Archiwum - Koty vol. VI
klauduska - Pią Paź 04, 2013 14:22
Ninek, ja używam również nożyc do cięcia kości do oddzielania mięsa. Dla mnie to wygodniejsze było niż nożem.
Devona - Pią Paź 04, 2013 15:45
Ninek, najlepsze są korpusy, skrzydła i szyje z kurczaka. Ja próbowałam dawać Gizmowi bardzo wcześnie (trafił do mnie, jak miał ok. 2 miesięcy), ale on kości nie lubi, a z szyjek wyciągał kręgi i grał nimi jak krążkiem hokejowym. Elmo tak robił z indyczymi szyjami (za duże).
Ja właśnie muszę sobie sprawić takie nożyce, tylko nie znam się zupełnie i nie wiem, na co zwracać uwagę przy zakupie (byłam wege przez kilkanaście lat, więc moja znajomość obróbki mięsa jest bardzo ograniczona, wszystkiego się z internetu uczę ).
Ninek - Pią Paź 04, 2013 16:32
Devona, też się nie znam ale to przez to, że tak jak pisałam - jadam praktycznie tylko filety drobiowe...
Nożyce fajna sprawa, muszę poszukać.
mikanek - Pią Paź 04, 2013 19:25
Zastanawiam się (obecnie czysto teoretycznie) nad towarzystwem dla mojego kota. Adoptowałam Mewkę z przeznaczeniem na jedynaczkę, z powodu jej ciężkich przeżyć i nieśmiałości do innych zwierząt. U mnie rozwija się błyskawicznie, zaprzyjaźniła się z królikiem, lubi szczury. Zrobiła ogromne postępy, nie boi się obcych, zadomowiła się i uważam, że czuje się bezpieczna. Myślimy o zaadoptowaniu w przyszłym roku drugiego kota, tylko czy to na pewno będzie dobry pomysł? Jeśli tak, to czy wybrać spokojnego, dorosłego kota podobnego do Meff, czy może małego kociaka którego będzie mogła sobie odchować? Jeśli chodzi o energię to Mewa ma jej bardzo dużo, uwielbia się ganiać i bawić. Jak sprawdzić jej stosunek do kotów?
Devona - Pią Paź 04, 2013 20:02
mikanek napisał/a: | Jak sprawdzić jej stosunek do kotów? | Raczej się nie da tego zrobić. To, że źle na jakiegoś zareaguje nie oznacza brak możliwości na dogadanie się po pewnym czasie wspólnego mieszkania.
Martuha - Pią Paź 04, 2013 22:54
Niech mi ktoś doradzi,bo mam moralniaka,kilka dni temu wieczorem usłyszałam okropne miauczenie,było zimno,wyleciałam na dwór jak dzieciaki spały i widzę kociaka,zaniosłam go do piwnicy gdzie jest ciepło,zniosłam jedzenie,wode i robię to codziennie i biorę na parę godzin kiciaka do domu,ale sama nie wiem,czy dobrze robię,czy nie robię mu nadziei Nie moge go zatrzymać,bo mój pies go zje...Mam wyrzuty sumienia czy w ogóle dobrze robię biorąc go do domu na te kilka godzin.W piwnicy dokarmiałam 6 kotów dawniej i jakiś cymbał mi je wszystkie potruł,dowiedziałam się,że umierały kilka dni...Masakra,nie wiem kto to...ale niech spłonie!
nezu - Sob Paź 05, 2013 00:02
Szkoda, że jesteś tak daleko, ja jestem teraz strasznie niemobilna. Zgarnęłabym go chociaż na tymczas...
Martuha - Sob Paź 05, 2013 00:16
nezu, a skąd jesteś ? Może jakoś udałoby mi się jakoś transport załatwić,szukałabym...Tak mi biedaka szkoda,a najgorsza jest moja niemoc Z jednej strony pies,a z drugiej przy chorej Kajce jeszcze kolejnego zwierzaka brać...I tak każdy mi mówił żebym swoje pooddawała,byłoby łatwiej,ale jakoś daję radę,udowodniłam,że nie trzeba zaraz się pozbywać zwierzaka...Ale na kolejnego sobie pozwolić nie mogę
Dory - Sob Paź 05, 2013 09:35
Ja troszeczkę z innej beczki
Od roku używam Golden Greya i ze względu na wrodzoną ciekawość, chciałbym wypróbować inne żwirki bentonitowe. Czy któraś z Was stosowała te dwa? Jak wrażenia?
http://www.zooplus.pl/sho..._classic/185984
http://www.zooplus.pl/sho...lassy_cat/31913
Ninek - Sob Paź 05, 2013 13:35
mikanek, może rozważ bycie dt? Mogłabyś sprawdzić jak Twoja kotka się dogada z innym kotem i jak jakiś jej przypasuje - zostawić na stałe.
Mefisto ma dzisiaj 'dzień świra'. O 8 wstał i do 13.15 spał maksymalnie 15 minut, kilka chwilowych drzemek. Cały czas latał po pokoju, zaczepiał nas i szukał guza. Ja jestem zmęczona a on ledwo zasnął
Devona - Sob Paź 05, 2013 13:46
Nasze koty miały dziś noc świra i poranek świra, teraz oczywiście już sobie smacznie śpią, bo przecież się zmęczyły wcześniejszą aktywnością .
Ninek - Nie Paź 06, 2013 14:09
Obserwowanie kociaka to coś niesamowitego!
Codziennie uczy się czegoś nowego. 3 dni temu dopiero nauczył się, że trzeba się myć. Na razie dba tylko o przednie łapki i próbuje o ogon ale koordynacja mu nie pozwala
Wczoraj nauczył się, że skakanie wzwyż jest super jak tygrysek z Kubusia Puchatka. Teraz cały czas skacze w górę jak pingpong a ja umieram ze śmiechu. Wczoraj wieczorem miał taką głupawkę, że brzuch bolał mnie od ciągłego śmiechu. Próbowałam nawet nagrać te wyczyny i jego krzyki towarzyszące temu, ale mój śmiech wszystko zagłuszył
falka - Nie Paź 06, 2013 20:56
Dory, ja używam tego pierwszego tylko w wersji bez-zapachowej http://www.zooplus.pl/sho..._classic/139874
Jest praktycznie identyczny z Golden Grey a tańszy i większe opakowanie. Jest jakaś drobna różnica, ale już nawet nie pamiętam bo od dawna kupuję ten.
edit.
Golden Grey teraz jest w fajnej promocji: http://www.zooplus.pl/sho...rylajacy/174492
Ninek - Nie Paź 06, 2013 20:59
Masakra, dzieciak ma nową zabawę. Łapie zębami ramiączko od stanika (który mam na sobie!), naciąga i puszcza. I tak w kółko
No i wbiega mi na plecy jak siedzę na łóżku, pochylona do kompa stojącego na stoliku...
Może ktoś polecić jakieś dobre obcinaczki do pazurków? Wiem, że wiele z nich miażdży paznokieć zamiast równo ścinać i dość trudno dorwać dobre.
Ninek - Pon Paź 07, 2013 19:20
Przypomniałam sobie czemu kota nie chciałam. Od dwóch tygodni mam katar, kicham i boli mnie gardło. Przecież ja mam alergie na koty!
Można się odczulać będąc cały czas narażonym na alergen? Obiło mi się o uszy, że można ale dłużej to wtedy to trwa.
Nie mogę się przecież non stop faszerować lekami na alergie Tzn gdybym miała pewność, że to się nie zechce przerodzić w astmę to ok, ale boję się, że się nasili.
|
|
|