Archiwum - Psiaki XXI
Layla - Pon Gru 07, 2015 18:18
Off-Topic: | wilczek777, moje oczy krwawią jak widzą |
Gamabunta - Pon Gru 07, 2015 21:55
Ludzie są niepoważni. Zamarznięta i cała mokra sunia shih-tzu pod brama do klatki schodowej. Podeszłam do niej, wymacałam adresatke na obroży, zobaczyłam numer mieszkania, dzwonie domofonem - nic. Stoję i czekam. Po jakimś czasie pojawia sie jakiś gówniarz i patrząc na mnie jak na idiotkę mówi do psa "chodź", idą pod mieszkanie numer 3. Mówię do niego, że na adresatce jest 5. Nic, żadnego spoko, dzięki, pocałuj sie w dupe, nic.
Luinin - Czw Gru 10, 2015 16:07
Powiedzcie mi proszę... Co do jasnej choinki jest takiego niezwykłego w dwóch dużych psach chodzących na obroży, na luźnej smyczy i nie biorących jedzenia od obcych?
Już 8ma osoba w tym tygodniu mnie pyta jak to możliwe a ja się zastanawiam w jakim świecie żyję
Tzn wiem, odnośnie nie brania jedzenia od obcych to już się nasłuchałam że pewnie prądem je traktowałam/biłam/kazałam komuś pobić... Zwłaszcza ze Landek niezbyt lubi jak ktoś obcy się ku niemu z łapami pcha
noovaa - Czw Gru 10, 2015 17:33
Luinin, mamy erę niewychowanych maskotek i dużych psów ponad możliwości opiekuna. Dobre 80% psów ma braki w wychowaniu i socjalizacji, więc widok ciągnącego, drącego ryja na wszystko psa, jest już bardziej "normalny" niż widok psów ułożonych .. i to jeszcze dwóch obok siebie.
noovaa - Pią Gru 11, 2015 18:05
Czekamy na lato
wilczek777 - Nie Gru 13, 2015 18:28
Luinin zgadzam się z opinią noovaa. Grzeczny pies już jest łał a nie daj borze lesisty cłucha się i umie sztuczkę to od razu klękajcie narody. W porównaniu do większości psów to serio robi wrażenie.
noovaa tak to sobie można czekać
Luinin - Nie Gru 13, 2015 19:23
Moje krwiożercze bestie: Mister Landek i Golden vel Szkodnik (tu ma 3 miesiące dlatego taki kurdupel )
No i Chupacabrą też potrafimy być
wilczek777 - Nie Gru 13, 2015 19:54
Luinin o jakie to psisko wielkie!
Luinin - Nie Gru 13, 2015 20:05
wilczek777 Oj tam taki sobie Landek 64 kilo niedźwiedzia
noovaa - Nie Gru 13, 2015 20:28
A ja sobie wymyśliłam i po nowym roku zapisujemy się z Lilokiem na szkolenie . Jej z pewnością przyda się więcej czasu z psami i nauka skupienia, a mi podpowiedzi praktyczne jak z nią rozmawiać... Poza tym mi się nudzi, chętnie gdzieś się wyrwę =] .
Luinin - Nie Gru 13, 2015 20:45
Ja byłam z Landkiem na kursie ratownika wodnego, gdyby psy mogły mówić nasza rozmowa wyglądała by tak:
[Ja] Baffik! Ratuj!
[Baffik] *podchodzi do wody, macza łapę* Ale mamo... ta woda jest zimna... i mokra... A może on się już utopi nim ja do niego dopłynę? I wtedy zmęczę się na darmo?
Cóż... zrezygnowaliśmy
noovaa - Nie Gru 13, 2015 21:38
Luinin, ja planuję najprostsze szkolenie .. Ostatecznie i mi się przyda, nie bardzo umiem być stanowcza i zrozumiała dla psa, mimo że Lilo umie sporo.
Luinin - Pon Gru 14, 2015 10:22
No... przy piątym psie to już myślę ze mogę powiedzieć że minimalne doświadczenie już mam jeśli chodzi o szkolenia i teraz szkolę sama. Jedyny problem to taki że to ja się "pastwię" nad psami a mama mi je rozpuszcza
A Baffik ma po prostu temperament typowego molosa. On ma czas, wszystko zrobi powoli, majestatycznie z wielką łaską wypisaną na paszczy, ale zrobi Border Collie znajomej trzy razy zdążył zrobić "do mnie" i "na miejsce" oddalone o 10 metrów w tym samym czasie co Baffik majestatycznie i dumnie podszedł do mnie i usiadł patrząc mi głęboko w oczy z miną "no to teraz daj żreć bo MI SIĘ NALEŻY"
ema0505 - Pon Gru 14, 2015 13:54
Luinin, jakie świetne psy
Karena - Pon Gru 14, 2015 14:01
Świetny niedźwiedź Uwielbiam duże kudłacze
|
|
|