O szczurach ogólnie - Sklepy Kakadu - proponuję akcję szkolenia pracowników
Axisss - Pon Lut 15, 2016 21:59 Temat postu: Sklepy Kakadu - proponuję akcję szkolenia pracowników Sklepy zoologiczne Kakadu - ja już tam na pewno nic nie kupię... Zresztą już od paru lat wpadam na zasadach tajemniczego klienta żeby sprawdzić wiedzę pracowników (taka dziwna rozrywka...), a niestety jej poziom regularnie spada, a przy tym chyba mają zakaz mówienia "ja nie wiem, nie mój dział" i wciskają bzdury...
Ale teraz o szczurach:
Warszawa Promenada jakiś czas temu:
Reklama "Zestaw dla szczurka DAMBO" (nawet napisać nie potrafią?) w zestawie: nawet spora klatka (+), stanowczo za mały transporterek (nawet chomika bym w tym nie wiozła... może mysz japońską...), wiórki i sianko na podkład, Kołowrotek, taki szczebelkowy bardzo mały i paczka najtańszej karmy. Do tego Pan, który na moje pytanie odpowiada: że Dambo to taka rasa szczura i ten zestaw dla niego idealny! (ok chce sprzedać) ale mówię "słyszałam, że szczury to tylko w sporym stadzie", a pan mi wyskakuje, że takie "zwykłe" to tak co najmniej dwa, ale dambo to nie koniecznie - można pojedynczo, bo to inna rasa i jest bardziej terytorialny i woli być sam!!! (po przeliczeniu istotnie dla sklepu lepiej, jeden dumbo droższy niż dwa "zwykłe")
Nie wytrzymałam, poprosiłam kierownika i powiedziałam żeby przeszkolił pracownika przynajmniej w zakresie "jak nie wiesz to nie wciskaj bzdur!" i żeby może zmienili to DAMBO na poprawną nazwę odmiany... Dwa dni później wysłałam męża na zwiady - DAMBO nadal wisiało, ale za to zaczepiony pracownik mówił prawdę (że zestaw, idealny nie jest, a szczury silnie stadne i co najmniej dwa - akurat trafiliśmy na znającą się osobę, chwała jej za podejście "może nie sprzedam, ale uświadomię dla dobra zwierzaków")
akcja druga z dzisiaj, sprawdzone w dwóch sklepach w Poznaniu (Poznań Główny) i w Wawie Złote Tarasy). Kakadu sprzedaje NOWOŚĆ uwaga: Rasowe szczury odmiany fuzz (szczury bezwłose). pytam zatem kierownika sklepu (Poznań) czy wydają rodowody, skoro szczury rasowe... tia, "rasowe, ale rodowodów nie mają hodowca nie wydaje to taka specjalna rasa bezwłosa" Pociąg mi zaraz miał odjeżdżać, wiec po prostu wyszłam... Sklep w Warszawie, zachodzę z ciekawości a tam "Rasowe szczury fuzz" tym razem zwykły pracownik "rodowodu nie wydajemy, ale to taka specjalna rasa bezwłosa idealna dla alergików" - tia i srają tęczą zapewne...
Chyba zacznę teraz regularnie odwiedzać różne sklepu i zadawać niewinne pytania o sprzedawane szczury, napisze książkę "nieznane tajemnice hodowli szczurów" może uda się takimi wizytami wydedukować choć trochę tych "z innego działu" i ustrzec jakiegoś alergika przed zakupem hipoalergicznego szczura... a jakiegoś dumbiaczka przed samotnym życiem w za małym kołowrotku...
Gwoli sprawiedliwości dziejowej będę pisać jeśli trafie na dobrego sprzedawcę, który potrafi doradzić (do sklepu pochwałę też - żeby takich zatrudniali więcej!) może to coś da, kto wie...
Żeby nie było ten post nie ma na celu zachęcać do kupowania szczurów w sklepach! w ręcz przeciwnie! Ma za to zachęcać was do chodzenia i zadawania trudnych pytań i w razie czego prostowania usłyszanych bzdur
Morgana551 - Pon Lut 15, 2016 22:04
Pracownik zoologa ma przede wszystkim sprzedać, a nie mieć wiedzę na temat zwierząt. Niestety, ale taka jest prawda. Co komu po takim pracowniku, który wiedzę na temat zwierząt ma ogromną, a nic nie sprzedaje, bo w przeciętnym zoologu połowa towaru nie nadaje się dla żadnego zwierza Lepiej zatrudnić takiego, który nie wie nic, sprzedaje wszystko jak leci i nie przejmuje się po godzinach "oesu, co ja tej babie sprzedałem".
Ja miałam wiele śmiesznych/tragicznych historii ze sklepów.
