Leczenie - Guzy (w tym gruczolaki) przysadki mózgowej
mandinka - Pią Maj 10, 2013 16:42
Apolonia juz za tęczowym mostem.
u weta juz sie nawet prawie nie ruszala, lezala na boku tylko ((
dobrze, ze juz nie cierpi.
cornflakegirl - Pią Maj 10, 2013 21:14
Przykro mi.. ale przynajmniej już nie cierpi...
My od jutra zaczynamy leczenie Bromergonem..
nimka - Pią Maj 10, 2013 21:57
a ja mam takie pytanie "mocno po czasie": czy objaw kręcenia się w kółko w jedną stronę oraz wychudzenie może być objawem jeszcze czegoś innego niż guz przysadki mózgowej?
moja Marcelinka miała takie objawy, jak tylko to zobaczyłam (kilka dni moi rodzice się szczurami opiekowali) to zabrałam do lecznicy (do Lupusa - do dr Ady Guzińskiej, bo miałam blisko) i zostawiłam tam na leczeniu na tydzień, bo nie byłabym w stanie sama jej obsługiwać (kroplówki, pilnowanie czy je).
Sekcji nie robiłam, bo tak wyszło (nie, że nie chciałam, po prostu nie miałam kasy wtedy).
Nie bardzo jednoznacznie wiedzieli co jej jest.
Po niecałym tygodniu w lecznicy zmarła, mimo początkowej poprawy (jadła chętnie, mniej się kręciła w kółko).
Niedowładu CHYBA nie było. Aczkolwiek - nie wiem. Szczur tak tragicznie wyglądał, że nie wiem na ile sprawnie poruszała łapkami.
Teraz jedno co wiem, to to żeby nie zostawiać szczurów pod opieką rodziców, bo właśnie tak to się kończy (info że coś się dzieje ze szczurem dostałam jak już praktycznie był w agonii...).
Mao - Pią Maj 10, 2013 23:15
Może. Jedna z moich samiczek kręciła się w kółko po wylewie, a schudła tak, że mimo dokarmiania niewiele z niej zostało, miała częściowy paraliż pyszczka.
Ogoniasta - Pią Maj 10, 2013 23:21
Takie objawy daje również zapalenie mózgu.
nimka - Pią Maj 10, 2013 23:53
Ogoniasta napisał/a: | Takie objawy daje również zapalenie mózgu. |
a tym się można zarazić od szczura? lub innego szczura zarazić poprzez kontakt bezpośredni szczurów?
bo pamiętam że sami założyli wszyscy w gabinecie rękawiczki i mi też kazali, jak tylko zobaczyli objawy i bardzo uważali żeby ich Marcelinka nie ugryzła...
i kazali obserwować szczury w domu czy coś się nie dzieje podobnego...
Słusznie? Czy im się coś przewidziało tylko?
Dodam, że Marcelinka była szczurem odchowanym sztucznie od oseska przez kogoś. Miała baaaardzo słabą odporność, była mała (wielkości 3 miesięcznego szczura), wychudzona przez całe życie, do mnie trafiła jak miała pół roku.
cornflakegirl - Sob Maj 11, 2013 13:03
Z tego co mi wiadomo kręcenie się w kółko może być także spowodowane wadą, uszkodzeniem błędnika.
EDIT: leki kupione, dzisiaj pierwsza dawka.
Pyl - Pon Maj 20, 2013 15:06
Obiecałam małe podsumowanie tego co jest w wątku do pierwszego posta. Więc poniżej:
Artykuły:
07 - Spontaniczne guzy przysadki u szczurów
Diagnozowanie:
Opisy konkretnych przypadków choroby wraz z objawami - tu gdzieś się zaczyna, ciągnie przez cały wątek.
Leczenie:
Przykładowe dawkowanie kabergoliny wg Ogonka
Przykład dawkowania kabergoliny wg dr Rzepki
Przeliczanie Galastopu na Dostinex
Bromergon i jego zamiennik Bromocorn
Cabaseril, czyli generyk Dostinexu
Sterydoterapia
I na zachętę:
Filmik z PoLuckiem w trakcie leczenia i drugi.
I inne choroby mające podobne objawy:
Zapalenie mózgu
Zapalenie ucha
Inne nowotwory mózgu - choć ten temat jest stary i pewnie część może dotyczyć guzów przysadki.
smeg - Pon Maj 20, 2013 15:15
Dzięki, Pyl, dodałam spis treści w pierwszym poście Tylko link do sterydoterapii nie działa.
Pyl - Pon Maj 20, 2013 15:27
smeg, nie działa, bo go nie ma
Po prostu w wątku nie ma w zasadzie opisu (albo ja nie znalazłam) terapii sterydami, a sama kiedyś stosowałam, teraz Dukat walczy, więc wiem, że jest czasem stosowana.
AngelsDream - Pon Maj 20, 2013 15:32
Off-Topic: | Pyl, jesteś wspaniała, dziękuję.
I nawet nie muszę wklejać. |
cornflakegirl - Pon Maj 20, 2013 15:33
Dodam on siebie, że Siwa od 11 maja przyjmuje Bromocorn, czyli niedługo 10 dni. Dostaje niepełne pół tabletki (zawsze coś się zmarnuje) na 380 g masy ciała.
Jest poprawa. Szczur stał się aktywniejszy, sprawniejszy, z apetytem. Powróciła jako tako możliwość gryzienia, jest tylko dokarmiana Sinlac'iem. Waga lekko się chwieje, ale nie spada drastycznie.
Łapki nie wróciły do pełnej sprawności, ale potrafi znów porządnie chwycić. Nadal obgryza wapienko, ale przestała wydalać tak dużo moczu. Wytrzeszcz pozostał.
Pyl - Pon Maj 20, 2013 15:34
AngelsDream, smeg Cię opierwszyła
cornflakegirl, cieszę się
AngelsDream - Pon Maj 20, 2013 15:37
Off-Topic: | Pyl, tak, tak. |
Dukat - Pon Maj 27, 2013 10:56
Sekcja Chmuracego wykazała :
Zmianę nowotworową mózgową tzw guz przesadki - 5 mm
Po za potwierdzeniem guza - można powiedzieć że Chmura była bardzo zdrowa. Jedynie na nereczka bardzo niewielki piasek co mogło być po sterydach oraz zagazowany , powiększony żołądek - co wynikałoby z teorią Iż nastąpiła śmierć mózgowa.
Serce nieotłuszczone, wątroba " bardzo ładna" inne organy w normie.
gdyby nie ten guz mogłaby dożyć późnej starości .. niemniej 230 dni od zdiagnozowania objawowego to dane dużo czasu dla takiego zwierzęcia. Jechaliśmy na sterydach ponad dwa miesiące ale dziewczyna była znów "jak nowa" . Pogorszenie nastąpiło w sobotę wieczorem, nagłe , totalnie miażdżące wszystkie nadzieje. Odeszła sama w drodze na zastrzyk.
|
|
|