susurrement - Pią Cze 03, 2011 02:18
Wilga - Pią Cze 03, 2011 12:02 Niektórzy to doceniają. Ja mając dr. Rzepke blisko byłam przeszczęśliwa bo wiedziałam że w razie jakiegoś wypadku prawdopodobnie "zdążę" a że ona nigdy nie odmawia w nagłych wypadkach nie zależnie ilu ma pacjentów.....Teraz nie będzie tak dobrze ale damy radę 
sawczenko - Pią Cze 03, 2011 13:34 hahahaha, fretki wpadły i porządek w szczurach zrobiły 
babyduck - Wto Cze 07, 2011 22:00 Pytanie do osób zorientowanych w cenniku - ile może kosztować w medicavecie wycięcie guza spod skóry + kastracja + leki + histopatologia? Bel - Wto Cze 07, 2011 22:19 babyduck, kastracja zwykła 100zł, na wziewnej 150, wycięcie guza 180- bez komplikacji, leki (zależy co więc tu Ci cennika nie podam), histo- 60 albo 70 nie pamiętam.. babyduck - Wto Cze 07, 2011 23:01 Ale jak się robi dwa w jednym (guz + jajka) to chyba będzie liczone inaczej? A o leki chodziło mi pokastracyjne, więc zakładam, że są wliczone w cenę. susurrement - Śro Cze 08, 2011 00:09 babyduck, najlepiej zadzwon do lecznicy i bezposrednio zapytaj 
Bel - Śro Cze 08, 2011 00:12 babyduck, jak kastrowałam Noela, zapłaciłam za wziewną 79(kastracja samca)+50(narkoza wziewna)+materiały co wyszło 157 łącznie czy 159 plus jeszcze leki i nie były wliczone w cenę...  najlepiej zadzwoń
Anonymous - Śro Cze 08, 2011 06:30 babyduck, w Animie Ania jest jeszcze we wtorki i soboty.
quagmire - Śro Cze 08, 2011 07:41 W MedicaVecie leki nie są wliczone w cenę kastracji, ale to jest jakieś 9-11 zł. Wycięcie dwóch guzków u Ryja (w tym jeden taki naskórny tylko, a drugi trudny) i histo kosztowało mnie jakieś 270 zł. babyduck - Śro Cze 08, 2011 07:46 Viss, ale mówiła, że w Animie już nie będzie robiła zabiegów, bo we wtorki sala zabiegowa jest zajęta przez dr Ratajską.  Nie wiem jak z sobotami.
Hanka_i_Medyk - Śro Cze 08, 2011 07:47 To ja teraz dodam parę groszy od siebie po wczorajszym zabiegu Gai w MedicaVet. Była kastrowana i miała usuwany z okolicy pachy guz z naciekiem mleka. Zabieg w narkozie wziewnej. Opiekę miała super, dostała piękny kołnierz, komplet strzykawek z antybiotykiem na 7 dni (Oxytetracyklina, podawanie 2x dziennie; doktor chciała uniknąć drogi przez układ pokarmowy, żeby nie obciążać), Tolfinę i proszek do sporządzania papki odżywczej (za cholerę nie pamiętam nazwy, ale działanie chyba analogiczne do NutriDrink). Za wszystko, tzn. zabieg + wyprawka, zapłaciłam 220PLN. Za samą kastrację (bez usuwania guzów, ale z wyprawką w postaci antybiotyku i Tolfiny) innej samicy w Ogonku zapłaciliśmy niedawno 360PLN, więc różnica jest. quagmire - Śro Cze 08, 2011 07:59 Bo w Ogonku zabiegi są strasznie drogie (za kastrację samca w styczniu 2010 na normalnej narkozie i bez komplikacji zapłaciłam 180 zł). Hanka_i_Medyk, to bardzo przyzwoita cena
Aczkolwiek ostatnio coś tam podrożało sporo i ceny zabiegów pewnie też wzrosną. Ale stali pacjenci mogą liczyć na zniżki. Bel - Śro Cze 08, 2011 07:59
dostępny w prawie każdym supermarkecie i rossmannie a bardzo przydatny 
Hanka_i_Medyk - Śro Cze 08, 2011 08:04
O, tego nie wiedziałam Dziękuję bardzo.
|
||||||||||||||
