Archiwum - Koty vol. VI
smeg - Wto Paź 15, 2013 20:40
Jeszcze nie ma imienia, zastanawiamy się intensywnie Przygarnęliśmy malucha z fundacji Kotikowo Ma ok. 3 miesiące.
Oluś - Wto Paź 15, 2013 20:41
smeg, piękne tygrysiątko
NinaWi - Wto Paź 15, 2013 21:03
O jaki słodziak
Ja mam w końcu barfny kalkulator. Sporo się dzięki niemu dowiedziałam.
mmarcioszka - Wto Paź 15, 2013 21:05
smeg, jaki piękny, zazdroszczę
nezu - Wto Paź 15, 2013 21:29
klaaaasyk
limomanka - Wto Paź 15, 2013 22:26
Jaaaaaki piękny maluszek Właśnie takiego - jak to nazwała nezu - klasycznego tygryska zawsze chciałam.
A ja mam koty wychodzące blisko domu, do piwnicy i na fiślę i nie bojące się wielkiego Freulowego piesa
klauduska - Wto Paź 15, 2013 22:29
limomanka napisał/a: | klasycznego tygryska zawsze chciałam |
Będę takie pewnie miała w miocie Tory
limomanka - Wto Paź 15, 2013 22:31
klauduska, z chęcią, ale na razie nas nie stać na hodowlanego kiciaka. I chyba na trzeciego kota w ogóle.
smeg - Śro Paź 16, 2013 09:42
Dziękujemy za komplementy Kocię dziś miałczało całą noc, dopóki nie odkryło, jak wejść do nas na łóżko - po drabinie na antresolę. Szkoda, że dopiero nad ranem Jest mega towarzyski, chodzi za nami krok w krok, mruczy jak traktor i ciągle się tuli i łasi Serce mi się krajało, jak musiałam go dziś zostawić samego wychodząc do pracy, musimy jak najszybciej przygarnąć mu towarzystwo - mamy zaklepanego kociaka u kuzynki, ale ma dopiero 7 tygodni.
Ninek - Śro Paź 16, 2013 11:07
smeg napisał/a: | Serce mi się krajało, jak musiałam go dziś zostawić samego wychodząc do pracy, |
Ja mam tak wychodząc nawet na ciut dłużej niż 'do sklepu'. Nie wiem co będzie jak znajdę pracę, zapłaczę się chyba, jak będę go musiała na 8h zostawiać
A na towarzystwo niestety nie ma szans, musiałabym nie mieć szczurów.
Bulletproof - Śro Paź 16, 2013 21:56
smeg - jaki fajny tygrys . Tygryski są fajne.
Też mam jednego, trochę podobnego :
Cytat: | Kocię dziś miałczało całą noc, dopóki nie odkryło, jak wejść do nas na łóżko - po drabinie na antresolę. Szkoda, że dopiero nad ranem
|
Aż mi się przypomniało jak nasza zaskoczyła mnie kiedyś, bo się szykowałam, że przez pierwszą noc będzie rozpaczać. A ta nic. Ani trochę. Jakby u siebie była. Potem do łózka się wpakowała. Rano się budzę, odwracam głowę, a ta cwaniara wciśnięta w wąską szparę między nami, wyciągnięta jak sznurek, do góry brzuchem. I śpi zadowolona. Tak zabawnie to wyglądało, że myślałam, że padnę ze śmiechu.
klauduska - Czw Paź 17, 2013 08:18
Bulletproof, a ty to raczej cętkowanego masz kociaka, a nie tygrysa
nimka - Czw Paź 17, 2013 14:24
klauduska napisał/a: | Bulletproof, a ty to raczej cętkowanego masz kociaka, a nie tygrysa |
z ciekawości zapytam: co się wpisuje nierasowym "burasom" w umowach adopcyjnych, aby umaszczenie oddać możliwie poprawnie?
ja ostatnio wpisywałam czarny pręgowany, ale teraz to już nie wiem.
czym się różni pręgowany od cętkowanego i jak nazwać umaszczenie kota "burego" który ma bardzo mało widoczne prążki/cętki i po bokach kota jest prawie jednolity brąz (ten bury)?
a marmur to co w takim razie?
smeg - Czw Paź 17, 2013 14:31
Mój jest właśnie określony przez panią z fundacji jako marmurkowy, tak ma też wpisane w umowie. Na zdjęciach, które wrzuciłam tego nie widać, bo na głowie jest zwyczajnie pręgowany, ale już grzbiet ma inny. Trochę jak tutaj: http://www.bengalski.koty...mage/bengal.jpg . U niego czarne futro jest czarne, nie takie przetykane agouti włoskami, jak u pręgowanych kotów.
Śmieszny jest, bo cętki u niego na jednym boku układają u się w okręgi i wygląda jak tarcza do rzutek Kupiłam mu tunel z zooplusa, który ma dokładnie taki sam deseń ( http://www.zooplus.pl/sho..._dla_kota/31490 ) i super do siebie pasują
mikanek - Czw Paź 17, 2013 14:31
Ja mam wpisane- pręgowany
|
|
|