Archiwum - Psiaki XIX
noovaa - Śro Lis 19, 2014 18:33
Lilo upolowała sobie towarzystwo na wieczór
Na szczęście nie skrzywdziła.
  
wilczek777 - Śro Lis 19, 2014 19:39
Nakasha dusiła kury ale tak... na śmierć ?? o.0
Oglądałam zooplusa i jakoś nie mogę się przekonać czy dadzą radę Generalnie zakładam, że założę jej to i co moment będę mówić "nie rusz" bo zeżre Pisałam nie raz, że ona obroży nie znosi a ubranko...
katasza my mamy tę wubbę z animiboxa - to że piszczałka jest na główce a nie w kłębku to wymysł szatana Czasem mnie cieszy, że Nes nie miała żadnych piszczących zabawek do tej pory.
Do czego Ci gwizdek? Odwołanie awaryjne? Takie z pleneru czy jak?
noovaa na kolację będą gołąbki
noovaa - Śro Lis 19, 2014 19:58
Off-Topic: | Paranoja. Rozszyfrowałam obrączkę, zadzwoniłam do związku hodowli która ją wystawiła i się dowiedziałam że obrączka została sprzedania "nie wiadomo komu", bo oni te obrączki sprzedają wielu osobom. |
katasza - Śro Lis 19, 2014 22:01
My wubbami bawimy sie tylko na dworze, to moze sobie piszczec Tez ostatnio mi na nerwy dzialaja piszczalki, wszystkie poodawalam, z wyjatkiem tych ktorymi mozna sie szarpac.
Tak, odwolanie awaryjne, zeby nie drzec papy o 12 w nocy na osiedlu albo w lesie.
wilczek777 - Śro Lis 19, 2014 22:31
katasza też z animiboxa mam hear doggy i jest boską zabawką Nie wkurza mnie dźwięk - szkoda, że nie koniecznie trwała jest.
Żeby zrobić odwołanie awaryjne gwizdkiem trzeba zrobić je dosłownie z 1000 razy, zawsze z niesamowitą nagrodą i jackoptami od czasu do czasu no i w różnych warunkach żeby się zgeneralizowało...
Darcie papy to inna rzecz - po prostu odwołanie na gwizdek. Dobrze zrobione awaryjne wyciągnie psa z większości sytuacji nawet 'skrajnych' np. suka w cieczce, bijatyka, duża odległość itp.
Ninek - Śro Lis 19, 2014 23:07
noovaa napisał/a: | Off-Topic: | Paranoja. Rozszyfrowałam obrączkę, zadzwoniłam do związku hodowli która ją wystawiła i się dowiedziałam że obrączka została sprzedania "nie wiadomo komu", bo oni te obrączki sprzedają wielu osobom. |
|
A tam nie ma numeru telefonu?
Rodzicielka znalazła raz odwodnionego, młodego gołębia. Numer na obrączce to był telefon. Gołąb się zgubił w pierwszej trasie, właściciel po niego przyjechał.
noovaa - Czw Lis 20, 2014 07:10
nie ma
Wczoraj u nas spadł pierwszy śnieg. Mało, bo mało... Suseł nie zwróciła na niego uwagi.
Dziś skorupka śniegowa jest już większa, wyszłyśmy na spacer ... W sumie olała, dopóki nie obsypałam jej raz tym śniegiem. Jej reakcja mówiła jedno "OJEJ JAKIE ŚMIESZNE!!"
Nakasha - Czw Lis 20, 2014 08:32
noovaa, nasze kochają śnieg, tarzają się w nim, kopią i w ogóle jest radocha.
wilczek777, tak, kiedy Nala przeskakiwała przez płot, zagryzała, dusiła i częściowo zjadała kury sąsiadów. I przeskakiwała ów płot tylko po to, aby zapolować na ptactwo - po fakcie czekała grzecznie pod bramą aż ją wpuścimy.
Ninek - Czw Lis 20, 2014 09:51
Nakasha, widocznie ona woli whole prey, a nie barfa
Nakasha - Czw Lis 20, 2014 10:44
Ninek, ostatnio dostały korpusy gęsi, to miały radochę.
wilczek777 - Czw Lis 20, 2014 12:56
Nakasha no ładnie sąsiedzi pewnie wściekli a pieseł zdziwiony co za nerwy.
My czekamy na śnieg i reakcje młodej - albo będzie "pfuj zimne w łapki" albo "heja banana szczupakiem w śnieg". Generalnie będzie masakra Teraz nad ranem jak trawa mokra i zimna to Nessie robi z siebie głupka i chodzi jak na szczudłach po czym jak już zrobi co trzeba to takim wielkim susem wskakuje na chodnik...
Sorgen - Czw Lis 20, 2014 13:22
Ja kupiłam wczoraj to ubranko http://www.zooplus.pl/sho...eszczowe/453766 zobaczymy czy przypasi Suka to już furorę zrobi na osiedlu bo ma buciki cudne, teraz płaszczyk i jeszcze czapkę ma To jest idealny pies do ubierania bo jej koło ogona lata co się na nią ubierze
wilczek777 - Czw Lis 20, 2014 20:26
Sorgen elegancja Francja Czapka? Jak się trzyma o.0
Nakasha - Pią Lis 21, 2014 09:01
Zbyszek nadał temu zdjęciu tytuł: "malamut w naturalnym środowisku".
wilczek777 - Pią Lis 21, 2014 11:42
Nakasha nie mów, że już śnieg macie...
My jutro i po jutrze mamy seminarium obi a po południu trening pasterski - czyli dla każdego coś miłego. Muszę latarkę wziąć bo ostatnio z pasienia na ślepo wracaliśmy polami
|
|
|