Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: AngelsDream
Śro Maj 16, 2007 13:44
Dlaczego w stadzie, a nie pojedynczo?
Autor Wiadomość
Mirea el tahiri 


Dołączyła: 19 Lis 2005
Posty: 17
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lis 22, 2005 11:40   Dlaczego w stadzie, a nie pojedynczo?
   Zwierzątka: pies


Na całym forum możesz zauważyć wpisy, dopiski, banery, które informują o tym, że szczury są zwierzętami stadnymi i do prawidłowego funkcjonowania wymagają towarzystwa własnego gatunku. Towarzystwo to powinno być tej samej płci. Ewentualnie któraś płeć w stadzie musi być wykastrowana.

Stadność szczurów nie jest wymysłem ani tego forum, ani żadnego innego forum o szczurach na całym świecie. To naukowo udowodniony fakt. W laboratoriach wykorzystuje się nawet odłączenie szczura od jego grupy jako czynnik wywołujący stres i depresję.

Jeśli wiesz, że masz warunki tylko na jednego szczura, pomyśl nad innym zwierzęciem, które nie jest stadne. W ostateczności możesz poczekać na szczura-samotnika do adopcji. Takie się zdarzają, choć są niezwykle rzadkimi wyjątkami. Zazwyczaj również wymagają o wiele troskliwszej opieki oraz więcej czasu - mogą swoimi potrzebami przerosnąć osobę niedoświadczoną.

Nawet w starszej (i niestety zawierającej sporo błędów) publikacji Szczury wydawnictwa Egros, autorstwa Marcina Jana Gorazdowskiego wprost pisze się o tym, że szczury w naturze żyją w koloniach, a klatka dla kilku szczurów powinna być odpowiednio przestronna.

Nie wierz w mit, według którego samotny szczur to szczur bardziej przyjazny do ludzi, a szczur w stadzie zupełnie się człowiekiem nie interesuje. To nie tak działa.

Dobry opiekun jest dla swoich szczurów ostoją i bezpieczeństwem; kimś, kto przynosi dobre jedzenie, kto podrapie za uchem, jest istotą, którą warto przywitać i wciągnąć do zabawy. Socjalność szczurów powoduje, że bez względu na stado, wciąż do nas lgną.

Szczur samotny może być nie tylko smutny czy bardziej chorowity, może także dużo łatwiej dziczeć oraz popadać w stan permanentnej obojętności z epizodami agresji.

Nie musisz mieć wielkiego stada. Już dwa szczury to dobra ilość. Jeśli chcesz mieć ich więcej, przemyśl swoje możliwości, a potem przelicz zamiary na siły. Porady w sprawie oswajania, łączenia i zachowania szczurów znajdziesz na forum. Gdyby coś okazało się niepokojące lub za trudne, pytaj, ktoś na pewno odpowie i doradzi.

A na poparcie słów, filmy:

Pet rats - why it's important to have two or more

Zagraniczny materiał, ale przesłanie uniwersalne i ponadczasowe.

Andaj i Perkun

Moje własne szczury, bracia.

Stadko Oli

Duże stada naprawdę pamiętają o człowieku.

Notka rozpoczynająca temat przygotowana przez AngelsDream.
-------------------------


Czasami zwierzęta wygryzają sobie futerko, kiedy są bardzo towarzyskie a zostały skazane na samotność...Może pomyśl o drugim szczurku? Wątpię żeby to był świerzb wtedy zwierze powinno się drapać a nie wyrywać sobie futro:? Aby futerko zaczęło ładnie odrastać możesz podawać mu 1/4 tabletki Bio-Magu dla psów i kotów jest w pudełeczku z pomarańczową naklejką, jest to preparat z Ca, P, Mg, Zn oraz biotyna...Jeśli samego nie będzie chciał jeść to może z ryżem gotowanym albo jabłkiem.
Ostatnio zmieniony przez AngelsDream Wto Kwi 03, 2012 16:19, w całości zmieniany 7 razy  
 
 
     
KAKA 


Dołączyła: 06 Lis 2005
Posty: 104
Skąd: Wrocław
Wysłany: Wto Lis 22, 2005 14:53   
   Zwierzątka: szczur(y)


ja bardzo popieram pomysłMirea el tahiri, może faktycznie byś sprawiła kolegę szczurkowi??
w perspektywie czasu i mojego niańczenia wieloletniego szczurów mogę z całą pewnosciuą stwierdzić, że szczur powinien mieć kolegę, chyba ze właściciel ma czas spędzać nad szczurkiem część dnia. bo jak wiadomo szczurasy potrzebuja duzo kontaktu
 
 
     
Cola 
dumny student wet :D



Dołączyła: 07 Lis 2005
Posty: 1730
Skąd: Gdańsk/Olsztyn
Wysłany: Wto Lis 22, 2005 18:11   
   Zwierzątka: kot


ja chyba korzystam w tego pomysłu sama, mimo że moja szczurka ma futerko na miejscu :] , ale mam za małą klatkę na 2 szczurki (3 piętra, wys. 56 dł.45 szer.28)(musze tanio kupić większą :P ), pozatym szczurka jest chba już zbyt dorosła żeby przyjąć nowego mieszkańca(próby zapoznania jej z przystojnym chłopakiem skończyły się tym ze biedaka skopała :P ), mało kontaktowa jest.....
_________________
mam kota.
 
