To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Archiwum - Psiaki XI

Ninek - Śro Sie 17, 2011 10:34

Ja sie właśnie przymierzam do szukania fajnej hodowli dogów francuskich.
Ale tak na dobrą sprawe nie wiem jak zacząć.
Da sie znaleźć jakiś oficjalny spis hodowli zarejestrowanych? To by wiele ułatwiało.

Anonymous - Śro Sie 17, 2011 11:09

Ninek napisał/a:
Da sie znaleźć jakiś oficjalny spis hodowli zarejestrowanych? To by wiele ułatwiało.
w teorii wystarczy zadzwonić/napisać do klubu rasy w zk, tylko mnie nikt nigdy nie odpowiedział. :]
Ninek - Śro Sie 17, 2011 11:23

Znalazłam jeden spis hodowli. Nie wiem czy kompletny, ale dużo ich.
http://www.buldogifrancuskie.com/node/4


Zastanawiam sie, czy w ogóle jest sens szukania teraz. Najwcześniej mogłabym mieć psa za ponad rok. I to przy baardzo sprzyjających wiatrach. (zakładając, że albo ja albo luby będziemy normalnie, a nie dorywczo pracować)

L. - Śro Sie 17, 2011 13:30

Viss, to co piszesz jest dość normalne. ale przywrócę Ci wiarę, że są hodowle takie o jakiej marzysz. tylko widać nie w tej rasie ;p


a nie chcesz poszukać czegoś fajnego za granicą w obrębach Polski? Niemcy, Czechy, Słowacja?

Anonymous - Śro Sie 17, 2011 16:24

L. napisał/a:
a nie chcesz poszukać czegoś fajnego za granicą w obrębach Polski? Niemcy, Czechy, Słowacja?
jeśli jednak nie znajdę nic w kraju to chyba tak zrobię, acz nie uśmiecha mi się jechać po głupiego kundla taki kawał i jeszcze tracić na to kasę.
babyduck - Śro Sie 17, 2011 17:21

Viss, ja tu w Pradze codziennie widuje bolonki :-P
Anonymous - Śro Sie 17, 2011 20:36

Duckling, ja cię proszę... ;(
sachma - Pią Sie 19, 2011 22:21

Viss, nie obniżaj wymagań - nie warto, ale nie warto też z miejsca dyskredytować hodowlę z jedną suką - często hodowcy czekają na TEGO szczeniaka i nie biorą nic z pierwszego miotu - albo czekają aż miot z jakiegoś skojarzenia wyrośnie i wtedy oceniają czy warto te szczeniaki dalej rozmnażać - wtedy albo powtarzają krycie, albo szukają suczki gdzieś zagramanicą - a o to nie łatwo, bo w mało popularnych rasach na TEN miot można czekać kilka lat (patrz na mnie - czekam na ten miot, teraz się okazuje że z uwagi na sprawy osobiste, miot zostanie przesunięty o rok szybciej, ja rok szybciej nie mogę brać psa, więc pewnie poczekam jeszcze 2-4lata na TEN miot, albo znajdę inne równie obiecujące skojarzenie - z tym niestety będzie ciężko..). Mając jedną sukę można wprowadzić coś do rasy, kryjąc dobrymi psami i biorąc obiecujące szczenięta na współwłasność (hodowczyni Lennego ma sukę na współwłasność z inną hodowlą, suka ma już za sobą 2 mioty, z żadnego Viola nic nie wzięła bo nie urodziła się TA suczka, więc czeka na kolejny miot - być może za dwa lata) i czekają aż coś ciekawego urodzi się z ich psów na współwłasność.
Anonymous - Pią Sie 19, 2011 23:34

sachma, dzięki. Obniżać nie zamierzam, poszukałam zagranicą. :) Jedna suka to nie dramat, dramatem jest jak jedna suka ma miotów więcej niż 3-4 i tu zdania nie zmienię.
sachma - Pią Sie 19, 2011 23:44

Viss napisał/a:
dramatem jest jak jedna suka ma miotów więcej niż 3-4 i tu zdania nie zmienię.


tu się zgadzam :) rozumiem suki rodzące co 2lata.. ale nie co rok.. chyba że to naprawdę wybitne suki i dają naprawdę wybitne potomstwo - ale to rzadko się zdarza ;)

PALATINA - Sob Sie 20, 2011 09:38

Też zauważyłyście paskudną tendencję, że hodowcy z czasem schodzą nieco "na psy"?
Znam wiele hodowli, które zaczynały mając 1-2 suki, kryjąc je najlepszymi wybranymi reproduktorami, często jadąc do nich kawał świata.
Po latach dochodzą do tego, że mają własnego psa i już kryją głównie nim, bo tak łatwiej i taniej. :?
A powtarzanie tych samych skojarzeń w ogóle mi nie pasuje. Chyba że są naprawdę wybitnie wybitne. :roll:

Moja młodsza suka jest totalnie przeciętna (dość niska, z małą szczęką i za jasnymi oczami!!!), co nie przeszkodziło hodowczyni kilka razy powtórzyć miot! A poza moją suką była co najmniej jedna (w jej miocie) zupełnie nie wystawowa (kolor oczu). Nie rozumiem tego. Trzaska się szczeniaczki dla kasy. Z tym, że rodowodowe.

AngelsDream - Sob Sie 20, 2011 09:42

PALATINA napisał/a:
Też zauważyłyście paskudną tendencję, że hodowcy z czasem schodzą nieco "na psy"?


Czasem nawet bardziej niż nieco, przykre.

L. - Sob Sie 20, 2011 09:56

PALATINA, ogólnie zgadzam się z Tobą. masz racje i ja też widzę taką tendencje.
i obserwując Tosy od 8 lat mam wrażenie, że z roku na rok jest tylko gorzej.

ale to ze w miocie np. na 6 szczęniąt pojawiły się dwa niewystawowe nie oznacza, ze miot jest z góry zły :wink: . jasne, ze skojarzenie powinno być jak najlepsze. ale rzadko kiedy o ile w ogóle miot jest tak równy, że wszystkie szczenięta są wybitne lub z predyspozycjami.
najważniejsze, aby były WSZYSTKIE zdrowe - a później, aby te wybitne mogły przekazywać cechy nie tylko fenotypowe ale i zdrowotne.

zuuzuushii - Sob Sie 20, 2011 10:00

L., obserwujesz Tosy? I jak, jest jakaś hodowla u nas godna większej uwagi?
Kurcze, to ja mogę obserwować sobie jakąś dobrą hodowlę z zamiarem kupna powiedzmy za parę lat szczeniaka i do tego czasu może zejść na psy :/ super ><

Coraz bliższa jestem kupna amerykańskiej miniświnki zamiast psa...

Ninek - Sob Sie 20, 2011 10:44

zuuzuushii napisał/a:
Coraz bliższa jestem kupna amerykańskiej miniświnki zamiast psa...

Czytając troche o hodowlach mam ochote kupić świnke wietnamską, a nie doga francuskiego :]

I stwierdziłam, że bez sensu szukać hodowli tak wcześnie. Chyba, że jest to wieloletnia hodowla, która od lat jest dobra.
Chociaż z drugiej strony mi nie zależy na wybitnym psie. Ma sie mi podobać, na wystawy i tak raczej nie będe jeździła. Ewentualnie będziemy zaliczać zloty dożków.
Zależy mi tylko na dobrym socjalu i zdrowiu.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group