Vaco - Śro Mar 16, 2016 21:57 Mao, ja swojego nie spuszczę nawet na łące czy polu  Dusty raz mi się wyrwała i musiałam bronić psa przed dzikiem, kilka mm głębiej i by było po psie więc nope nope nope. Nie znam też beagle który na tropie się odwoła (ale beagle, nie pseudo beagle). Dlatego mimo wszystko wolę nie ryzykować. Plaża też odpada bo tam zwierzyna wchodzi i tak.
Mao, jeździcie trochę z Dante na wystawy? 
wilczek777 będę na wielkanoc w Prosiakowie, spotkaj się ze mną i Juni
Mao - Śro Mar 16, 2016 22:06 Vaco, pojechaliśmy raz do Włocławka. Miałam przyjemność usłyszeć, że mój pies ma krzywicę (sic), zostać nastraszona, że trzeba ratować psa i generalnie mieć spaprany dzień, mimo, że Dante zachowywał się super. Dante ma niedźwiedzią łapę i miękkie nadgarstki. Czasem stanie ładnie, a czasem stanie jak sierota i nie można na niego patrzeć, o. Dante i jego krzywica xP 
Chciałabym go pokazać, bo nie jest brzydki; mam na oku parę wystaw, głównie ras myśliwskich, ale jakoś mam lekki kwas po tamtym. Tak się pan prezentuje: 
Vaco - Śro Mar 16, 2016 22:14 Mao, my chcemy jechać jako na naszą pierwszą do Manowa na XI krajową myśliwskich. Sfinks będzie miał wtedy prawie 5 miesięcy, trochę się boję ale jest w miarę blisko no i jakoś trzeba zacząć
Ojeju jaki pysiol piękny  Tak strasznie krzywy Dante.... Może sędzia zły humor miał. Ale nie dziwię się, też bym się źle nastawiła po czymś takim.
Mao - Śro Mar 16, 2016 22:33 Nasz hodowca twierdzi, że mógł być naćpany, bo go kojarzy 
Manowo od nas daleko, myślałam o Łodzi na początek w maju - albo o Płocku, lokalnie na powrót, ale nie wiem, czy nam się uda. Vaco - Śro Mar 16, 2016 22:38
Łódź jest 14-15 maja? To może też byśmy się wybrali
Mao - Śro Mar 16, 2016 23:07 No, coś koło tego. Nie mogę obiecać, że będziemy, bo Dante wymaga trochę ogarnięcia jeszcze, ale spróbuję się wziąć z nim jeszcze ostrzej do pracy, by na maj-czerwiec był gotowy 
Vaco - Śro Mar 16, 2016 23:14 A bawicie się w jakieś tropiące szkolenia? Mao - Śro Mar 16, 2016 23:46 Ciągle nie, bo jesteśmy biedni, ale chcielibyśmy bardzo 
nimka - Czw Mar 17, 2016 07:38
No, ale kilogramy się zgadzają  Tylko ilość łapek, oczu, ogonów i pyszczków nie
Gamabunta - Czw Mar 17, 2016 09:10 nimka, kto by się tym przejmował. Podwójna radość.
Lama - Czw Mar 17, 2016 11:04
Kopiowane psy aktualnie potrzebują do repa tylko przeglądu hodowlanego, bez wystaw, więc jest łatwiej niż przy naturalnym dobku.
No ale wystawy są nam potrzebne, żeby jakieś żony znaleźć. Aczkolwiek to, co widuję na polskich ringach, moim psem nie będzie pokryte, choćby mi dawali podwójną stawkę. No chyba że naprawdę będę żyć w nędzy.;) Nieliczne suki są fajne, akurat wszystkie sprowadzone z Rosji. Coraz bardziej nastawiam się na kredyt, kupno domku i importowanie suki, a właściwie dwóch - jedną chcę ruską, drugą węgierską. Do tego coś małego (corgi, parson albo jack), bo mnie dzieć męczy.  Znalazłam fajny domek idealny pod psy - na piętrze kuchnia, łazienka i cudny salon (2 połączone pokoje), na dole 2 sypialnie i 2 pomieszczenia pod biura, czyli idealne rozwiązanie na psie pokoje. Jeden dla dorosłych pieseczków, drugi dla szczeniaczków. Jeszcze tylko muszę namówić męża na 150 tys. kredytu i dojazdy (20 km) do pracy.
Docelowo chciałabym stado dobermanów, tak z 4-5 sztuk.
Vaco - Czw Mar 17, 2016 16:01 Lama, to my znaleźliśmy super domek pod Kamieniem Pomorskim  Do Świnoujścia blisko więc rodzinę można odwiedzić, albo coś podrzucić. Spokój dookoła i w ogóle magia Sad, taki niski budynek hodowlany przerobiony na garaże, szklarnia, stodoła jakbym bardziej oszalała , dom "właściwy" i najważniejsze - zaraz obok domek letni i to wcale nie mały (murowany, parter + piętro) Więc już poszło wyobrażenie co można zrobić w tym letnim. No ale my jeszcze nie na etapie kupowania czegoś swojego, ale wyobraźnia poszła do przodu.
Ja bym chciała strasznie kiedyś sobie sprowadzić psa i 2-3 suki dunkera, chociaż ostatnio zapatrzyłam się strasznie na porcelaine (zła nezu ), ale to już bardziej takie odległe marzenia... chyba.
Śfinksowi repa chcemy wyrobić i zaliczać wystawy bo się bardzo fajnie zapowiada i miło by było jakby wstydu ojcu nie przyniósł (zwycięzca Europy z zeszłego roku). Od strony matki też super, bo nasienie z Australii sprowadzali. Jak wyjeździmy to bardzo możliwe że Finowie którzy byli za nami w kolejce będą chętni na krycie, bo im młody do planów podpasował. Pewnie skończy się na tym że wyląduję ze sforą bigli, bo chciałabym "do kompletu" do naszego tricolora chłopca harepied (jak moja poprzednia suczka), ewentualnie red-white, fawn-white lub blue
Aż tak dużą różnicę widać pomiędzy polskimi a np. rosyjskimi sukami? Mogłabyś przybliżyć bardziej temat? Chodzi o ogólną różnicę w budowie, sama głowa, klatka piersiowa, postawa? Gamabunta - Czw Mar 17, 2016 22:07 Tak się wtrącę Wam brzydko w rozmowę o rasowych psiurach. Ma ktoś pomysł jak oduczyć siostry skakania na parapety? Dziewczyny pierwszy raz w życiu przebywają w mieszkaniu najprawdopodobniej, jak zostają same to skaczą na okna. jokada - Czw Mar 17, 2016 22:17 Gamabunta, zablokować możliwość wejścia? I doradziłabym intensywne uczenie zostawanie osobno, bo potem może być dramat jak są ze sobą 24h/7 a kiedyś będą musiały pojedyńczo zostać Gamabunta - Pią Mar 18, 2016 09:27 jokada, akurat zablokowanie dostępu do okien jest mało możliwe, to szeroki parapet w małej kuchni, który jednocześnie jest powierzchnią użytkową. W pokojach zaslaniane są zasłony i siostry na parapety już nie skaczą, za to zasłonięcie rolet w kuchni nic nie daje, bo wciąż widzą parapet na który można wejść. Zostawanie osobno to już jest tragedia. Nie mówiąc już o tym, że jak jedna została wyciągnięta ze schroniskowego boksu, to druga powiesiła się za łeb na kratach. |
||||||||||||
