Archiwum - Psiaki XI
sachma - Pon Sie 29, 2011 11:57
mintyy, jak jestem w domu pies praktycznie co godzinę dwie jest na dworze - jak wychodzę na papierosa to go zabieram, porzucam mu piłkę i wracamy. Kłopot jest tylko z pierwszym i ostatnim spacerem
Tess - Pon Sie 29, 2011 12:23
mintyy, to do fortu masz stanowczo najbliżej, zresztą jest to jeden z lepszych klubów, więc warto spróbować. Nie wiem, czy w tym roku też, ale zawsze było tak, że na jesieni zaczynały się kursy, więc to idealny moment.
babyduck, ani to, ani to. Albo nawet wszystko na raz. XD Team Spirit jest zawieszony (nazwa), mamy Dog Chow Agility Club, jesteśmy w bliskiej współpracy z Dog Campusem.
Mika29 - Wto Sie 30, 2011 12:42
Ja dam Shaggy'ego drzemke:
Ninek - Wto Sie 30, 2011 13:03
Ryjek kropkowany jak u Foxa
Ten sierściuch też śpi tak dziwacznie. Pobija w tym moje suki wielokrotnie i naprawdę nie uwierze, że mu tak wygodnie
Sysa - Wto Sie 30, 2011 13:05
Ale on śliczny! I jakie pozycje przyjmuje!
Anonymous - Wto Sie 30, 2011 13:07
http://img851.imageshack....17/p8291152.jpg - buahahahaha i szlag trafił ta powagę i godność jaką widziałam na spacerze.
Ninek - Wto Sie 30, 2011 13:09
Tak sie śpi:
Sysa - Wto Sie 30, 2011 13:11
Ninek, na ostatniej fotce to eleganckie siedzenie na ścianie, modne wśród psiej szlachty, mnie nie zwiedziesz!
Mika29 - Wto Sie 30, 2011 13:15
Viss, nie umiem wytłumaczyć tej powagi na tamtym spacerze
Ninek , nasze psy mają "cos" wspólnego
Ninek - Wto Sie 30, 2011 13:21
Tak, ja po prostu obróciłam zdjęcie
Tak w ogóle to mi ręce opadają z tym psem.
Komend uczy sie w mig (bezsłownie siada, daje łape, kładzie sie i robi trupa - wszystko ćwiczone dosłownie kilka dni). Ale nadal sika w domu. Coraz rzadziej, ale no ludzie, jest u nas ponad 3 miesiące!
No i ta jego agresja... Nie wiem jak do niego dotrzeć. Wczoraj nie chciałam go wpuścić do salonu, gdzie sama wchodziłam. Ale przecisnął mi sie między nogami, więc go ręką złapałam za boki. A ten wystartował do mnie z zębami. Capnął mnie w przedramie. Nie żeby ugryźć, bo gdyby chciał to zrobić to by zrobił, tylko chyba w formie 'upomnienia'. W każdym razie tak, że nawet śladu nie mam. W takiej sytuacji mam ochote mu po prostu dać w ten pusty łeb, ale to wyzwala jeszcze większą agresje.
Moją mame traktuje jak swoją własność. Nikt z nas nie ma prawa koło niej usiąść, jak pies jest w pobliżu.
Dostaliśmy namiar do dr Jagny Kudły. Podobno fajnie doradza również na odległość. Chodzi nam po prostu o wstępną pomoc. Chociażby w znalezieniu specjalisty gdzieś koło nas.
PALATINA - Wto Sie 30, 2011 13:48
Masakra...
Z otrutych suczek mojej znajomej zmarły już 3. Została tylko jedna (nadal walcząca o życie. Trzymajcie kciuki!).
I tak oto w ciągu kilka dni można komuś zlikwidować hodowlę, a przede wszystkim ukochane stado.
Jestem w ogromnym szoku. Nie wiem w ogóle co myśleć.
Jakby to były moje psy i jakbym wiedziała, kto coś takiego zrobił, to bym nie miała skrupułów i mu chatę z dymem puściła chyba...
Ninek - Wto Sie 30, 2011 14:28
Te psy były chociaż jakoś uciążliwe (szczekały, albo co), czy ktoś ot tak sobie podrzucił trutke?
Nie wiem jak tak można
PALATINA - Wto Sie 30, 2011 14:37
Psy jak to psy. Pewnie szczekały, ale miały ogromny teren (dom i wielka działka, bo miejscowość daleko od miasta), więc nie jest to wielce uciążliwe, kiedy do każdego sąsiada jest daleko.
Sąsiedzi ci sami od lat.
Jestem w szoku. Naprawdę.
Nie wyobrażam sobie, jak musi boleć utrata praktycznie wszystkich psów na raz.
Ninek - Wto Sie 30, 2011 14:50
Też sobie tego nie wyobrażam i wole nie wyobrażać...
mintyy - Wto Sie 30, 2011 15:02
Ninek, Mika29, pociesze was ~ Moj labek tez spi w podobny sposob xD !
Leniuch jakich malo : http://dl.dropbox.com/u/2...%2022.48.11.jpg
PALATINA, Az ciezko w takie cos uwierzyc... Masakra.
|
|
|