Mioty adoptowane - [Miot] Hera i gromadka.
Kagero - Pon Sty 01, 2007 00:58
domki są, radocha! (i ja się jak głupia cieszę, a pół polski mi do was i nie widziałam maluchów na oczy.. tak namacalnie).
nowym domkom gratuluję rodzicielstwa takie cudaczki malutkie to sama radość będzie.
i foty, foty
nezu - Pon Sty 01, 2007 01:14
Strasznie sie ciesze
Teraz jeszcze zeby Wyploszek zechcial wiecej pic i sie troszke nawodnic.. Nawodnic podskornie odwodnionego szczurka wielkosci paliczka palca wskazujacego to jednak nie dla mnie..
Pozostaje wmuszac plyny i czekac az zechce korzystac z tych swoich malutkich ząbeczkow.
Sunny sie nazarla jak smok, wyglada jakby polknela gume balonowa
Kagero - Pon Sty 01, 2007 01:21
to one aż takie malutkie? mamusie Angels i Asaurus się nieźle napracowały.. aż mi się przykro robi, jak myślę, że ktoś bezmyślnie te szczurki na świat sprowadził... a zaraz po tym jestem tak wściekła, że mam ochotę tą kobietę własnymi rękami..! ech. szkoda gadać.
teraz mantruję za to, żeby wszystkie szybko urosły. będą duże i nawet śliczniejsze (a da się?) niż teraz! ^.^
nezu - Pon Sty 01, 2007 01:23
Wyplosz jest taki malutki..
Sunny ciut wieksza i sporo..em..grubsza...
Gimli, Smółka i Tanisek tacy sredni a najwieksza jest Mistle .
Ale i tak.. Mistle ma bez ogonka niecale 5 centymetrow dlugosci.. niemal 4 tygodniowy ogonek..
Kagero - Pon Sty 01, 2007 01:41
maleństwa..
ale nezu zrobi tak, że będą duże i tłuściutkie. trzymam kciuki, zagryzam ogony /ja, bo same sobie nie zagryzą <.</ i mantruję.
są takie śliczniutkie, już tyle przeszły... teraz już będzie dobrze. bo z forum płynie pozytywna energia i wszyscy mantrują.
.. nezu, jakbyś tak miała jakiegoś bezpańskiego malucha... samiczkę... nie, nie, NIE. daleko i w ogóle nie. nie wolno mi.
nezu - Pon Sty 01, 2007 01:44
Kagero, wiesz no..
Denzelek, Che, Carla, na drugim, poludniowym koncu Polski, tak samo jak Boruta i Brego .
A kochany Dante dla odmiany w Swinoujsciu rezyduje .
Tanisek pojedzie do Denzelka, Loyse znowu w okolice Zaglebiowo Slaskie..
Tak wiec odleglosci to nie jest nic nie do pokonania .
Kagero - Pon Sty 01, 2007 02:01
nie kuś nezu... nie kuś, bo co ja biedna zrobię jak nie wytrzymam i mama się dowie..O_o?
/szczurek, szczurek, szczurek... aaaaa!/.
lepiej trochę zdjęć maluchów zrób, jak będziesz miała chwilę one są już przypisane nowym mamusio-tatusiom i nic z tego nie będzie dla mnie. bu.
nezu - Pon Sty 01, 2007 02:03
Nowe zdjecia beda jak sie naladuja akumulatory do cyfroweczki, teoretycznie moglabym zrobic swoja idiotkamera, ale nic by nie bylo widac...
Tak wiec pewnie jutro beda zalegle fotki bidulka Wyploszka, Gimlego i Mistle.
Kagero - Pon Sty 01, 2007 02:05
ja już się ślinię nezu a ty byś się wyspała, a nie siedziała po nocach :-> maluchy potrzebują świeżej, wypoczętej mamy! (wiem, wiem.. potrzebują jej cały czas, nie tylko w dzień)
/mistle będzie.. a marchwi nie ma..O_o/.
nezu - Pon Sty 01, 2007 02:07
Nezu pojdzie spac jak sie zmeczy..
Malenstwa za to slodko spia
Kagero - Pon Sty 01, 2007 02:43
po tych ich nastroszonych grzbiecikach od kag umiziać. a jutro dużo zdjęć maluchów
i nie nęcić, nie kusić..aaa.. <.<
Izabela - Pon Sty 01, 2007 09:09
Wiele się tu wydarzyło, gdy ja grzecznie spałam Bardzo się cieszę, że maluchy znalazły domki, bo szczerze mówiąc kładłam się spać z wielkim ćwiekiem w mózgu i w sercu, kombinując, czy mogę mieć czwartego szczura...
Życzę zdrówka maluchom i ściskam babcię oraz nowe domki - wszystkim należy się wielkie mizianko
Naciol - Pon Sty 01, 2007 14:31
Jak dobrze, ze domki znalazły...
Gęba mi się cieszy
Wymiziać kluchy ode mnie, raz! I babcię też można
EDIT:
Zapomniałam o jednym, a mianowicie
sachma - Pon Sty 01, 2007 15:11
moj kochany malutki mniszek jest boski! ja juz chce luty!
http://i54.photobucket.co...ats/smolka2.jpg
Naciol - Pon Sty 01, 2007 16:02
sachma, zazdrozcze...
|
|
|