Devona - Pon Paź 28, 2013 19:15 Falka, fajna ta mata, ale 12.5 cm to mało strasznie (mój kot waży ponad 7 kg i jest sporych rozmiarów, trochę też wszerz niestety). Muszę zrobić sobie atrapę i sprawdzić, czy taki rozmiar będzie ok. Dory, który rozmiar? Można ją na podłodze położyć czy raczej tylko pionowo spełnia swoją funkcję? falka - Wto Paź 29, 2013 09:07 Devona, jak ją rozpakowałam to też mi się zdawała mała, zwłaszcza że miałam podobnych rozmiarów drapak i Puma go olewała, ale jakoś ta mata jej się spodobała może dlatego że jest z kartonu a koty lubią karton  Ona po prostu wchodzi na matę łapkami przednimi i drapie 2-3 razy. Jedyny minus to brudzi trochę strzępkami kartonu. Puma waży 4,4kg 
nimka - Wto Paź 29, 2013 10:37 ja taki drapak z kartonu zrobiłam sama 
tylko trzeba mieć duży karton oraz jakieś niskie pudełko na "ramkę", ja jakieś po ciastkach wzięłam - takie 40x25 cm Cieszy się dużym zainteresowaniem. Albo drapią, albo śpią (obecnie położyłam przy kaloryferze - ciepło kotom). Devona - Wto Paź 29, 2013 11:52
.
Trochę nie mam czasu na robieni, a tak najłatwiej byłoby dopasować rozmiar  .
falka - Wto Paź 29, 2013 12:02 Devona, rozstaw łapek mają chyba podobny jak u innych kotów A widziałaś zdjęcia w zooplusie? Nie namawiam Cię na siłę oczywiście, znasz najlepiej swoje kotki Ja zauważyłam, że Pumcia lubi się wyciągać na futrynach od drzwi więc kupiłam Pana Kota http://www.zooplus.pl/sho..._dla_kota/69593 i sprawdził się znakomicie powieszony w przedpokoju (nie przy samej podłodze tylko troszkę wyżej tak żeby po wyciągnięciu się Puma trafiała na powierzchnię do drapania). Jestem bardzo dumna że tak dobrze znam swojego kotka i trafiłam w 10
PALATINA - Wto Paź 29, 2013 12:05 Devona, To weź dwie maty i połącz. Tygrys - Śro Paź 30, 2013 10:30 Co jest w kroplach żołądkowych że Maniek oszalał? 
Zalałam krople wodą i przelalam. Troche na blacie zostało to wytarlam szmatką ze zlewu. A kociarz ciągle moauczal ocieral sie o mnie a potem zlapalam go w kuchni jak z miaukiem ociera sie o blat , zlizuje go i lize szmatke. A potem szaleństwo jak po kocimietce... 
Ninek - Śro Paź 30, 2013 10:32 Tygrys, Mefisto tak reaguje na gumy do żucia, krople żołądkowe i wszystko co ma w sobie 'jakąś miętę'
Moja persica, Sonia, też tak miała. Do dzisiaj pamiętam jak się wytarzała w używanej gumie do żucia ![:]](images/smiles/krzywy.gif ":]")
PALATINA - Śro Paź 30, 2013 10:34 hmm.. A dla moich nawet kocimiętka nie jest atrakcyjna. 
nezu - Śro Paź 30, 2013 13:36 Tygrys, waleriana
Tygrys - Śro Paź 30, 2013 13:45 nezu, a zaszkodzi mu? Martuha - Śro Paź 30, 2013 18:16 Po kiciaka jedzie pan,który zgłosił się do fundacji Ebra   Kiciaka już chciano otruć,bo zaczął załatwiać się na klatce i wycieraczki sąsiadów,na zmianę z sąsiadką go przetrzymywałyśmy,żeby nic mu się nie stało do tego czasu,trzymajcie kciuki! 
Edit: Kiciak pojechał jeeeeaaaaa
nezu - Śro Paź 30, 2013 21:06 O matko jaka cudowna wiadomość!!
Layla - Czw Paź 31, 2013 08:37 Martuha, cieszę się, że kotek znalazł dom Należy mu się
Martuha - Czw Paź 31, 2013 09:22 Nawet dziewczyny nie wiecie jaka radość dla mnie,a zwłaszcza jak mi się płakać chciało jak musiałam go do piwnicy znieść i jak biegł za mną,serce pękało  Brakuje mi tego gamonia,przyzwyczaiłam się do niego Obiecałam sobie,że jak Kaja stanie na nogi i ubędzie mi jeden psiut to biorę kotka z EBRY albo JOKOT,bo były to dwie fundacje,które mi odpowiedziały,przykre to trochę i to bardzo,że na 20 albo i lepiej fundacji odezwały się tylko dwie,ja wiem,że sytuacja jest ciężka,brakuje miejsc,funduszy,ale choć odpisać mogli,a tak poczułam się totalnie olana...No ale najważniejsze kiciak jest bezpieczny,nikt go nie otruje i będzie miał szansę na dobry domek I oby już żaden kiciak nie stanął mi na drodze
|
||||||||
