To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Archiwum - Psiaki XXI

Chester - Wto Mar 22, 2016 20:06

Niesamowita różnica 💮 :serducho:
Rusałka - Wto Mar 22, 2016 20:39

W każdej wersji wygląda uroczo :jezor:
Sorgen - Sob Kwi 02, 2016 11:04

Syndrom "zimnego ogona" ktoś przechodził, ile trwało i czy jakoś u weta leczył? Comie po wpadnięciu 2 dni temu do rzeki połowa ogona zdechła. Wisi jej taki flaczek martwy :P Złamany nie jest bo daje się normalnie obmacywać, humor dopisuje jak zawsze.

Delta za to bez wpadania do rzeki kicha zwłaszcza po przebudzeniu, i trochę kaszle ale to chyba przez łykanie śpika :P Wiem że mogę iść do weta ale wolałabym uniknąc ładowania w psa antybiotyku. Daję rutinoscorbin od 2 dni, gorzej nie jest ale czy lepiej to w sumie też nie wiem. Pomysły?

Vaco - Sob Kwi 02, 2016 20:16

My w czwartek wróciliśmy z wyprawy do domu. Świnoujście odhaczone, spotkanie z Juni i młodą również :D Pieseł poznał nowych znajomych, w końcu mógł się wybiegać (bo nie było co pół metra szkła na ziemi). Plaży nie zaliczyliśmy bo nie było czasu i chęci. Zresztą w Gdańsku na tę plażunie też nam się nie chce tuptać.


Z moją mamą w Kamminke




W odwiedzinach u koni



Papi walk z Juni :P Generalnie wyjazd do Świnoujścia był pod znakiem beagle & border collie, jeżeli chodzi o spotykane na spacerach psy


+ Bonus, polecam :D http://i68.tinypic.com/2pq03lt.jpg

wilczek777 - Sob Kwi 02, 2016 22:49

Vaco dobry bonus :D
Lama - Pon Kwi 04, 2016 09:36

Wróciliśmy z naszej pierwszej poważnej wystawy - DuoCACIB Nitra.
W oba dni Drakul zajął w młodzieży drugą lokatę i dostał ocenę doskonałą. Dumna jestem, bo pierwsze miejsce było ustawione, a sędzia w sobotę zryty - na 20 psów połowa doskonała, reszta niżej, były nawet dyskwalifikacje. Najbardziej cieszy mnie to, że polscy zawistni handlerzy, którzy próbowali mnie zdenerwować w czasie oceny na ringu, wyszli z ostatnimi lokatami i ocenami bdb, chociaż mają championów Polski. W niedzielę poszło nam już lepiej, do tego stopnia, że hodowczyni/właścicielka naszego konkurenta zaproponowała, żebyśmy przed wysyłaniem zgłoszeń na wystawy kontaktowały się ze sobą i ustalały, która wystawia psa w której klasie. Tzn. że mój pies musi być fajny nie tylko w moich oczach. :twisted:

Słowacy i Czesi są zajefajni, Polaczki to tragedia. Pojawia się ktoś nowy - trzeba potraktować z buta konkurencję... Już mam stresa przed klubówką w przyszłym tygodniu, bo jakimś cudem udało nam się zgłosić na polską wystawę. Będą próbowali mnie zeżreć, dobrze że zabieram męża. :P
Naprawdę cieszę się, że importowałam Drakula - jak zrobimy jakiekolwiek championaty i do tego IPO, to będziemy wymiatać. Tylko musimy wytrenować stanie na wystawach, bieganie już ogarnęliśmy.;)

Chester - Śro Kwi 06, 2016 15:22

Teosiowi wylało się oczko. Nie stać nas na weta więc przemywamy. Oby do Poniedziałku
mmarcioszka - Śro Kwi 06, 2016 16:51

Chester, nie możesz pożyczyć? Lepiej, żeby chociaż go zobaczył dr Garncarz.
czartoria - Śro Kwi 06, 2016 17:08

Przecież to straszny ból jest :?
Tuś - Śro Kwi 06, 2016 17:17

U nas w prawdzie chodziło o kotkę, ale gdy ropa wypchała jej gałkę oczną, która z kolei spowodowała jej pęknięcie, kocica była na przeciwbólowych zanim doszło do zabiegu. Nie wyobrażam sobie zostawić zwierzę w takim stanie bez jakiejkolwiek pomocy.
Trzynastka - Śro Kwi 06, 2016 17:21

Chester napisał/a:
Teosiowi wylało się oczko. Nie stać nas na weta więc przemywamy. Oby do Poniedziałku [url=http://images77.foto...5bm.jpg]Obrazek[/URL]


:|

Sorgen - Śro Kwi 06, 2016 18:14

Moja kundellla też tak miała, dostawała zastrzyki z antybiotykiem i taką zawiesinę do wkrapiania. Oko wyglądało paskudnie najpierw jak czerwona bania, potem jak martwe. Zaszło bielmem i się ślimaczyło, pies miał wtedy 20 lat i szczerze myśleliśmy o uśpieniu. Po miesiącu zakrapiania oko wróciło do normy.
Psu doraźnie można podać pyralginę na takiego malucha 2x dziennie po pół tabletki. No i koniecznie do weta! Kasę pożyczyć po rodzinie, sąsiadach, znajomych. Albo iść do swojego stałego weta i wyjaśnić sytuację, może zgodzi się odwlec płatność.
Nie jestem w stanie zrozumieć odwlekanie wizyty z psem w takim stanie. Na to nie ma żadnego usprawiedliwienia.

A z psich nieszczęść, Delcie od 3 dni leje się co jakiś czas krew z nosa. Wet stwierdził że dolne kły które wbijały się w podniebienie przebiły się do nosa :/ Wściekła jestem bo ten sam wet stwierdził że nie ma potrzeby korygowania tych kłów, że one już sobie miejsce zrobiły i głębiej nie wejdą. No i weszły :/ Decydujące będzie zdjęcie RTG czaszki ale tu pojawia się problem bo Delta prawdopodobnie ma wadę serca. Ostatnio dowiedziałam się że z jej rodzeństwa żyje już tylko jeden pies oczywiście z wadą wrodzoną pikawy :/ W poniedziałek EKG, echo, dopler czyli 200zł nie moje. Potem zdjęcie i w najlepszym wypadku piłowanie kłów. Dobrze że suka w stanie ogólnym dobrym. Chyba będę przez dwa miesiące chleb ze smalcem jeść żeby za to wszystko zapłacić bo z kasą u nas słabo aktualnie. Ehh bida moja kochana.

jokada - Śro Kwi 06, 2016 18:19

Sorgen, o rety... ale kumulacja
biedna Delta :glaszcze:

Chester, koniecznie do weta, choć by na kredyt albo kase popożyczać
przecież pies cierpi....

Chester - Śro Kwi 06, 2016 18:38

Wiecie - ja mogę mówić ile wlezie... :( w tym rzecz. Akurat musiało się to zdarzyć wtedy, kiedy bieda zagląda do kieszeni... Pytaliśmy innych..nic z tego. ;(
Sorgen - Śro Kwi 06, 2016 18:44

Idźcie do swojego weta, zastrzyk i krople to nie fortuna może zgodzi się na kredyt dać.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group