Archiwum - Psiaki vol. VI
Mangusta - Pon Lis 16, 2009 12:45
Tess napisał/a: | Psy często dobrze czują się na pedigree - do czasu. Tylko nikt nie patrzy co będzie za 5 lat i nikt nie widzi różnicy pomiędzy zdrowym odżywianiem, a po prostu dobrym czuciem się. | dokładnie - ja bym nigdy tym psa nie karmiła, ale niestety zdecydowana większość właścicieli tak robi i nic się na to nie poradzi.
baradwys - Śro Lis 18, 2009 09:30
odbiegne nieco od tematu. szukam porady na zapelnienie brzucha mojej wyzlicy. otoz ruby mam 2 tygodnie, zabralam ja ze schronu w rybniku. rub zjada mi wszystko! wegiel, popiol i nawet megan! nie mowiac o plastiku i drewnie. jedziemy na eukanubie wys. energetycznej bo taka jada moja shyowa... wiec czym te bide zapchac nim zaglodzi mi ogony
AngelsDream - Śro Lis 18, 2009 12:13
Shy_Lady, gotowanym ryżem?
Niamey - Śro Lis 18, 2009 12:26
gotowany ryż, serce wołowe (duże, tanie i pożywne), kurze łapki i inne tego typu
AngelsDream - Śro Lis 18, 2009 12:35
Shy_Lady, koniecznie zrób psiakowi komplet badań, ale pewnie to wiesz.
satanka666 - Śro Lis 18, 2009 13:06
a ja się chwale.
Dili został dziś sam na 10minut
nic nie zniszczył ;D
poza tym, ma już 10miesięcy i dalej jest głupi jak but
i taki mały:
i latający:
Oli - Śro Lis 18, 2009 18:17
shy, a ona to zjada zjada, czy zgryza (np. ten węgiel, drewno)? Nie wiem czy karma, którą jej dajesz jest dla niej odpowiednia.
baradwys - Czw Lis 19, 2009 12:19
nic jejni ma... ino je jakby miała 4 żołądki!!! ryżem jej nie zapcham niestety nie potrafię jej zapchać. Badania miała zrobione
Lama - Czw Lis 19, 2009 12:23
Moja sucza ma za 2 tygodnie sterylkę, co powinnam jej kupić przed operacją? Kołnierz, jakiś opatrunek/kubrak pooperacyjny?
Oli - Czw Lis 19, 2009 12:27
Lama, w dobrej lecznicy powinnaś dostać te rzeczy wraz z odbiorem psa. Kubrak pooperacyjny na pewno się przyda. Co do kołnierza, to jeśli pies nie będzie się interesował raną lub jest cały czas ktoś w domu kto psa może pilnować to nie jest on niezbędny. Zawsze można kupić po.
Tygrys - Czw Lis 19, 2009 12:56
Bardzo proszę o pomoc.
Moja mama od stycznia dostała pracę w Rybniku na ośrodku żużla. Dostała ją razem z kawalerką, którą będzie opłacała w połowie a w połowie ośrodek. Reszte wypłaty będzie odkładała żeby spłacić długi i się usamodzielnić, bo ja wyjdę za mąż a siostra idzie do Szczecina na prawo na dzienne i się wyprowadza, w związku z tym to mieszkanie, które wynajmujemy trzeba będzie opuścić. Ja do ślubu i kupna nowego mieszkania razem z siostrą do czasu studiów (jeśli się dostanie) będę mieszkała u dziadka. Mama w Rybniku.
Mój dziadek nie toleruje psów. I tu pojawia się problem. Muszę go oddać, a nie chcę, naprawdę nie chcę żeby trafił do schroniska!!
Dla tych, którzy zaraz powiedzą, że trzeba było myśleć jak go brałam odpowiadam, że wtedy moja mama miała stałą pracę, o kryzysie czy czymś takim nikt nie smiał myśleć, i pies miał zostać po ślubie z mamą. Ale niestety na kawalerkę też go wziąć nie może, bo to nie jej mieszkanie i właściciel nie chce żeby tam mieszkał pies.
Czy ktoś mi pomoże znaleźć mu wspaniały dom?
AngelsDream - Czw Lis 19, 2009 14:01
Lama, kub dwa kubraki - będzie wygodniej - jeden pierzesz, drugi psiak nosi. Ewentualnie wybierz sztywniejszy, a nie bawełniany.
Tygrys, na pewno napisz na psich forach i szykuj się na krytykę. Przede wszystkim postaraj się, żeby do czasu adopcji pies był jak najmniej problemowy.
Lama - Czw Lis 19, 2009 14:46
Oli napisał/a: | Lama, w dobrej lecznicy powinnaś dostać te rzeczy wraz z odbiorem psa |
Sama operacja wyniesie około 300-320 zł, i po prostu boję się, że wet mi sypnie jakąś kosmiczną cenę za kubrak i kołnierz, dlatego wolałabym kupić wszystko przed sterylką w miarę rozsądnej cenie. Weterynarz ceny mi nie podał, stwierdził jedynie, że nie muszę kupować, mogę spokojnie sama zrobić (trochę na walkę z guzami wydałam i chyba wet się stracha, że jak zacznie mi wyliczać koszty pozaoperacyjne, to zrezygnuję ze sterylizacji;)).
Kołnierz będzie potrzebny na pewno, bo znam moją suczę i wiem, że będzie się interesowała raną.
Takie coś się nada? http://allegro.pl/item807...cyjny_1_10.html
AngelsDream - Czw Lis 19, 2009 15:06
Lama, o ile znajdziesz dobry rozmiar, to pewnie się nada. Baaj ma dwa sukowe, bawełniane i jeszcze żyją.
Oli - Czw Lis 19, 2009 17:25
Tylko zanim kupisz zapytaj czy to jest miękkie w dotyku czy sztywne, bo sztywne to na pewno zły pomysł. A samemu można zrobić ze starej koszulki.
|
|
|