Archiwum - Psiaki XXI
mmarcioszka - Śro Kwi 06, 2016 18:53
Sorgen, współczuję. Kciuki za bezproblemowe leczenie (i jedzenie czegoś więcej niż smalcu )
Chester, dopiero co pisałaś o zakupach dla szczurów i nie za bardzo chciałaś na nich oszczędzać. Zdrowie i komfort psa są ważniejsze niż nowy domek. Jeśli nie masz od kogoś pożyczyć to pogadaj w lecznicy, może pomogą psu z warunkową zapłatą później?
Chester - Czw Kwi 07, 2016 06:24
Już po. Teo dostał krople, dajemy tabletki przeciwbólowe. Teraz ciągle mam go na oku. Kołnierz niepotrzebny. Wizytę mieliśmy za darmo. Jednak już wiem co dokladnie się stalo. Diana go zaatakowała. Do tej pory nic się nie wydarzyło...
nezu - Czw Kwi 07, 2016 11:32
Jak ktoś zna naszego Boniesława, a fejsika nie czyta, to napiszę tylko iż nasz pieseł pochorował się i to bardzo.
Mały ma ostrą niewydolność nerek, okropny białkomocz. Jest leczony, pod okiem weta, ma co drugi dzień robione kroplówki i dostaje specjalne suple i leki.
Nie wiem co to będzie na razie, rokowania są bardzo ostrożne, ale walczymy. Wczoraj myślałam, że pies ma kryzys, ale to był na szczęście fałszywy alarm.
Nigdy nie sądziłam, że z uporem maniaka będę sprawdzać kolor psiego moczu, to czy i jak się pieni i to, czy i ile pieseł pije...
Jest ciężko patrzeć na tę mordę smutną jak nigdy... Niemal na siłę trzeba go wyciągać z legowiska.
ema0505 - Czw Kwi 07, 2016 14:44
Wczoraj Collie skończył 7 miesięcy. Waży prawie 25kg.
Mała fotorelacja z minionego miesiąca:
Collie bardzo lubi zajmować mi moją pufkę. Sam się tego nauczył i za każdym razem jak podchodzi patrzeć przez okno balkonowe, to sobie siada. Nawet kiedy jestem tam ja. Choćby 1 nogą

Zabawy z małym Fuksem mojej mamusi są na coraz wyższym poziomie. Teraz to mały zaczepia i podgryza Colliego
A tu się na niego wkurzyłam, bo mi chodził po materiałach. Dostał komendę "idź do kojca". No to poszedł. Jak to zobaczyłam od razu złość mi przeszła
Prezent z okazji 7 miesiąca
Pan na włościach
Wzywaliśmy egzorcystę. Stwierdził, że nic nie da się zrobić ...
Psisko padło
Dzieńdoberek, kiedy spacerek?
Słodziaczek
I krótki filmik z chodzenia przy nodze bez smyczy.
https://www.youtube.com/w...eature=youtu.be
Chester - Czw Kwi 07, 2016 14:58
Teosia czeka usunięcie gałki ocznej, zrobimy to jak najszybciej, najpóźniej - w poniedziałek. Zabieg kosztuje 500 zł. A 500+ dopiero w sierpniu
czartoria - Czw Kwi 07, 2016 15:37
Jak to idź do kojca jak kojec zamknięty i zapełniony szczurami??
http://s808.photobucket.c...zpbjoe.jpg.html
Psa wygło
http://s808.photobucket.c...ay07sq.jpg.html
ema0505 - Czw Kwi 07, 2016 15:41
czartoria napisał/a: | Jak to idź do kojca jak kojec zamknięty i zapełniony szczurami?? |
hahaha idź do kojca się wzieło od tymczasa - Pimpusia, który tak był nauczony przez swojego poprzedniego właściciela. A my się tak nauczyliśmy od Pimpusia, że zostało przy Collim
jokada - Czw Kwi 07, 2016 15:48
U nas jest komenda - 'do budy'
No i z radosnych wieści - zaczynamy odliczanie do czerwca
https://www.facebook.com/...&type=3&theater
Będziemy wariatami z trzema psami
ema0505 - Czw Kwi 07, 2016 15:50
jokada napisał/a: | U nas jest komenda - 'do budy' |
O, to jeszcze lepiej
jokada napisał/a: | Będziemy wariatami z trzema psami |
Bo do wariatów świat należy! Jeszcze raz gratuluję
Sorgen - Czw Kwi 07, 2016 17:04
My mamy komendę "do siebie" albo "do swojego pokoju" i laski smutne bo smutne ale maszerują do klatek
Ja dzisiaj prawie zadzwoniłam w sprawie adopcji suczki. Tak cudownie by nam do naszej rodzinki pasowała. Zadzwoniłam do męża a on zamiast mnie zrypać wypytał o wszystko i stwierdził że omówimy to w domu. A powiedział to w taki sposób że jestem pewna że by się zgodził choć to szaleństwo.
