Archiwum - Psiaki XIX
Nakasha - Czw Paź 23, 2014 13:10
Cytat: | wsadzona w normalną smycz chodzić nie umie. |
A ja właśnie się dziwię, niby czemu nie umie?... U nas nie ma żadnej różnicy.
Nawet tak na logikę: pies idzie do przodu i co za różnica, czy ja za nim rozwijam linkę, czy linka rozwija się sama?.... Podejrzewam, że jeden pies źle zareaguje na lekko napiętą flexi, a innego to zupełnie nie obejdzie. To tylko narzędzie, takie samo jak zwykła smycz, smaczki, zabawki, kolczatka, szelki, itp. Trzeba dostosować do konkretnego psa. Np. Nemo na flexi bym nie wzięła, ale moje suki owszem.
Devona - Czw Paź 23, 2014 13:18
Noovaa, niezła historia . Podczas studiów pracowałam w sklepie z ekskluzywną odzieżą damska i jedna z klientek regularnie przychodziła z psem (przemycała go do centrum handlowego, a że był bardzo grzeczny, to go nie wypraszaliśmy z salonu). Któregoś dnia psinka była strasznie nerwowa i ciągle węszyła przy podłodze, zaproponowałam, że przyniosę jej wody na spodku, bo może spragniona. Wypiła tej wody chyba ze 3 spodki, a następnie zwróciła taka plastikowa zaślepkę od kartonu mleka .
noovaa - Czw Paź 23, 2014 13:20
No ta, skoro wymiotowała pierwszy raz 5 dni temu, to trochę to w sobie nosiła .
Devona - Czw Paź 23, 2014 13:40
Noovaa, tamta suczka też mogla trochę "nosić" ten plastik, bo właścicielka nie miała pojęcia, kiedy został "spożyty", a podobno była od kilku dni taka niespokojna. Mój kot przed zabiegiem kastracji spożył gumkę recepturkę (w całości!) i zwrócił u weta (reakcja po podaniu narkozy). Cale szczęście, bo tak nie wiadomo, ile czasu by się męczył, a zjada głupek plastik regularnie, trzeba wszystkiego pilnować, bo sobie odgryza fragmenty rożnych opakowań .
agacia - Czw Paź 23, 2014 14:33
Pestki z owoców bardzo często zatykają jelita. Moja Runa jest dość żarłoczna, ale ogranicza się do jadalnych rzeczy. Kiedyś Atos połknął taką kule dla ptaków, która była w siatce, ale siatka chyba była biodegradowalna, bo jej nie znaleźliśmy, a nawet miał wtedy podany kontrast i zrobione zdjęcia RTG.
Ninek - Czw Paź 23, 2014 15:29
Fox niestety nie ogranicza się do jadalnych rzeczy. Chyba, żeby za takie uznać skarpetki, majtki czy folię z pasztetu (z metalowymi klipsami na końcach). Ewentualnie podpaski, świeże, nie używane - wypakował sobie z kosza z klapą, z nowego, nieotwartego opakowania.
Karena - Czw Paź 23, 2014 16:46
Off-Topic: | Ninek, sorry, ale padłam |
Ninek - Czw Paź 23, 2014 16:56
Karena, tak, wiem, mam interesującego psa Gdyby nie to, że każdorazowo boję się, że coś mu będzie to też bym się śmiała. Tzn śmieję się, jak już wyrobi/wyrzyga ciekawostkę, którą zeżarł
Karena - Czw Paź 23, 2014 17:00
Ninek, Dlatego miałam mieszane uczucia, bo z jednej strony wiem jakie to stresujące, ale z drugiej same preferencje smakowe rozwalają na łopatki.
Ninek - Czw Paź 23, 2014 17:18
Karena napisał/a: | Ninek, Dlatego miałam mieszane uczucia, bo z jednej strony wiem jakie to stresujące, ale z drugiej same preferencje smakowe rozwalają na łopatki. |
On ogólnie jest wszystkożerny ale podpaski? To dla mnie jakaś abstrakcja xD
Szczurówka - Czw Paź 23, 2014 17:33
Dziękuję wam za odpowiedzi
Cytat: | Jeśli Diana nie ciągnie to kolczatka powinna iść w odstawkę. Szelki są wygodniejsze i bezpieczniejsze niż obroża więc warto pomyśleć. |
Myślę o któryś z tych trzech rodzajów szelek:
http://www.zoohurtowo.pl/...ess,p1784416273
http://www.czterylapy.pl/product.php?p=7582
http://allegro.pl/trixie-...4690730617.html
A smycz Flexi myślę że dobrałabym według własnych preferencji
wilczek777 - Czw Paź 23, 2014 18:36
Ninek łączę się w bólu bo Nessie namiętnie wącha i jak uda jej się to wylizuje takie 'rarytasy' jak wkładki/podpaski/majtki/skarpety. Jeśli słychać lianie a pies nie sam się nie myje znaczy, że skarpeta została porwana
Szczurówka szelki weź takie które lepiej pasują do anatomii psa. Np. Nes ma za małą klatkę piersiową i norwego do niej nie pasują. Za to na guardy się ścieka i poszły w odstawkę Generalnie norwegi są łatwe do zakładania i wygodne dla psa.
Nakasha - Czw Paź 23, 2014 19:32
To moje są nudne, czasami zeżrą cudzą kupę w lesie i tyle.
wilczek777 - Pią Paź 24, 2014 00:29
Jak jeszcze raz zobaczę człowieka wrzucającego 'ratowanie zwierzątek' totalnie bezmyślnie i z takimi poglądami to normalnie zacznę strzelać laserami z oczu.
Pewnie większość zna film Psy rasowe - cała prawda. Nafaszerowany mega skrajnymi wypowiedziami pokazujący sam syf który dzieje się w hodowlach i generalnie zrzeszający ludzi 'niech zginą rasowe psy - niech żyją schrony i kundle'. Ostatnio spotykam osoby które święcie wieżą, że jak się wystawia psa to jest się świrem który nie pozwala mu bawić się z innymi i tylko wystawia i rozmnaża, i ciągnie hajs i na pewno nie kocha psów bo nie ma kundla a póki są w schronie psy to nie wolno kupić żadnego...
Ja rozumiem, że nie jest idealnie, że owczarki niemieckie paskudne, że źli ludzie trzymają psy w klatkach ale wrzucanie do jednego wora WSZYSTKICH? Nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu.
Szura - Pią Paź 24, 2014 15:44
Yuki gotowy na Halloween.
I trochę zdjęć z poniedziałku:

|
|
|