Archiwum - Psiaki vol. VI
Tess - Pon Sie 03, 2009 13:51
babyduck, ja bym się cieszyła, jakby mój pies od nowości nie chciał sikać w domu...
sachma - Pon Sie 03, 2009 13:52
Fauka, ja też poproszę
L. - Pon Sie 03, 2009 14:53
Tess, ja tak samo.
babyduck - Pon Sie 03, 2009 16:07
Nie no cieszę się, jasne. Ale ta parwo nie daje mi spokoju. "Na szczęście" sytuacja opanowana - było siku w domu. Świeżutkie foty:
quagmire - Pon Sie 03, 2009 16:11
Jak się Negra ślicznie uśmiecha do zdjęć
Widzę też, że lubi leżeć na żabę, zupełnie jak mój Flin.
babyduck - Pon Sie 03, 2009 16:30
No żaba z niej przednia
Tess - Pon Sie 03, 2009 16:50
Ja pomimo ryzyka jestem całkowicie przeciwna kwarantannie. Po prostu trzeba się zachowywać rozsądnie i tyle.
AngelsDream - Pon Sie 03, 2009 16:51
babyduck, moim zdaniem nie ma co panikować, ale każdy robi, co chce.
Fauka - Pon Sie 03, 2009 16:59
Ja bym ją zaprzytulała na zabój
satanka666 - Pon Sie 03, 2009 20:13
Fauka, dzięki za film
a my wróciliśmy od weta.
mamy zapalenie układu moczowego i siusiaka, i spojówek
cały siusiak opuchnięty, ropa, a to wszystko przez suczki i cieeeczki... ponoć ;p
dostaliśmy antybiotyk i urosept i mamy się pokazać w czwartek.
sachma - Pon Sie 03, 2009 20:39
satanka666, kciukamy za Diliego! oby szybko wyzdrowiał!
a swoją drogą przyczyna zachorowania jest dla mnie co najmniej dziwna
babyduck, śliczna mała się napatrzeć nie mogę
przez ten temat znów zaczęłam jęczeć TZ o psie.. boje się że po wystawie mi się tylko pogorszy.. zresztą po spacerach z Dinem jemu się pogorszyło i on mi zaczął marudzić że jak tylko się wyprowadzimy kupujemy psa.. mam nadzieję że z wystawy nie wrócimy totalnie zakochani i łaknący szczenięcia w domu
satanka666 - Pon Sie 03, 2009 20:47
sachma, dzięki za kciuki dla mnie też trochę dziwne, dostał leki przeciw zapalne i zobaczymy czy pomoże.. mam nadzieję, że tak.
a jesteś już zdecydowana na jakąś rasę? ;>
edit: łeee Fauka, nie chcą mi się rozpakować te filmyy
Fauka - Pon Sie 03, 2009 21:04
satanka666, jak nie chcą? wypakuj tylko part 1. Pozatym kciukam za Diliego, kastrujecie go w ogóle?
Badoha - Pon Sie 03, 2009 21:07
babyduck, Negra jest cudowna, słodka i fantastyczna
sachma - Pon Sie 03, 2009 21:23
satanka666, gdybym to ja wiedziała.. za duże mam wymagania niestety a jak stwierdzam że wszystkiego mieć nie mogę to zaraz wychodzi na to że jak na jedną "wadę" przymknę oko to ciężko mi się zdecydować..
bo tak.. najlepiej żeby pies był duży, miał krótką sierść, albo chociaż taką która nie wala się po domu, ale też nie chcę spędzać godzin na czesaniu, a czasem może po prostu nie być kasy na fryzjera, nie ślinił się, był łagodny, inteligentny i łatwy do ułożenia, był zdrowy i nie miał kłopotu zarówno w zimie jak i latem.. no i żeby wyglądał znośnie.. tak żeby TZ zaakceptował wygląd - ONki mnie ciągną ale zdrowie i sierść.. gadałam z hodowcą, onki w domu przeważnie linieją cały rok.. pudel - dużo kłopotów z sierścią no i Sebie się nie podoba, dog - krótko żyją, zdrowie nie jest ich mocną stroną, no i ślinią się masakrycznie.. BOS - futro jak u ONka, do tego rasa nie wyrównana i nie wiadomo co się dostanie tak na prawdę.. belg - fajnie fajnie, ale to pies który musi pracować, boje się że mogę nie podołać.. amstaff - dominujące nie są łatwe do ułożenia no i wygląd Sebie nie odpowiada.. bokser - ślina, do tego krótka kufa i kłopoty z wychowaniem... golden - strach brać.. po za tym ja przez te nie wychowane goldeny mam uraz.. nie chce terrierów, nie chcę psów bojowych, nie chcę kudłaczy.. ciężko mi się zdecydować.. bo ciągle wisi nade mną myśl że z tym zwierzakiem będę non stop przez 15lat! muszę wybrać tak żeby ani on ani ja się nie męczyła.. a po rozmowie z TZ wiem że większość obowiązków spada na mnie..
to jest tak że zaczynam czytać o rasie, myślę że jest idealna a im dłużej czytam tym bardziej się zniechęcam, bo w sumie jak przymknę oko na ślinę to czemu nie na sierść? .. i tak się kręcę w kółko..
kilka fot z dzisiejszego spaceru.. powiem tylko że Dino jeszcze pół roku temu nie akceptował mojego brata, gryzł go i przewracał, jak zaczęłam z nim pracować pracowałam też z bratem - postawa, głos no i zakaz robienia bratu krzywdy - teraz latają razem po polu, tulą się a Dino na hasło "bierz Tomka" zaczyna go szukać i prowadzi mnie do niego..

w takiej sytuacji jakiś czas temu Tomek zostałby pogryziony


|
|
|