Devona - Nie Paź 27, 2013 18:33
 . Wiadomo, że każdy ma własną częstotliwość. Pytałam raczej w kontekście użyteczności - czy się sprawdza jako drapak w stosunku do jej potrzeb.
 ), wyżywa się za to na niektórych płaskich powierzchniach, a że preferuje tapicerkę, to chciałabym kupić mu coś alternatywnego. Ostatnio upodobał sobie materac, który przez długi czas trzymałam na podłodze, więc może ta ryba byłaby dobra. Problem z takim drapakami to ich rozmiar - mój kot jest spory i jeszcze ma nadwagę, zatem większość mat do drapania się nie nadaje.
Mikanek, skąd masz rybę i jakie są jej wymiary  ?
Ninek - Nie Paź 27, 2013 19:09 Mój brat ma obecnie focha na swojego kota bo zaczął mu drapać jego nowe głośniki
Kot drapaków nie lubi, toleruje tylko te leżące a do niedawna najlepsze były kartony - lubi jak drapany przedmiot się rozpada. Ale teraz kartony przestały go cieszyć i przerzucił się na głośniki. Brat właśnie kombinuje jak go od głośników odstraszać i jak zrobić 'atrapę głośnika' z kartonu. mikanek - Nie Paź 27, 2013 19:19 Devona- a stąd http://animalia.pl/produk...a-33x68-cm.html nie jest zła, u nas czasem wisi, czasem leży, a czasem stoi oparta o szafę...Właściwie to mam wrażenie, że kot z niej czasem korzysta żeby mi było miło, bo zawsze wtedy się na mnie gapi. Podrapała za to krzesło, ale w sumie drapie tylko kiedy ja na nim siedzę, w celu zwrócenia uwagi. Tuś - Nie Paź 27, 2013 20:05 u mnie gotowce kompletnie się nie sprawdzają. tylko jak koty były małe, potem przerzuciły się na meble. dostały więc dwie stare pufy i na razie spokój, tylko to drapią. a jeśli chodzi o drapaki to mają ręczni wykonany: 
z tego korzystają, może nie tyle co do drapania, co do wspinania i zabaw. mikanek - Nie Paź 27, 2013 20:31 Łomatko, ale konstrukcja....moja kota tylko parę dni po wprowadzce zbadała jak wysoko da się wejść po meblach, a tak zdecydowanie niskopienna jest. Takiego wspinaczkowego drapaka nadal nie ma. Ale brawa za pomysł
NinaWi - Nie Paź 27, 2013 21:03 Wszystkim, którzy potrzebują pomysłu na zabezpieczenie balkonu bez wiercenia dziur, przedstawiam mój balkon: Mamy balkon bez bocznych ścian długości 2,60 m i szerokości 0,7 (to odległość od ściany bloku do balustrady). Elewacja bloku jest świeżo po remoncie, więc wiercenie dziur w ścianach, suficie czy podłodze było niemożliwe. Potrzebowaliśmy: czterech szyn (z systemów regałowych) długości 2 metrów klik jednej rolki siatki technicznej [klik] jednej siatki z zooplusa przezroczystej [klik] kilku opakowań opasek zaciskowych odpornych na warunki pogodowe [klik] do tego kawał drutu/sznurka. W każdym rogu balkonu trytkami przymocowaliśmy szynę. Siatka techniczna została przymocowana do balustrady (na dole) i do szyn (ponad balustradą). Dach z przezroczystej siatki przymocowaliśmy do siatki technicznej (z której były już zrobione ściany woliery) przy użyciu sznurka (dwa rodzaje siatki zostały ze sobą splecione). W drugim końcu balkonu, siatka przezroczysta została przymocowana do zawiasów okna również sznurkiem (to być może wymaga dopracowania). Generalnie jesteśmy póki co bardzo zadowoleni, a kociska jeszcze bardziej. Taki jest widok z pokoju przy otwartym oknie balkonowym: 
Taki z perspektywy człowieka, który przebywa na balkonie 
Z kociej perspektywy... 
I parapet też jest do kociej dyspozycji
Devona - Nie Paź 27, 2013 21:16 mikanek, muszę przemyśleć tę rybę (czy mi się zmieści, bo ja potrzebuję czegoś poziomego, a to jest dość duże), ale w razie, gdybyś chciała swoją odsprzedać, to daj znać
nimka - Nie Paź 27, 2013 22:47 NinaWi, super pomysł i wykonanie! falka - Pon Paź 28, 2013 11:15 Ninek, i Devona, może to http://www.zooplus.pl/sho..._dla_kota/99778 Puma miała duży drapak i nie zwracała w ogóle na niego uwagi, a ta mata ma już dziury wydrapane Przykleiłam ją taśmą dwustronną do podłogi, posypałam załączoną kocimiętką i od tamtej pory jest codziennie w użyciu Czasem też Puma na niej śpi, jak kura na grzędzie
nezu - Pon Paź 28, 2013 11:36 My sprzedaliśmy ostatnio duży drapak dalej. Eti się nim W OGÓLE nie interesowała. Hitem jest mata drapiąca z auchan i... wiklinowy kosz na brudne ciuchy, który już spisaliśmy na straty, obróciliśmy do góry nogami i kot ma najtańszy drapak świata (kosz dostaliśmy w "spadku" po poprzednich lokatorach). A do wspinaczki najlepsza nasza piętrowa suszaka do ciuchów.
mikanek - Pon Paź 28, 2013 11:40 Haha u mnie duża suszarka podziałała w jedna stronę, kot się wspiął i płakał, żeby go zdjąć 
nezu - Pon Paź 28, 2013 11:44 no Eti nie potrzebuje żadnej pomocy, łazi po tym jak po prywatnej przestrzeni i przeciska się między palikami jak jakiś piskorz. Ciekawa jestem tylko co będzie, jak jeszcze urośnie. Bo te jej prawie 3 kilo to nie jest waga ostateczna, ma dopiero pół roku.
Jak przestanie mieścić dupę między palkami suszarki, to się chyba załamie.
falka - Pon Paź 28, 2013 14:32 NinaWi, super instrukcja, już od dawna kombinowałam jak osiatkować mój niezadaszony balkon. Dzięki wielkie 
Dory - Pon Paź 28, 2013 18:41 Devona, jbc, to mam taką matkę http://www.zooplus.pl/sho..._dla_kota/31862 do odstąpienia
NinaWi - Pon Paź 28, 2013 19:06
dzięki
Nie za co I kosztowało mnie to ok 200 zł, a nie 1200 (tyle chciała firma za wywiercenie dziur i zawieszenie siatki).
|
||||||||||||||
