pizmol - Wto Lis 05, 2013 11:24 Kreweta jest piękna. Piękne pospolite dzieci mieliby z Dżordżem  a Brzydal... no brzydal... 
Onia - Wto Lis 05, 2013 11:32
Pizmol , jest też wielką złośnicą , jeśli ktoś uważa, że koty są wredne Kreweta potwierdzi ten fakt  Dżordż miałby z nią ciężkie życie 
pizmol - Wto Lis 05, 2013 11:40 Onia, to chyba by się pozabijali, bo Dżordż jest ucieleśnieniem kociej wredoty  ma w nosie kwiatki, czy inne rzeczy, ale jak gdzieś wejdzie i zobaczy, że mnie to denerwuje i go zganiam to później cały dzień tam włazi, łasi się do fikusa i patrzy na mnie... a listki opadają, opadają... opadają......
Onia - Wto Lis 05, 2013 11:59
Hehe to są siebie warci u mnie kwiatków w domu brak
Ninek - Wto Lis 05, 2013 16:57 Czy to normalne, żeby kota po szczepieniu mocno bolał grzbiet? Mefi dzisiaj dostał Nobivac Tricat. Od szczepienia nie daje się dotykać po plecach ale to mnie nie dziwiło. A teraz spał zwinięty w kłębek, nagle się zerwał miaucząc, warcząc i sycząc, skulony jakby mu ktoś taśmę do grzbietu przykleił. Już dwa razy tak robił, patrząc na własne plecy 
pizmol - Wto Lis 05, 2013 17:02 Ninek, Dżordż też się tak wkurzał po szczepieniu. Koty mają bardzo delikatną skórę... Jak mu szybko nie przejdzie to idź do weta. Ninek - Wto Lis 05, 2013 17:54 Poszłam do weta. Temperaturę zmierzyli, pooglądali, wszystko ok i trzeba przeczekać. Apetyt mu nadal dopisuje ale nie chce się ze mną bawić, woli biegać za piłeczką. Mam pierwszy wolny wieczór od 6 tygodni Bo normalnie nie daje mi spokoju tylko chce się bawić.
pizmol - Wto Lis 05, 2013 17:55 obraził się 
Ninek - Wto Lis 05, 2013 18:07
Na to wygląda. Kto to widział dwa razy pakować kota w transporter, dać go skłuć, dwa razy mierzyć temperaturę, macać po bolących plecach i w ogóle. Foch musi być 
Ale dobrze, że się na miskę nie obraził. Czort waży już 1,450kg
limomanka - Wto Lis 05, 2013 20:37 Ninek, koty często są ospałe po tym pierwszym szczepieniu. To w końcu kilka chorób atakujących małe kocie ciałko. U nas wracało do normy następnego dnia. mmarcioszka - Wto Lis 05, 2013 23:02 Onia, jaki on jest paskudny 
Ninek - Śro Lis 06, 2013 08:22
U nas też wróciło. Diabeł w niego wstąpił z rana
pizmol - Śro Lis 06, 2013 11:10
Tia, ja właśnie słucham kocich wrzasków i drapania po ścianach... http://www.youtube.com/watch?v=YFSbWAeIo5A
Onia - Śro Lis 06, 2013 11:55
Uroczo bierz drugiego kota , dojdą Ci do tego gonitwy baaardzo wczesnym rankiem i oczywiście najlepszym do tego miejscem jest łóżko
pizmol - Śro Lis 06, 2013 11:57 Onia, nie mogę za bardzo, bo mój TŻ jest uczulony na kocią sierść. Przez pierwsze 3-4 miesiące strasznie kichał przy Dżordżu. Bałam się, że będę musiała go oddać, bo lekarka powiedziała, że może się to skończyć chorobą płuc. Nie mógł spać, bo kichał, nos mu się zatykał itd. Brał te wszystkie leki na alergie żeby funkcjonować. Z czasem coraz mniej aż w końcu się uodpornił na Dżordżową sierść i już nie kicha, ale jak idziemy do znajomych, gdzie jest inny kot to znów zaczyna prychać. Nie chcę żeby przechodził znów przez ten koszmar. |
||||||||||||||||||||
