To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Archiwum - Szczurek trzymany w słoiku, znudził się dziecku (wawa/PL)

nausicaa - Pon Paź 15, 2012 15:30
Temat postu: Szczurek trzymany w słoiku, znudził się dziecku (wawa/PL)
1. Ilość szczurów do oddania: 1

2. Płeć szczurów: samiec

3. Wiek szczurów: poniżej roku

4. Miasto: Warszawa

5. Możliwość transportu przez właściciela do innych miast: Tak - do Krakowa i przez forum - cała Polska

6. Choroby, które szczury przechodzą/przechodziły: nie wiadomo, wet stwierdził, że szczur jest zdrowy. Trochę odwodniony i musi przybrać jeszcze na wadze

7. Charakter, usposobienie szczurów: Biedak boi się ludzi, gryzie przez pręty do krwi, wetki przy badaniu też pogryzł, ja na razie obsługuję go w rękawiczkach. Reaguje na rękę kuleniem się, jest bardzo czujny, jeśli tylko podejdzie się do klatki, to patrzy ze strachem, czy coś mu się złego nie stanie. Rękawiczki mi nie pogryzł, kiedy go wyjmowałam, więc przy dużej dawce cierpliwości i spokojnym traktowaniu to jest do przepracowania. Bierze z ręki jedzenie.
Pomimo, że ma klatkę na 2 szczury, to cały czas siedzi ww jednym miejscu, ma ograniczoną ekspolarcję, zapewne przez trzymanie w słoiku, co po jakimś czasie mu pewnie przejdzie.

8. Stosunek szczurów do człowieka: boi się, gryzie

9. Stosunek do innych szczurów: nie znany na razie, będzie sprawdzany, kiedy się trochę przyzwyczai

10. (Jeśli szczury są starsze) Powód oddania:

11. (Jeśli szczury są młode) Sposób, w jaki doszło do rozmnożenia:

12. (Jeśli szczury są różnej płci powyżej 4,5 tyg. życia) Czy samce są oddzielone od samiczek: Do lecznicy obok mnie przyszła matka ze swoim synem - przynieśli młodego, zdrowego szczura do eutanazji, bo znudził się dziecku (!). Wetki zgody na eutanazję nie wyraziły, a szczur został u nich. Trzymany był w słoiku....Boi się ludzi i gryzie, co przy takich warunkach dziwne nie jest.
W każdym razie szczur trafił do mnie (wetki dzwoniły do mnie wiedząc, że zajmuję się szczurami, a w lecznicy zostac nie mógł, bo mają tam też koty).

13. Dodatkowe akcesoria do oddania razem ze szczurami: brak

14. Czy szczury są do oddania razem, czy mogą być rozdzielone:

15. Wymagania wobec przyszłego właściciela: Szukam mu doświadczonego domku stałego (najlepiej) albo chociaż tymczasu. Ja mam dziewczyny i u mnie będzie siedział sam, nie mam też za bardzo warunków i czasu, żeby długo z nim siedzieć i go oswajać, ale zrobię, tyle ile dam radę. Pytania adopcyjne.

16. Zdjęcia szczurów: Będą wieczorem

17. Kontakt: Na PW

18. Kilka słów o szczurze:

Anonymous - Pon Paź 15, 2012 16:37

Poczekam na zdjęcia.
Jeśli znajdzie się transport to mogę mu pomóc. Poświęcę mu dużo czasu by się oswoił.

Embargo - Pon Paź 15, 2012 16:49

Chryste.
Szczerze? Nie sądzę, żeby samo przekazanie małego w inne ręce usunęło istotę problemu. oczywiście to w tej chwili priorytet, ale narobiłabym takiego rabanu, że matce wlepią wyrok za znęcanie nad zwierzętami. Poszłabym z tym do TOZu, jakiejś prozwierzęcej fundacji, a najlepiej do mediów, ze zdjęciami małego, filmikiem w jakim on jest stanie, i choćby amatorsko nagranym wywiadem z wetkami. Niech nagłośnią to tak, jak to było z gówniarą co karmiła pytona kociakami. Coś mi się gotuje jak takie coś czytam.

daciuniaa - Pon Paź 15, 2012 17:17

Embargo ma rację... Tak być nie może. Teraz co? Jednego szczurka zostawiła u weta i uszło jej to na sucho a za miesiąc dzieciak zażyczy sobie innego zwierzaka, który będzie równie źle traktowany. Dobrze zrobiłaś biorąc malucha i trzymam kciuki za nowy domek :kciuki: a to babsko też bym zamknęła do słoika ;/
czarnuszak - Pon Paź 15, 2012 21:56

