To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Archiwum - Psiaki XI

Ninek - Pon Cze 06, 2011 11:20

babyduck, no akurat z rodowodowym cavalierem go porównywałam, bo spotkaliśmy kilka dni temu na spacerze. Tamten był starszy i sporo mniejszy.
Są różne cavaliery? Tzn chodzi mi właśnie o wielkość.

babyduck - Pon Cze 06, 2011 11:42

Nie, ale wielkość i budowę mógł akurat odziedziczyć po innym psie, bo spaniele maja raczej większe kufy z większymi lustrami nosów, a on ma lekko klinowy pyszczek.
yoshi - Pon Cze 06, 2011 12:25

On nie musi być w cale mieszanką 1 rasowy + 1 kundel. Jego np. mama lub tata mógł być mieszanką rasowego z kundlem. On jest na pewno w typie spaniela ale nie ma co się doszukiwać na siłę. A w ogóle to może nie mieć w sobie żadnego rasowego bo przecież kundelków jest taka masa i różnorodność. Ostatnio mnie strasznie drażni doszukiwanie się ras w mieszańcach. Np. jakiś czas temu widziałam aukcje na allegro, 6 szczeniąt po jednej matce ale prawie każde miało innego ojca, zależnie od maści - był tata amstaf, labrador, owczarek.

Tak jak by kundel nie mógłby być już po prostu kundlem, tylko musi w sobie coś mieć. Zawsze można coś podciągnąć. MI z budowy, lekkiego kośćca bardziej przypomina płochacza holenderskiego a może spaniela pikardyjskiego

wiem że to nie raz pomaga w adopcji.

hehehe ciekawe czym by został Toudi :D bo pewnie nikt by nie wpadł na pomysł że mama była westem :lol1: :lol1:

babyduck - Pon Cze 06, 2011 12:33

yoshi, oczywiście, że nie musi. Ale chyba możemy mieć swoje skojarzenia, prawda?
yoshi - Pon Cze 06, 2011 12:52

prawda, nigdzie ich nie zabraniam. Sama nie raz mam - oo wygląda jak... bla... co nie znaczy że jest ;) i nie bije teraz do was bardziej do aukcji adopcyjnych. Dokładnie w sobotę byłam na wizycie po adopcyjnej z podpisaniem umowy. W umowie było napisane że pies w typie goldena.



Cudowny pies, miziak straszny, pyszczek super, oczka uśmiechnięte. Jak dla mnie nic z goldena i w cale mu to niczego nie odbiera.

wiem że to nic złego. I nawet wielki plus, bo ludzie chętniej wezmą psa w typie jakiejś rasy która tą rasę mało co przypomina, niż kundelka. Choć czasem myślę że może to działać w drugą stronę.

Ninek - Pon Cze 06, 2011 13:05

yoshi napisał/a:
Ostatnio mnie strasznie drażni doszukiwanie się ras w mieszańcach.

Mnie też, bo ludzie tego szukają w psach, w których można znaleźć coś z każdej rasy i wychodzi, że mamy mix 15 ras w jednym psie :P
Inna sprawa, że psy choć troche podobne do konkretnej rasy mają większe szanse. I to nie przez to, że ludzie takie wolą, bo to akurat indywidualna sprawa, ale przez to, że jest wiele fundacji zajmujących sie konkretnymi rasami. Łatwiej też znaleźć dom psu w typie na forum konkretnej rasy niż na forum ogólnym - myśle, że stąd sie bierze to doszukiwanie sie rasy w każdym psie.
Dzięki fundacji nasza malamutka trafiła do tak genialnego domu, że lepszego nie można było dla niej wymarzyć.

Ale chyba trudno stwierdzić, że Fox wygląda jak typowy kundel? ;)
Przede wszystkim charakter ma spanielowaty.

kisei - Pon Cze 06, 2011 13:08

Oli napisał/a:
może calm aid lub feromony D.A.P. by pomogły

Zastanawiam się czy to nie byłoby dla niego za słabe.
Ninek napisał/a:
Pies dostał dość silne leki uspokajające - wszelkie ziołowe cuda, itp rzeczy nie dały żadnego efektu.

