To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Zarejestrowane hodowle - Nierzetelni hodowcy - sprawy sporne

Anonymous - Pon Wrz 24, 2007 12:45

Off-Topic:
Olimpia, Młoda też umie... :mrgreen: A ja jej nie uczyłam, ona sama ;)


Satanko, masz umowy dla Motorka i Omci?

Mangusta - Pon Wrz 24, 2007 13:34

ja np. już nigdy nie kupiłabym szczura z hodowli Helmi (jeśli w ogóle jeszcze istnieje). od czasu zakupu Bii było wokół tego wszystkiego tyle kontrowersji i nieprawidłowości, że straciłam zaufanie. od niedożywionych maluchów po spóźnione o 4 miesiące rodowody włącznie.
PALATINA - Pon Wrz 24, 2007 13:50

Moja sis ma szczura z Helmi i wszystko bylo oki.
Szczur przyjechał do Wwy razem z rodowodem.

Fea - Pon Wrz 24, 2007 13:59

Ronja też jest z Helmi, acz urodziła się u An, nie u Mychy. I wszystko grało.
Mangusta - Pon Wrz 24, 2007 14:03

no ta, pamiętam ten miot od An ;) Bia była z tego "eksperymentalnego" miotu gdzie samica wychowywała młode przy innych szczurach, stąd możliwe niedożywienie (wszystkie szczury z tego miotu były bardzo małe jak na swój wiek). w tym miocie była też taka sytuacja że np. jakaś dziewczyna miała przewieźć komuś szczura ale tak się jej spodobał że sobie go zatrzymała :roll: o rodowody nikt się nie mógł doprosić.
Anonymous - Pon Wrz 24, 2007 14:04

Off-Topic:
Bo jak mialo nie grac, skoro zem ja sie za to zabrala ;)


jesli chodzi o Helmi, to nawet w przypadku miotu urodzonego u mnie byly problemy z dogadaniem sie z Mycha; to ona miala sie zajac formalnosciami, bo to byla jej hodowla. ale w pewnym momencie przestala sie kontaktowac i z nia rowniez nie bylo kontaktu. dlatego musialam wziac sprawy w swoje rece, lacznie z wypisaniem rodowodow i ustaleniem cennika kompletnie 'po kosztach', oby tylko starczylo na papu dla maluchow i dojazd do wawy. i starczylo,a le ile z tym bylo nerwow, to sobie nawet nie chce przypominac.

satanka666 - Pon Wrz 24, 2007 16:28

Juni napisał/a:

Satanko, masz umowy dla Motorka i Omci?

nie mam.

L. - Pon Wrz 24, 2007 16:45

Viss napisał/a:
Cytat:
L. napisał/a:
jesli chodzi o jej mioty, to owszem nie ukrywała.

trudno żeby mówiła o cudzych, dopiero byście sie wściekły, hmm? :] Poza tym jak biore od niej szczura, to interesuje mnie jej miot. ;)


ale była sytuacja, gdy Sabee miała na przechowaniu kilka szczurków nie należących do niej i zachowała sie nie odpowiedzialnie, a skutek był straszny :/ .




Jesli mowa juz o socjalizacji to JJ przybyła z socjalizowana bez żadnych zastrzeżeń ;) klucha, słodka, mała :serducho:

Iana to było piskliwe, zaczepialskie i panikarskie dziecko, ale ona nie była wyjątkiem, ponieważ cały miot miał takowe charakterki. Jednak wystarczyła cierpliwość, konsekwencja oraz dużo miłości i jest świetną szczurzycą. :mrgreen:

Za obydwie panny szczerze dziękuję Zirr i Sabee :serducho:

A co do socjalizacji u Kary przekonam sie za jakiś czas i wypowiem opinie ;d

Anonymous - Pon Wrz 24, 2007 18:58

satanka666 napisał/a:
Juni napisał/a:

Satanko, masz umowy dla Motorka i Omci?

nie mam.


Amen :]

AngelsDream - Śro Wrz 26, 2007 12:01

Skoro inni mogli, to myślę, że pora na moje wnioski i tym razem hodowlę Emarld Moon, której to bardzo dziwnie wychodzą mioty:
A - nie wyszedł wcale
B - jest po matce, która nigdy nie powinna być rozmnażana, a wiadomości o malcach nie są publiczne
C - miało nie wyjść blaze, a wyszło - jak dla mnie prosta droga stąd do megacolonu, a za malce liczą sobie pełną kwotę i to niemałą.

