Archiwum - Psiaki vol. VI
Layla - Pon Paź 26, 2009 12:31
sachma, moja siostra (zamieszkała na Pomorzu) znalazła psa w Bielsku-Białej i odebrała Lusię na wystawie w Poznaniu - czyli mniej więcej w połowie drogi
sachma - Pon Paź 26, 2009 12:38
Layla, tylko że ja chciałabym zobaczyć warunki w hodowli, pojechać zobaczyć, poznać hodowcę a nie być raz przy odbiorze szczeniaka, czy jeszcze lepiej, nie być w ogóle
babyduck - Pon Paź 26, 2009 12:58
sachma, no to mnie zaskoczyłaś, bo jak szukałam hodowli białych miniatur, to natrafiałam na same czarne. A średniego być nie chciała? W ogóle będziesz się rozglądała za miniaturami?
A może walijczyk? Też nie linieje: http://www.buszowka.pl/welshterrier.html
sachma - Pon Paź 26, 2009 13:38
nie zastanawiałam się nad walijczykami..
[ Dodano: Pon Paź 26, 2009 14:01 ]
ja chyba mam po prostu za duże wymagania
[ Dodano: Pon Paź 26, 2009 16:06 ]
rozszerzyłam pole poszukiwań... wysłałam maile do 16 hodowli... obniżyłam wymagania a i tak czarno to widzę..
LunacyFringe - Pon Paź 26, 2009 20:53
Ehh... Mila została w czwartek wysterylizowana. Dostaje antybiotyk. Niby wszystko pięknie ładnie ALE.
Ma jakieś problemy z pęcherzem Na początku myślałam , że to po narkozie. Ale dzisiaj już mamy poniedziałek, a ona dzisiaj 2 razy zsikała się w domu Więc moje pytanie brzmi: WTF?
babyduck - Pon Paź 26, 2009 21:09
sachma, cierpliwości. Co do wymagań - ja popuściłam w pewnym momencie właśnie z braku cierpliwości. Z jednej strony dobrze, bo na te garstkę hodowców entli, to nigdy bym się nie doczekała na wymarzonego hodowcę i psa Z drugiej strony, teraz, kiedy już zaspokoiłam potrzebę psa, zaczynam myśleć, że następnego sprowadzałabym zza granicy.
Lu, nie pomogę merytorycznie, ale mogę pokciukać za Milę
AngelsDream - Pon Paź 26, 2009 21:20
LunacyFringe, nietrzymanie moczu po sterylce często się zdarza, szczególnie u suk, ale czy objawia się tak szybko, to nie wiem. Może to z bólu? Może to właśnie przez leki? Organizm się oczyszcza i nerki intensywnie pracują.
sachma - Pon Paź 26, 2009 22:25
babyduck, ale zadziałało.. mam już info o 3 miotach w odpowiednim dla mnie terminie (tj przyszły rok, nie połowa ale początek..) no i nie czarne ale apricot.. jak widać czarne pudle to rarytas a kiedyś rarytasem były morelki co więcej wszystkie 3 hodowczynie w mailach są straszliwie miłe i kontaktowe - nie odpisują szczątkowo ale się rozpisują..
Anonymous - Wto Paź 27, 2009 16:24
sachma, kibicuję Ci przy Twoich psich poszukiwaniach, bo przy dobrych wiatrach kiedyś też będę tak szukać . Najchętniej się skłaniam ku charcikom włoskim, jestem również ograniczona ze względu na alergię (głównie TŻta), a charciki odpowiadają mi jeszcze z charakteru . Czy jest taka lista "psów dla alergików" (wiem, że coś takiego nie istnieje, to skrót myślowy)? Bo ja znalazłam na jakieś stronce to:
Cytat: | Po pierwsze rasy bezwłose:
nagi peruwiańczyk,
nagi meksykańczyk,
chiński piesek bezwłosy,
amerykański terier bezwłosy.
Po drugie psy gubiące bardzo niewiele włosa:
sznaucer (miniatura, olbrzym),
pudel (dowolna wielkość)
irlandzki spaniel dowodny,
portugalski pies dowodny,
charcik włoski,
basenji,
kerry blue terrier,
bedlington terrier,
soft coated wheaten terrier,
biszon kędzierzawy,
maltańczyk,
coton de tulear,
dog/mastif tybetański,
dog argentyński,
mastif hiszpański,
czarny terier rosyjski |
Jakieś jeszcze?
quagmire - Wto Paź 27, 2009 16:34
Ja niestety nie wiem, ale ciekawe, że sznaucer miniaturowy i olbrzym gubią mniej sierści niż średni.
basenji
nezu - Wto Paź 27, 2009 16:37
quagmire napisał/a: | basenji |
Widzę mamy podobne upodobania co do rasy.