 
     
KAKA 


Dołączyła: 06 Lis 2005
Posty: 104
Skąd: Wrocław
Wysłany: Wto Lis 22, 2005 20:46   
   Zwierzątka: szczur(y)


Cola, nieprawda każdego szczurka da sie połączyć bez wzglkędu na wiek ( no są czasami wyjątki ) mój Wacław byl starszy o ponad 2 lata od Pucysława i sie bardzo polubieli :wink:
 
 
     
Lulu
[Usunięty]

Wysłany: Wto Lis 22, 2005 21:05   

no moze nie kazdego... ale jak dla mnie kryterium nie jest wiek, raczej charakter szczurzyslawa...

niestety panuje mit, ze szczury nie powinny byc trzymane razem. w ogole. ile razy sie slysze, przeciez sie pozagryzaja itd! sama kiedys uslyszalam zarzut jak to sie znecam, bo trzymam samce razem :roll: ale to tylko mit... takie bzdurki, z ktorych sie mozna smiac...
 
     
Maluszek
[Usunięty]

Wysłany: Śro Kwi 19, 2006 16:00   

Siemka wszystkim!!!
Jestem tu nowa mam szczurka i własnie bardzo poważnie się zastanawiam nad kupnem drugiego.Tylko nie mam pojęcia czy kupić drugiego samca czy samice.Z tego co wiem szczury szybko sie rozmnażają.I pewnie nie mam zamiaru ich hodować czy cos takiego to lepiej drugiego samca??
 
     
Gato 


Dołączyła: 23 Wrz 2003
Posty: 128
Wysłany: Śro Kwi 19, 2006 17:41   

Dziewczyno, jeszcze pytasz o takie rzeczy! :shock:

Maluszek napisał/a:
I pewnie nie mam zamiaru ich hodować czy cos takiego to lepiej drugiego samca??

Tak, dokładnie nie masz zamiaru ich hodować (i nie masz zamiaru na "czy coś takiego" też) i zdecydowanie lepiej jak zakupisz drugiego samca...
 
     
KAKA 


Dołączyła: 06 Lis 2005
Posty: 104
Skąd: Wrocław
Wysłany: Śro Kwi 19, 2006 21:12   
   Zwierzątka: szczur(y)


Dodam coś jeszcze :lol:
szczurki wpougle nie powinny być rozmnażane jesli nic nie wiemy o ich przodkach, szczególnie te ze sklepu zoologicznego. Mają one "pokaleczone" geny co moze xle wpłynąć na ich dalszą egzystencje. Nawet bardzo źle
 
 
     
Kapsel
[Usunięty]

Wysłany: Pią Lip 07, 2006 14:47   

Mój Andrzej był niestety z chowu wsobnego :( no i nawet nie dożył swoich drugich urodzin ;( a już planowałem taką huczną imprezę :D
 
     
KAKA 


Dołączyła: 06 Lis 2005
Posty: 104
Skąd: Wrocław
Wysłany: Pią Lip 07, 2006 21:18   
   Zwierzątka: szczur(y)


Ja uważam, że szczur powinien byc trzymany z osobnikiem tej samej płci, ponieważ jest to po prostu zwierze stadne i już. Jeśli ktoś naprawdę pragnie miec szczura ale nie może mieć drugiego to dobra,m przymnykam na to oko, ale jednak mimo wszystko staram sie tą drugą osobę ( badź jje rodzic ów) nakłoinić do tego aby sprawić szczurkowi towarzysza bądź towarzyszkę ( oczywiście tej samej płci ;) ) Z doświadczenia wiem ze nie o wiele wiecej kosztuje utrzymanie dwóch szczurków od jednego. Inna sytuacja jest już z 3 szczurkami, wtedy można to odczuć po kieszeni nie mówiąc już o takich liczbach jak np. 8. Należy również zwrócić uwagę na taki aspekt jak ewentualne leczenie. Nie przesadzajmy z ilością jeśli wiemy że nie stać nas potem na leczenie szczurów, a nie jednokrotnie zdarza sie tak że przy przeziębieniu całe stado jest chore, a na to trzeba miec na[prawdę kieszeń, badź duże oszczędności. Dlatego zapobiegajmy jak leczmy
 
 
     
