bez problemów i na razie nie żrą szwów.
Chyba już pisałam, 6-ta mała panna może nie być w ciąży, czekamy na rujkę albo brzuch. [ta zostanie u mnie, nie wraca do Wawy] Koszt wyszedł mniejszy niż zakładany, ale dług u weta jest, więc prosimy o cegiełki! Później wrzucę skan rachunku i opis wizyty. Ninek - Czw Maj 02, 2013 16:43 Musiałam wyjść z domu a z telefonu nie mogłam wysłać wiadomości... Podejmuje sie wzięcia samicy ze starszym miotem na dt. Mogą u mnie pobyć troche, ale jakby był problem z ds to będe sie uśmiechała o późniejsze dt dla samczyków (od ok 10 tygodnia zaczynają mnie uczulać a szczury mieszkają ze mną w pokoju...). Samiczke po uśpieniu miotu też moge przetrzymać ale nadal utrzymuje, że lepiej by było aby ktoś z Wrocławia ją przetrzymał, bo ja musze później dojeżdżać żeby ją na transport dostarczyć, a jakąkolwiek kase będe miała dopiero za miesiąc... |
||||||||||||||