1. Sprzedawca namawiał klienta do kupna dwóch chomików, bo przecież jednemu będzie smutno.
2. Pracownik polecał jak leci wszystkim produkty firmy Vitapol, bo są super zdrowe, a firma jest ceniona i nie robi syfu.
3. Jeden z nich wciskał mi kolby, wit. C, sól i wapno dla szczurów, bo przecież jak tego nie mają to jestem złą mamą.
4. Wydarzenie z przed kilku dni.
Polazłam do sklepu, bo kotełowi skończyła się morka karma, a paczka z zooplusa ma być dopiero jutro. Znalazłam tylko jeden kartonik tej karmy co je moja mała kotka więc sprzedawca zaczynał mi wciskać całkiem inne żarcie. Ja z uśmiechem na ustach tłumaczę pewnej pani, że przecież nie mogę kotu nagle dać całkiem innego żarcia, bo może się to źle skończyć. Zmiana karmy u kota trwa czasem i 2 miesiące. Dziewczę się speszyło i uciekło.
Szczurówka - Pon Lut 15, 2016 22:06
Axisss, właśnie zainspirowałaś mnie do pojechania do Kakadu chętnie się przejadę w przyszły weekend i zobaczę co u mnie chętnie dam znać co i jak po wizycie w sklepie
Axisss - Pon Lut 15, 2016 22:21
Tylko pamiętajcie - wspieramy "tych dobrych" jak wam pracownik mówi jak jest i daje dobre rady to prosicie o imię i nazwisko i piszecie do sklepu, że super! taka a taki Pani/Pan mi super doradził/a i wiele się dowiedziała i w ogóle więcej takich pracowników bo zachęcają do zakupów swoim profesjonalizmem i wiedzą!
Może przynajmniej nie będą zwalniać
tych co im się chce
olgapsiara - Śro Lut 17, 2016 16:47
U mnie w Leclerku (Ken Center) jest Pani, która sama ma 8 samic i jednego kastrata, dużą woliere Romulus itd. Wszystkim fobrze doradza i po prostu jest genialna!
agathe1988 - Śro Lut 17, 2016 17:05
olgapsiara, w KEN jest Kakadu? Wydawalo mi sie,ze tam jest "aMustela" tylko.
olgapsiara - Śro Lut 17, 2016 17:39
Tfu! No tak. Nie wiem czemu, zapomniałam, że to temat o Kakadu
mmarcioszka - Śro Lut 17, 2016 17:39
olgapsiara, tam nie ma Kakadu Poza tym sklep pozostawia wiele do życzenia, zwierzęta są często o wiele za małe - np. króliki, żółwie, agamy, chomiki, a obsługa różna.
agathe1988 - Śro Lut 17, 2016 17:56
Off-Topic: | olgapsiara napisał/a: | U mnie w Leclerku (Ken Center) jest Pani, która sama ma 8 samic i jednego kastrata, dużą woliere Romulus itd. Wszystkim fobrze doradza i po prostu jest genialna! |
Wlasnie ta Pani pomogla mi z bezogonkowymi panienkami,ktore są u Hanami |
Hanami - Czw Lut 18, 2016 00:22
[Offtopic] agathe1988 napisał/a: | bezogonkowymi panienkami |
"Przekochanymi, cudownymi bezogonkowymi panienkami" - tak powinno to być prawidłowo napisane {/Offtopic]
olgapsiara - Nie Lut 21, 2016 13:06
Dziś jadę do Kakadu sprawdzić pracowników
Będą dziewczynką, która chce kupić SZCZURA i prosi o wyprawke. Do tego proszę o doradzenie płci, ,,rasy" itd.
[ Dodano: Nie Lut 21, 2016 16:27 ]
No i ten... tego
1. Lepiej mieć jednego szczura, bo się lepiej oswaja.
2. Klatka 45:20:30 będzie idealna dla szczura
3. Szczury Dumbo to inna rasa, która dorasta do wielkości małego kota - są większe niż standard.
4. Wyjmuje Pani samca bez jajek (3 mies.) - czemu ich nie ma? Bo jest jeszcze młody, po czym okazuje się, że to samica...
Szczurówka - Nie Lut 21, 2016 20:58
olgapsiara, to ja też będę jechać do Kakadu i będę udawać dziewczynę chcącą szczura
olgapsiara - Nie Lut 21, 2016 21:19
Prosze bardzo!
Wiecie, że tam Frodo kosztuje 350 zł?!
Szczurówka - Nie Lut 21, 2016 21:22
olgapsiara, nigdy nie widziałam Frodo w Kakadu 350 zł? to gruba przesada już raz się spotkałam że ktoś za tyle Frodo kupił i na olx za 300 zł sprzedawał
Axisss - Pon Lut 22, 2016 15:12
Widzę że znalazłam wam nową zabawę
|
|
|