Szlag mnie trafia jak takie coś czytam. Łebkowi bym dała w pałę, a matka powinna dostać za swoją głupotę. Bo jak można trzymać zwierzaka w słoiku.. Ręce opadają :evil: ją mogli wsadzić do szklanki
Myslicielka - Pon Paź 15, 2012 22:39

czarnuszak, dziecko musi mieć jakiś przykład.. zaraz tam dawać w pałę
nausicaa - Wto Paź 16, 2012 11:21

Zgodzę się, że to jest patologia, ale nikt tej kobiecie innego zwierzęcia w zoologu nie zabroni kupić, bo przecież nikt się w sklepie nie legitymuje...

Wolałabym z resztą skupić się teraz na bezpośredniej pomocy szczurowi, bo to jest główny temat.A konkretnie chciałabym go wykastrować, oczywiście za jakiś czas, aż trochę dojdzie do siebie, bo w końcu zabieg to dodatkowy duży stres. Na ten cel w najbliższym czasie założę bazarek i bardzo proszę dobre dusze, które przejęły się losem szczurka o pomoc i udział w bazarku:)
Kastracja na pewno pomoże mu w socjalizacji z innymi szczurami - mogłabym go po prostu połączyć z moimi dziewczynami na czas szukania domu, może obniży poziom agresji, no i zwiększy szanse adopcji.

I jeszcze wieści o szczurku. Chłopakowi trochę stres schodzi, bardzo dużo je i pije. Dawałam mu już normalnie z ręki bez rękawiczki jedzenie i nie rzuca się na rękę ani nic, bierze normalnie jedzonko, ale wydaje mu się, że moje palce też są do jedzenia i za nie łapie (ale nie mogę wykluczyć, że po prostu akurat pachniały nutellą). Mały ma kompletnie niewyćwiczone mięśnie i nie da rady się podciągnąć na półeczkę, musi się wspiąć po prętach. Już zaczął łazić po klatce, interesuje się nowymi rzeczami i nawet troszkę dziewczynami w innej klatce. Za to po pokazaniu mu nowości, od razu idzie spać, żeby odpocząć. Także myślę, że może nie będzie tak strasznie, jeśli chodzi o socjalizację, ale na razie dam mu czas, zanim spróbuję do dotykać i brać na ręce.

Zizollo - Wto Paź 16, 2012 14:06

:cenzura: jak mnie takie coś do szału doprowadza rodzice w tych czasach są nienormalni na każde skinienie dzieciaka!!! :evil: w ogóle co to za moda być na zawołanie dziecka i brać zwierzaka bo dziecko ma kaprys a później trzymać w słoiku i "wyrzucać"oddawać jak śmiecia :cenzura: :cenzura: :cenzura: kiedy ludzie zaczną używać mózgu ?! :|


:kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: za domek dla nieszczęśnika :kciuki: :kciuki:

czarnuszak - Wto Paź 16, 2012 20:32

Zizollo, zgadzam się w stu procentach...
limomanka - Wto Paź 16, 2012 21:01

No niestety - wielu współczesnym dzieciom wolno absolutnie wszystko. I jaki piękny przykład - pisałaś, że przyszła uśpić szczurka razem z synem?! To mi się w głowie nie mieści. Pokażmy dzieciom, że zwierzęta można wyrzucić jak zabawkę, no po prostu :cenzura:

A w ogóle trzymamy kciuki za zdrowie szczurcia i cieszymy się z postępów w socjalizacji - będzie dobrze :kciuki:

Asaurus - Wto Paź 16, 2012 21:11

Według mnie powinno się publikować wszystkie dane osobowe takich osób. To wystarczy, ludzie którym się nudzi w życiu załatwią resztę, uprzykrzą byt takim osobnikom. Teraz najlepiej jednak skupić się na psychicznym wyprowadzeniu malucha.

[ Komentarz dodany przez: AngelsDream: Wto Paź 16, 2012 22:28 ]
Dla porządku: tak, nie jest to legalne. Ale jak wielokrotnie pokazała sieć, to naprawdę bywa zaskakująco skuteczne. Jednak nie namawiamy, bo to ryzykowanie czystością własnych papierów. AD

smeg - Czw Lis 08, 2012 19:28

Z drugiego forum wiem, że szczurek został na stałe u nausicy, więc temat zamykam :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group