Yuki np. w sylwestra musi być na hydroksyzynie a i to nie zawsze go uspokaja.
Teraz Yuki ma wakacje i mieszka w domku jednorodzinnym i jest dużo na powietrzu. Czasami mu jednsk odwala i tak jak pisała zuu; boi się już nawet samolotów, które przelatują i biegnie przerażony do domu. Zastanawiałam się czy nie podawać mu teraz profilaktycznie hydroksyzyny, ale ona strasznie otumania
Ninek napisał/a:
Dla właścicieli pierwsze dawki były przerażające, bo pies był jak naćpany, ale on później sie budził i zachowywał sie jak zwykle.
On nawet w takim stanie naćpania boi się fajerwerków i nie chce się przejśc nawet po to aby się załatwić.
Oli - Pon Cze 06, 2011 13:14

kisei napisał/a:
Zastanawiam się czy to nie byłoby dla niego za słabe.
od zastanawiania się tego nie sprawdzisz :roll: kup calm aid, nie jest drogi (a przynajmniej nie tak jak dap). Moja Kora też "musiała" być w sylwetra na hydroksyzynie aż nie dostała wszelkich objawów przedawkowania i powiedziałam nigdy więcej. Przez dwa sylwestry musiałyśmy siedzieć w łazience z włączoną pralką i wentylatorem, a i tak cała się telepała, szczękała zębami itp. A od dwóch lat stosuję calm aid i jest super - pies spędza sylwestra na dywanie smacznie sobie śpiąc. Jak chcecie mu pomóc to zacznijcie od czegoś lekkiego i nie słuchajcie, że ziołowe uspokajacze nie pomagają, bo to co nie zadziałało na jednego psa, na drugiego może podziałać super. Tylko zacznijcie coś robić, a nie tylko pisać, że jest bardzo źle. :wink:
kisei - Pon Cze 06, 2011 13:23

Oli napisał/a:
Tylko zacznijcie coś robić, a nie tylko pisać, że jest bardzo źle.
A gdzie któraś z nas napisała, że niczego nie robimy? :roll:
Chodzi o to, że dotychczasowe próby pomocy nic nie dają, ale ciągle próbujemy.
Oli napisał/a:
od zastanawiania się tego nie sprawdzisz :roll: kup calm aid

sprawdzimy to w takim razie, spytałam się po prostu czy to da rade, ponieważ przeczytałam, ze to jest dość delikatne a skoro hydroksyzyna nie dawało rady to chyba moje obawy były uzasadnione?

yoshi - Pon Cze 06, 2011 13:25

Ninek, tak, tak, rozumiem i zgadzam się jak najbardziej.
I co do Foxa to i dla mnie jest w typie spaniela ;)

Journey - Pon Cze 06, 2011 13:25

Zobaczcie, jakie maleństwo dziś odebrałam...





Tu po kąpieli:

olus0312 - Pon Cze 06, 2011 13:29

Śliczności :serducho: Będzie twój?
Journey - Pon Cze 06, 2011 13:34

Nie mam takich planów :P Sunia nazywa się Maja, jest w bardzo złym stanie, mocno zaniedbana, strasznie przerośnięte pazury, boi się dotyku i te uszy.... Wstępnie obcięłam co trzeba, wykąpałam ją i wyczesałam. Teraz dam jej kilka dni, by doszła do siebie i niedługo będziemy jej szukać kochającego domku.
Layla - Pon Cze 06, 2011 13:34

Journey, obożejedyny jakie cudo, ja pitolę :serducho: :serducho: :serducho:
H. - Pon Cze 06, 2011 13:35

Journey, uwielbiam takie :zakochany:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group