Zachowanie, psychika i oswajanie - Noszenie na ramieniu - czy każdy szczur to lubi?
Agniesha - Nie Sie 05, 2012 12:18
Moje chłopaki uwielbiają ramie, usiąść... zawiesić się... i tak postać na kilkanaście minut.
Żeby potem odwrócić się w drugą stronę i znów robić to samo
no i "schronienie" pod włosami to podstawa na każdy gwałtowniejszy ruch xD
mmarcioszka - Wto Sie 07, 2012 16:56
Moje dziewczyny zawsze mi towarzyszą w domu własnie na ramieniu, ewentualnie w kapturze - wszystkie trzy albo śpią albo oglądają co robię
1kamilla1 - Wto Sie 07, 2012 17:55
nie boisz się, że gdzieś przy schylaniu się, któraś wypadnie?
mmarcioszka - Wto Sie 07, 2012 23:23
1kamilla1, nie. Od zawsze noszę szczury na ramieniu. Czasem nawet zasypiają, ale wtedy najczęściej przenoszą się do kaptura Są przyzwyczajone do takiego spędzania czas ze mną i chyba im to odpowiada. Jak chcą się pomiziac schodzą mi na biust, a gdy wolą iść do siebie zchodzą niżej, czase nawet już po spodniach, jak nie zdążę ich odnieść Grunt żeby zarowno Tobie jak i szczurowi takie noszenie odpowiadało
Agniesha - Pią Sie 10, 2012 18:14
Moje uwielbiają się "zawieszać" siedząc na ramieniu
ale myślę że dużo zależy od charakteru szczura tak naprawdę.
Ever - Sob Sie 11, 2012 09:27
Agniesha napisał/a: | no i "schronienie" pod włosami to podstawa na każdy gwałtowniejszy ruch xD |
Gdyby moje się tak chowały za włosami... A nie, one muszą mi włosy gryźć (pasma), łapać i wciągać do klatki. Dlatego jak je biorę na ramię, muszę mieć związane. Alfred raczej nie przepada za noszeniem na ramieniu, tak się trochę ślizga, jakby nie wiedział, jak ma się pazurami złapać (a ma najdłuższe ). Dexter posiedzi, posiedzi i schodzi żeby dalej brykać.
Agniesha napisał/a: | ale myślę że dużo zależy od charakteru szczura tak naprawdę. |
Raczej tak. Trochę jak ludzie, jeden woli to, inny co innego.
mmarcioszka - Sob Sie 11, 2012 17:42
Oczywiście, że sporo zależy od charakteru, ale wiem z własnego doświadczenia, że jeszcze więcej od przyzwyczajenia Są takie tygodnie, gdzie JEDYNY kontakt ze mną to podczas karmienia i sprzątania, wiec paskudy musiały się przyzwyczaić do ramienia, żeby spędzać czas ze mną i poza klatką
Ever - Pon Sie 13, 2012 12:33
mmarcioszka napisał/a: | Oczywiście, że sporo zależy od charakteru, ale wiem z własnego doświadczenia, że jeszcze więcej od przyzwyczajenia Są takie tygodnie, gdzie JEDYNY kontakt ze mną to podczas karmienia i sprzątania, wiec paskudy musiały się przyzwyczaić do ramienia, żeby spędzać czas ze mną i poza klatką |
To przy następnych szczurkach będę przyzwyczajała od początku Ja też bym tak chciała, żeby grzecznie siedziały na ramieniu... Uch, widać, że jeszcze muszę się sporo nauczyć.
lookasso - Czw Sie 23, 2012 09:40
Mój Zork od samego początku spędza mnóstwo czasu w podróży. Pierwszą trasą samochodem jechał u żony w mojej bluzie, później już tylko w klatce ( śpi jak zabitron ), a jeśli chodzi o ramię to rzeczywiście jak się wystraszy to włazi pod t-shirt i wystawia ciekawie głowę, ale ogólnie lubi na ramieniu
Ejs - Czw Sie 30, 2012 20:43
U mnie Marlenka zawsze włazi na ramie czy biorę ją na ręce - wskakuje na ramie, czy hopsają na podłodze - wspina się po nodze, tułowiu i ląduje na ramieniu i z jednego na 2 przechodzi, ogląda świat i niucha noskiem, z klatki wskakuje na rękę i gdzie - na ramie
Teraz widzę że to samo młodsza Xenia robi ale już bardziej nerwowo jej sie kuper pali
A najlepsze jest jak ogon sie na nosie albo ustach moich zawija żeby równowagę mieć lepsza
Agniesha - Pią Sie 31, 2012 20:46
Ja się cieszę, że moje chłopaki siedzą na ramieniu. Najśmieszniej jest jak mam wstać i wtedy gdziekolwiek są śmigają żeby się na mnie wspiąć, bo jak ja mam ich samych zostawiać?!
I ogólnie to moje się same przyzwyczaiły, ja je kładłam na ramię jak musiałam gdzieś przejść albo przenieść ich jakoś szybciej. Nie wiem, samo jakoś tak wyszło
co do gryzienia włosów, to mega się cieszę że tego nie robią.
Wystarczy że obgryzły kuwetę
LawinaPL - Sob Kwi 20, 2013 21:59
Jak z mama wychodze to ona beirze jednego na ramie a ja drugiego
i siedzą grzecznie sobie poniuchaja..
A jak w domu cos zobacza to odrazu na ramie przy karku..
|
|
|