AngelsDream 
Gdzieś indziej



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 19397
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Lis 17, 2006 12:45   
   Zwierzątka: Dwa psy i Wyjątki


Ja mam rodowodowego szczura z Czech, który według wielu osób był agresywny do innych samców - wszystko z powodu traumy, którą przeżył w dzieciństwie: został złapany za ogon przez starszego samca, zęby zgruchotały kość. Zdecydowałam się na kastrację, a potem na długotrwałą "terapię" z moimi wtedy 3 samcami. Opłaciło się: po śmierci Azula Orbith bardzo ładnie wskoczył na jego miejsce w stadzie. W tej chwili większych zgrzytów nie ma, chociaż początki były naprawdę trudne. A Orbith, hmmm - po nim naprawdę widać, że jest szczęśliwszy, że nareszcie ktoś dał mu szansę i nie musi mieszkac sam.
_________________
Baaj, Celar i Wyjątki

Musiałem stracić przezroczystość
Na którejś z tamtych dróg.
(...)
Tak mi przykro.
 
 
     
szałas 
blbec :P



Dołączył: 17 Lis 2006
Posty: 75
Skąd: Kobiór/ Ostrava/ B-B
Wysłany: Pią Lis 17, 2006 15:55   
   Zwierzątka: szczurasy


u mnie Grzana była sama może 3 tygodnie, gdy dołączyła Blekmura zdecydowanie stała się bardziej ciekawska i otwarta, i widać było że jest jej lepiej, dlatego uważam ze szczur - jak najbardziej w stadzie :)
_________________
" nie jestem oswojonym szczurem"
"Až zítra ráno v pět, přijde ke mně kněz,řeknu mu že se splet, že mně se nechce do nebes..."
 
 
     
AngelsDream 
Gdzieś indziej



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 19397
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Lis 17, 2006 16:04   
   Zwierzątka: Dwa psy i Wyjątki


Ze wzgledu na dużą poprawę w charakterze Orbitha - stanowczo nie popieram trzymania szczurów pojedyńczo - to dla nich kara i zesłanie. Człowiek szczura nie zastąpi.
_________________
Baaj, Celar i Wyjątki

Musiałem stracić przezroczystość
Na którejś z tamtych dróg.
(...)
Tak mi przykro.
 
 
     
marhef 
Idiot.



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 1411
Skąd: Wroclove
Wysłany: Sob Lis 18, 2006 01:23   

Przez jakiś czas miałam na przetrzymaniu szczurkę sąsiadki. Samotną. I dopiero gdy miałam taki kontrast: szczur samotny - szczurki w grupce to zauważyłam jak kolosalna jest różnica.
Samotny ogon się nudzi i przeważnie cały dzień wisi na prętach klatki i błaga, żeby go wypuścić, a czas nie zawsze jest. Szczury w grupie cały dzień wtulają się w siebie i śpią.
Szczurki w grupie są bardziej ożywione, bardziej skore do zabawy (bo mają z kim się bawić) i ogólnie z tego co widze ich samopoczucie jest lepsze niż jedynaka.
Nie popieram trzymania szczurów pojedynczo.
 
 
     
Chesti 
bez kija nie podchodź



Dołączyła: 21 Paź 2006
Posty: 170
Skąd: Trzebinia :]
Wysłany: Sob Lis 18, 2006 10:10   
   Zwierzątka: Odeszły na zawsze... Bakuś, Toffik, Batman i Che :(


Jak szczury to tylko w grupie!

Ja miałam ostatnio bardzo ciekawą sytuację. Bakuś zwichnął sobie łapke i stwierdziłam, że noc prześpi ze mna na łóżku w transporterze. Kiedy kładłam się już spać otworzyłam transporter żeby dać mu się napić, a ten wyskoczył z transportera jak oparzony, zaczął wydawać dziwne odgłosy (takie chrumkanie, gulgotanie... nigdy tego wcześniej nie robił). Nie zdążyłam go powstrzymać przed skokiem z łóżka na klatkę i już był w pobliżu swoich kumpli. Zobaczył, że wszystko jest ok i dał się zabrać do transportera.

Zresztą nie tylko po takim zachowaniu można stwierdzić, że szczur potrzebuje towarzysza tego samego gatunku. A widok 4 szczurów rozwalonych jeden na drugim w dziwnych pozach to coś co mnie maksymalnie rozczula :)
_________________
CHE (dumbo rex russian blue blazed berkshire)

Za tęczowym mostem: BAKUŚ (*.06.2005 - 3.09.2007), TOFFIK (*.10.2005 - 21.01.2008), BATMAN (Ballentines of Zirrael) (4.07.2006 - 6.04.2009), CHE GUEVARA Rat`s Troop (7.09.2006 - 7.05.2009) Żegnajcie... nikt was nie zastąpi :( ((((
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.14 sekundy. Zapytań do SQL: 14