L. - Nie Sie 02, 2009 23:47
to samo słyszałam. poza tym to spokojne psy, zrównoważone, ale także ciekawskie i pełne życia. jakbyś pragnęła błękitnego to radzę bacznie sprawdzać rodowody, bo jeszcze 2 lata temu większość błekitów pochodziła od jednego reproduktora.. hodowle jakie znam bądź kojarzę to Quest Thalas, De Miranko. A Myśliwych Wodana polecam. spis hodowli w PL: http://www.splendoria-vra...l.pl/linki.html baby, mała cudowna! i słodka. sachma - Nie Sie 02, 2009 23:48 Badania na serce są wykonywane w standardzie, tak jak i prześwietlenia, co mnie nie dziwi, bo to jednak wielki pies, skręt żołądka - tu z tego co wiem muszą mieć miski na odpowiedniej wysokości i nie biegać po posiłku - ale takie zasady stosowaliśmy również u naszych kaukazów, więc to nic strasznego.. babyduck, śliczne szczenie! tak jak u onków powalają mnie wilczaste tak u dogów merle - czyli pety same w sobie 
dog to ślina, ON to sierść.. podrzucam co chwilę inną rasę , analizujemy, liczymy i robimy rachunki zysków i strat.. bo jednak bierzemy zwierzę dla nas obojga - a jesteśmy bardzo różni, no i bierzemy przyjaciela na najbliższe co najmniej 10lat.. nie możemy sobie pozwolić na błąd. Oli - Pon Sie 03, 2009 00:21
edyta/ też kocham u dogów merle 
baby, ciapaty brzuch wspaniały, ale ciapate wargi to obłęd!
Fea - Pon Sie 03, 2009 06:24 Uojeżuuuuuuu, jaka piękna, jakie ma łapcie, jakie wszystko, cudo! babyduck - Pon Sie 03, 2009 08:34 Miałam powiedzieć coś o hodowli po powrocie. Hmm. Negra czekała sama w przedsionku domu. Kazano mi wziąć ją na kolana i poszliśmy na rozmowę. Dostałam metryczkę, książeczkę, kopię rodowody mamy (rodowód taty jest podobno na stronie jego hodowli) i "upominek" w postaci pakietu "Rośnij zdrowo - pedigree junior".  Oczywiście trzeba było wypełnić ankietę dla pedigree i pewnie będą mi przysyłać jakieś ulotki. 
O pokazanie matki musiałam prosić, a wolałabym, gdyby hodowca sam pokazał mi sukę i przy okazji warunki, w jakich trzyma pozostałe psy. No niby tragedii nie ma, szczeniaki są zdrowe i zadbane (choć śmierdzą psem podwórzowym), ale do ideału jeszcze kawał drogi. A! Nie mogę Negry nauczyć sikać na pieluchy, bo ona nie chce sikać w domu. Najpierw w hotelu, a od wczoraj w domu - kręci się, ale nie siknie. Miałam nadzieję, że może w nocy coś zrobi, nawet i na dywan, bo przecież nie wytrzyma tylu godzin, ale nic. Wszędzie sucho. Dopiero wyniesiona zrobiła i kupkę i siku. No i zaczęła się rozkręcać - zaczyna gryźć. satanka666 - Pon Sie 03, 2009 08:53 aaaaaaaaaa babyduck, śliczna!
yoshi - Pon Sie 03, 2009 09:23
ty sie ciesz ze masz problem z glowy! Wielu, wiele by dalo zeby po przyniesieniu szczeniaka do domu umial on juz sikac na polku!
babyduck - Pon Sie 03, 2009 09:26 yoshi, no niekoniecznie tak. Ok, fajnie, że nie brudzi, ale wolałabym ograniczyć wychodzenie do minimum, dopóki nie będzie wszystkich szczepień. Za dwa dni będę ją musiała zostawić na 8 godzin - nie wiem, czy szczeniak powinien wstrzymywać sikanie tyle czasu. Badoha - Pon Sie 03, 2009 09:27 http://s301.photobucket.c...t=aP8023237.jpg jest cudowna
yoshi - Pon Sie 03, 2009 09:31 ach no tak! zapomnialam kwarantanna! 
Wiesz mysle ze jak nie bedzie w stanie tyle wytrzymac to zrobi jednak to siusiu 
A sama sunia, jest przeslodka
satanka666 - Pon Sie 03, 2009 10:33 jak zostanie na 8h to pewnie się zleje
ile ona ma? pewnie pisałaś, ale ja jestem gapa 
http://wd9.photoblog.pl/l...CD/44439298.jpg nasz 7miesięczny tłuścioch ![;]](images/smiles/cwaniak.gif ";]")
babyduck - Pon Sie 03, 2009 10:40 wczoraj skończyła 9 tygodni satanka666 - Pon Sie 03, 2009 10:46 to może wynoś jej dwór ten podkład na którym ma się załatwiać w domu? hmm.. dili jak miał 9tyg, też czasami w nocy nie robił, za to w dzień potrafił co pół godziny nawet 
Fauka - Pon Sie 03, 2009 12:41 babyduck, boska jest! cudna, piękna i w ogóle czekam na wiecej fot!
Sauatka, zaraz dam ci film o klikaniu na PW, jest po polsku jak ktoś jeszcze chce to pisać.
Oli - Pon Sie 03, 2009 13:43
ale ten czas leci 
|
||||||||||||||||||