Pomijam to jak żywym_trudniej traktuje potencjalnych właścicieli swoich malców - tu mogłaby się wypowiedzieć mataforgana. Tym niemniej mam wrażenie, że co poniektórym osobom ambicje odebrały rozsądek i jawnie będę to krytykować.

Anonymous - Śro Wrz 26, 2007 13:15

AngelsDream napisał/a:
C - miało nie wyjść blaze, a wyszło - jak dla mnie prosta droga stąd do megacolonu, a za malce liczą sobie pełną kwotę i to niemałą.
Dokładnie... dla mnie to skandal. Jak można życzyć sobie 85 zł za malca, który nie wiadomo czy nie będzie miał poważnych problemów. I to zadziwiające mnie lekkie i pełne zdziwienia potraktowanie przez hodowcę faktu, że "tak wyszło" i maluchy są zblazedowane. Pewnie, w końcu maja szansę fifty-fifty, tylko do takich "osiągnięć" nie trzeba być hodowcą...
AngelsDream napisał/a:
żywym_trudniej traktuje potencjalnych właścicieli swoich malców
jak przeczytałam kilka odpowiedzi, to mi szczęka opadła.
Szkoda, że tak dumnie i buńczucznie (pomijam chamstwo i drobnomieszczaństwo) nie podchodzą do dobierania par i rozmnażania, jak to wybierania nowych właścicieli.
Całkowity przerost formy nad treścią. :/ To aż śmieszne. Jeśli nie żenujące. :roll:

helen.ch - Śro Wrz 26, 2007 13:24

Viss napisał/a:
że "tak wyszło" i maluchy są zblazedowane
żal malców, jakim cudem dzięki takim hodowlom ma dojść do "zdrowych rasowców"... skoro "wychodzi" różnie i macha się na to ręką, ech
Nisia - Śro Wrz 26, 2007 13:26

Viss napisał/a:
Szkoda, że tak dumnie i buńczucznie (pomijam chamstwo i drobnomieszczaństwo) nie podchodzą do dobierania par i rozmnażania, jak to wybierania nowych właścicieli.

Odnośnie tej hodowli, mnie zaskoczyło jedno. Odpowiedź, na samym początku, na pytanie "jaki będzie cel hodowlany". Brzmiała ona "kolorki" (może i uszka oraz futerko, ale na pewno chodziło o wygląd zewnętrzny).

sachma - Śro Wrz 26, 2007 13:38

To ja jednak sie wypowiem..

przy czeskich rodowodach, nie ma szans na dotarcie do 9 czy 10 pokolenia. Jesli u szczura w entym pokoleniu pojawi sie blazed to sie juz niesie. Nikt nie jest jasnowidzem, zeby takie rzeczy przewidziec.. Jesli malce zachoruja to prawdopodobnie jeszcze u zywym, a z tego co wiem zaden z malcow nie wykazuje niepokojacych objawow, wszystkie rosna zdrowo i jedza oraz wyprozniaja sie tak jak powinny - wiec ja nie widze problemow, nie widze tez powodow zeby za zdrowego malca nie brac calosci ceny - miot E, mimo ze byl w nim megacolon byl sprzedawany po normalnej cenie, bo Enigma i tak nie zostalaby sprzedana, nie zaleznie od tego czy byla by zdrowa czy chora.

wroce jeszcze do miotu B - chory byl tylko jeden samiec z miotu Bajkowego, nie wiadomo bylo jak sie to niesie i czy w ogole sie poniesie, miot byl kontrolny, przez nagonke i atmosfere zywym zostala zmuszona do usunieca sie z tym miotem z forum, ale info mozna od niej uzyskac, z tego co wiem caly miot jest zdrowy i silny i nie ma zadnych niepokojacych objawow - i tu rowniez nie widze problemow :|

u nas miot K i J tez wcale nie wyszly, czy to znaczy ze cos krecimy czy ze jestesmy nie wiarygodne? Nie, to po prostu znaczy ze planowane mioty to tylko plany i nikt z nas nie ma zamiaru ryzykowac zdrowia samicy - jesli za pierwszym czy za drugim razem krycie nie daje rezultatu to sie z niego rezygnuje.

do reszty nie bede sie odnosic, bo nie znam tematu i nie wiem co sie dzialo.

AngelsDream - Śro Wrz 26, 2007 13:55

sachma, jednak hodowla RatsTroop ma się też czym chwalić, a Emerald zaczęła wg mnie bardzo źle i jak na razie nie widzę, żeby naprawdę szło ku lepszemu. I nie chodzi tylko o ten nieszczęsny miot B, gdzie i Nezu zawiniła i cały SHSRP. Chodzi o całokształt.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group