Napisałam do kumpeli żeby mnie kopnęła w głowę bo 3 psy na 32 metrach to głupota a ona się śmieje że też dziś w sprawie adopcji dzwoniła. No i się okazało że o tego samego psa nam chodzi Ja to biorę za sygnał opatrzności więc luzuję majty i trzymam kciuki żeby kumpela tą suczkę dostała bo psina będzie miała jak w raju u niej. A przy okazji będę ją mogła tłamsić do woli Hehe a już myślałam że wreszcie będę miała prawdziwego pit bulla
Z pozytywów Deltka dziś super humor ma, poszła chętnie na mega spacer. W sumie ma lepszy humor niż zazwyczaj, oby to łabędzi śpiew nie był
jokada które Twoje? Borch?
jokada - Czw Kwi 07, 2016 17:44
Sorgen, no 3 na 32 metrach to sporo
to trzymam kciuki za koleżankę
Tak, Borch, po domowemu będzie Bruno
Jedyny chłop w miocie - urodził się jak na zamówienie
mmarcioszka - Pią Kwi 08, 2016 03:13
ema0505, jaki on cudny
Chester, byliście u okulisty, nic nie da się zrobić?
Pućka - Nie Kwi 10, 2016 22:45
Długo mnie tu nie było, ale zaległości nadrobione:) Byliśmy na warsztatach węchowych i stwierdzam, że to nie dla nas:D Wolę wystawy. Było większość maliniaków i o borze co za psy.. w życiu bym się na takiego nie zdecydowała.. próg pobudliwości na poziomie zero, wystarczy wstać z krzesła a pies już w gotowości.. Dodatkowo psy na smyczy rzucające się na mojego spokojnie przechodzącego jakieś 10m dalej (też na smyczy).. nie dla mnie:)
Tak więc powróciliśmy do wystaw, ale dziś nie był Nasz dzień, na dwa rodki w klasie dostaliśmy drugie miejsce, ale przynajmniej fajny dzień był:) No i dorosłam chyba do myśli o założeniu hodowli. W 2017 planuje kupić/sprowadzić fajną suczkę i zacząć od niej hodowlę, wiec teraz zamiast planować ślub (wrzesień) to ja siedzę i przeglądam mioty.. Na szczęście przyszły mąż akceptuje i sam się nie może doczekać:) Mamy marzenie kupić działkę na wsi pod Ostrołęką, zbudować domek i mieć jakieś 4-5 rodezjanków i prowadzić hodowlę
A teraz proszę Was o pomoc w znalezieniu fajnej nazwy, bardzo mi zależy, żeby było to jedno słowo na R i najlepiej coś po afrykańsku.. przejrzałam już większość internetu ale nic fajnego nie znalazłam poza "Pretoria" która nie jest na R i jest już taka hodowla.. Pliz jak coś wam wpadnie w oko, to dajcie znać:D
jokada, gratki z okazji przyszłego szczylka
Lama, gratki za Drakula, dałabyś jakieś świeżutkie zdjęcia najlepiej z postawy:D (jestem walnięta na tym punkcie). Poza tym nie przejmuj się co Ci gadają na wystawach, Ty wiesz najlepiej jakiego masz psa, poza tym po co w ogóle z takimi ludźmi rozmawiać? Ja się staram zawsze gdzieś trzymać z boku, ewentualnie ze znajomymi, nigdy mi się nie zdarzyło, żeby ktoś do mnie podszedł i coś głupiego gadał na mój temat.. Dziś nawet pomogłam koleżance konkurentce w porównaniu, bo ona biegła z suczką, a ja z jej psem w porównaniu i wygrałam dla niej BOB'a
Lama - Wto Kwi 12, 2016 12:54
Pućka, z nikim już nie rozmawiam, bo zostałam wyklęta. Na ostatniej wystawie złożono donos, że został przyjęty cięty pies z Rumunii, dzięki czemu otrzymaliśmy drugie miejsce - przegraliśmy z polską przerośniętą krówką, która ukończyła młodzieżowy championat, a oddział ma poważne problemy. "Znajomi" dobermaniarze już mnie nie rozpoznają, więc stałam sobie z boku, a po ocenie od razu wróciliśmy do domu. W niedzielę też byliśmy zgłoszeni, ale olałam sprawę, nie mam kasy na jeżdżenie na darmo. Za to podjechałam na inną wystawę i po ocenie wszystkich psów sędzia poprosiła mnie na ring i za friko oceniła Drakula. Była zachwycona, a po cichu poinformowała mnie, że sędziowie mają odgórny przykaz przyznawania pierwszych lokat psom naturalnym, jeżeli w konkurencji są cięte i niecięte.
Żeby było zabawniej okazało się, że w Rumunii jednak nie ma żadnego zakazu cięcia i teraz działamy, żeby ZKwP zmienił wpis na liście. Tzn. oni wiedzą, ale czekają na oficjalne pismo od związku rumuńskiego. Na pytania, kto i dlaczego wpisał Rumunię na listę z zakazami, niestety nikt nie potrafi odpowiedzieć - nie ma osoby kompetentnej.
Foty będą za jakiś czas, jak już ładnie opanujemy napinanie klaty, bo na teraz Drak stoi tylko poprawnie.
quagmire - Wto Kwi 12, 2016 13:00
Lama, a wstawisz jakąś jego fotę?
|
|
|