Anonymous - Wto Paź 27, 2009 16:52
znam jednego basenji, dla mnie wygląda jak typowy kundel
sachma - Wto Paź 27, 2009 17:41
Ren, ja jak szukałam znalazłam tylko te psy :
sznaucer
pudel (dowolna wielkość)
kerry blue terrier,
bedlington terrier,
soft coated wheaten terrier
mastif tybetański
chiński grzywacz
i wszelkiej maści terriery szorstkowłose.. te które się trymuje bo im sierść nie wypada..
chociaż przecież to nie sierść uczula a wydzieliny - rasy które nie tracą włosa są uważane za hipoalergiczne tylko dlatego że nie rozprzestrzeniają alergenów aż tak jak inne - bo to na sierści osadzają się alergeny i razem z nią fruwają po domu..
wiem jedno - wszyscy mówią jednym głosem że to cecha bardziej osobnicza, czytałam wypowiedz babeczki która ma malamuta - nie jest na niego uczulona, ale z innymi psami są kłopoty. Od hodowczyni pudli dużych dowiedziałam się że zdarza się tak że jeden pudel kogoś uczula a drugi już nie.. ogólnie to loteria.. dlatego ja mam plan B gdyby jednak się okazało że moja mama jest uczulona na szczyla.. wtedy po prostu ograniczamy kontakt do minimum a pies jest prany co miesiąc/dwa...
u mnie alergia uwidacznia się przy psach brudnych.. moje miski po kąpieli w ogóle mnie nie uczulają.. Dino nawet brudny mnie nie uczula - męczyłam się z wysypką przez 2tyg.. i nagle odeszła.. teraz go tule głaszcze jestem cała wyśliniona i cała w sierści a mimo to nie mam odczynów na skórze.. a moja matka? wystarczy że dotknie moją psią bluzę (specjalna, prana oddzielnie - żeby sierść nie przechodziła na inne ciuchy) i już dostaje plam..
ale za to na szczury się uodporniła - kiedyś siadając na łóżko po którym biegają szczury zaczynało ją swędzieć - miałam narzuty do których szczury nie miały dostępu i które zakładałam kiedy one już były w klatkach - teraz siedzi u mnie po kilka godzin, ogląda ze mną tv czy siedzi na komputerze i nic jej nie jest..
mama to mama - kiedyś i tak człowiek się wyprowadzi.. po za tym przeprowadzamy się do o wiele większego domu - nawet kiedy teraz urządzamy pokoje mało kiedy się spotykamy - a jest nas 5 osób.. jedyne miejsce spotkań to schody.. ale jeśli masz uczulonego TZ znajdź jakąś hodowlę i pojedzcie tam, sprawdź czy charcik jest dobry dla twojego TZ - wproście się na herbatkę, niech pomizia psy.
ja jakoś nie mogę się przekonać do sierści szorstkiej.. po prostu.. a charciki? one pewnie też sierść gubią.. a krótka sierść wlepia się wszędzie.. lata jak szalona.. więc dziwi mnie że taki psiak jest na tej liście u pudli sierść się tnie bo im rośnie całe życie, choć to że nie gubią też wydaje mi się ściemą - no bo jakoś ten martwy włos wypaść musi.. przecież ludzie też gubią włos.. no jakoś mało mi się chce w to wierzyć.. pewnie nie linieją tak jak onki czy wilczaki czy inne owczarki które wymieniają cały podszerstek prawie na raz.. ale jednak..
[ Dodano: Wto Paź 27, 2009 17:42 ]
nezu, bo one są piękne charakter nie dla mnie, ale urodę mają niecodzienną
nezu - Wto Paź 27, 2009 17:41
Znam wiele bardziej kundlowatych w wyglądzie ras, ale nieważne.
I tak je kocham, za całokształt.
Tess - Wto Paź 27, 2009 18:16
Ren, ale pamiętaj, że to tylko teoria. Znam wiele przypadków uczuleń na "nieuczulające" psy, na przykład basenji. Znam też wiele przypadków braku uczulenia u alergików na psy uczulające.
Basenji jak kundel? Zgon.
|
|
|