To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Mioty adoptowane - [Miot] Hera i gromadka.

devilline - Śro Sty 17, 2007 19:01

to dobrze że z złotkiem już lepiej :)
Trzymamy kciuki żeby było jeszcze lepiej.
Musi być dobrze! ;)

Guślarka - Śro Sty 17, 2007 21:00

Przesyłam garść pozytywnych myśli :) Ze Słoneczkeim - Serduszkiem będzie dobrze, musi być :!:
carol - Śro Sty 17, 2007 21:10

Trzymam kciuki dalej ;) Jak jest już poprawa to dobry znak :) Może będzie w zupełności dobrze.
PALATINA - Czw Sty 18, 2007 09:59

Też dalej kciukam!
Ciesze się, że jest poprawa!

Off-Topic:
Zaraz idę ze swoim psem do neurologa po tym wtorkowym ataku i niesamowicie sie denerwuję, żeby coś nie było nie tak... :(

Anonymous - Czw Sty 18, 2007 10:43

Wszystkie mozliwe kciuki zacisniete!
Dory - Czw Sty 18, 2007 13:54

Razem z chłopakami mantrujemy o zdrówko dla serduszka :przytul:
nezu - Czw Sty 18, 2007 22:10

Z Sunny dobrze juz.
Wlassciwie, gdybym nie byla swiadkiem ataku poprzedniej nocy, w zyciu bym nie powiedziala, ze jest na cos chora, brzuszek znowu pelen, w oczkach blysk i wilczy apetyt..

Badania i tak beda.. takie ataki nigdy nie pojawiaja sie bez przyczyny..

Naciol - Czw Sty 18, 2007 22:28

nezu, w takim razie mogę się cieszyć ;)

Mam tylko nadzieję, że to nie jest objaw jakiejś poważnej choroby...

:przytul:

marhef - Czw Sty 18, 2007 23:06

Cieszę się że z Sunny-serduszkiem już jest dobrze.
I będę mantrować, żeby się okazało, że to nie jest żadne poważne choróbsko.
Bo nie może być i tyle! (Ty wiesz, że ja jestem zabójczo dokładna we wszelakich mantrowaniach, nie? ;) )

A Mistle już pojutrze.
Nie mogę się doczekać :D

Guślarka - Pią Sty 19, 2007 09:40

Sunnisia silna babeczka! Dobrze, że jest lepiej :)
Dory - Pią Sty 19, 2007 14:20

Wiedziałam, że serduszko sobie poradzi :serducho: !
Trzymam kciuki za wyniki :przytul: Będzie dobrze, nezuś :wink:

nezu - Nie Sty 21, 2007 04:12

Tanisek i Loyse pojechali do domkow..

Niestety przy przekazywaniu ogonow zonie zdarzyl sie paskudny wypadek... Nervous Niuniak pogryzl go i to mocno. Wystarczylo kilka sekund i Tanis ma dziaba na lopatce i drugiego.. na pyszczku.. Paskudnego.. Gorne siekacze wbily sie tuz pod okiem, drugie w nosek..

Maly kichal z krwia, byl w szoku.. A ja mialam te krew na rekach..
I wahalam sie czy wysylac go w tak dluga podroz, jednak zdecydowalysmy z zona, ze to bedzie dzis.

Wedlug smsowych wiadomosci Tanisek czuje sie juz troszke lepiej i cos zjadl..

Ale i tak czeka go pilna wizyta u weterynarza..
Zal mi niuniak, bo juz widze ze ciezko bedzie pogodzic Nervousa z reszta jej stada...

Pacyfka - Nie Sty 21, 2007 07:58

Nezu baaardzooo Ci dziekuje za tego kochanego malucha, jest sliczniutki i cudowny. Dziekuje tez Zonie za przywiezienie mi go i opieke w czasie transportu.
Tanisek ma sie juz lepiej. Ładnie zjadl kaszke, platkow kukurydzianych troche podziubal i orzeszka. Jest zywy, odwazny i ciekawski. Ranka pod oczkiem nie wyglada ladnie i oczko jest podpuchniete. Poza tym ma sie dobrze, najadl sie i teraz sie myje.. kochany jest :zakochany: Za niedlugo idziemy do weterynarza, zobaczymy co powie..

Jeszcze raz bardzo dziekuje Nezu i Zonie.

Guślarka - Nie Sty 21, 2007 09:05

Biedny Tanisek :( A Nervous rzeczywiście nerwowy jest :o
Pacyfka - Nie Sty 21, 2007 11:08

Wrocilam od weterynarza, niestety nie bylo mojej pani doktor :( Opatrzyl go inny weterynarz: stwierdzil, ze oczko nie jest uszkodzone, jedynie opucheniet.. mam mu je przemywac mocnym naparem z herbaty i dwa razy dziennie posmarowac Atecortinem. Oprocz tego pokropil Denzelka i Taniska ivomecem. Jutro przejde sie jeszcze raz na wszelki wypadek do mojej pani doktor.
Tanis jest strasznie ruchliwy, nie moze usiedziec na miejscu ani chwilki. I wydaje mi sie, ze nawet jest odwazniejszy od Denzelka.
A ja nie mam odwagi polaczyc ich razem.. :oops: boje sie, ze Denzel tez zaatakuje Tanisa :(



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group