Przesunięty przez: Layla Czw Lis 13, 2008 19:14 |
Walka z pasozytami czyli postanowienie odgorne nezu |
Autor |
Wiadomość |
nezu
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 12 Lip 2006 Posty: 5870
|
Wysłany: Pią Lut 02, 2007 01:49 Walka z pasozytami czyli postanowienie odgorne nezu
|
|
|
Niestety.
Zlokalizowalam w czesci stada inwazje wszolow.
Tym samym jestem zmuszona zawiesic wszystkie plany krycia do chwili wyleczenia szczurow..
Zawieszam tym samym krycie Colette, Aine, a takze krycie szczurow sachmy moimi samcami, dopoki nie zauwaze czystej skory i zdrowej siersci na swoim stadzie...
Przepraszam was, ale to jedyna bezpieczna dla stada decyzja..
Krupej, z racji ciazy nie zostanie potraktowana ivomeciem.. Zaczniemy kuracje kapielami leczniczymi..
Trzymajcie kciuki, zeby wszystko sie udalo..
I jeszcze raz bardzo was przepraszam za opoznienia... |
Ostatnio zmieniony przez AngelsDream Pią Lut 02, 2007 02:01, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Kagero
wyobraźnia kury.
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 19 Lis 2006 Posty: 997 Skąd: spod Twojego łóżka.
|
Wysłany: Pią Lut 02, 2007 01:57
Zwierzątka: wszystkie za TM. |
|
|
przykro. ale trzymam kciuki o pomyślne leczenie.
wybij te paskudztwa nezuś! |
_________________ I'm sick and I'm twisted, I'm broken - you can't fix it.
reality is truly scaring me
I'm gonna eat your brains and gain your knowledge! |
|
|
|
|
nezu
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 12 Lip 2006 Posty: 5870
|
Wysłany: Pią Lut 02, 2007 01:59
|
|
|
Mam jeszcze jedna zla wiadomosc.
Byc moze, jezeli szybko nie uporam sie z choroba, nie dojdzie do krycia Colette.
Panna 29 lutego konczy 8 miesiecy, wiec krycie teraz bylo dla niej ostatnim dzwonkiem..
Potem juz bedzie za pozno..
Musze sie zastanowic, czy chce narazac mojego zwierzaka na takie ryzyko... |
|
|
|
|
AngelsDream
Gdzieś indziej
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 19397 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Lut 02, 2007 02:00
Zwierzątka: Dwa psy i Wyjątki |
|
|
nezu, my poczekamy - każdy rozumie, że chodzi o dobro ogonków. |
_________________ Baaj, Celar i Wyjątki
Musiałem stracić przezroczystość
Na którejś z tamtych dróg.
(...)
Tak mi przykro. |
|
|
|
|
nezu
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 12 Lip 2006 Posty: 5870
|
Wysłany: Pią Lut 02, 2007 02:33
|
|
|
Jutro czeka nas domowa wizyta weterynarza..
Chlopaki zostana przebadani na ilosc pasozytow, zostana dobrane leki w razie czego..
Reszta stada zostanie przebadana na obecnosc na siersci jaj pasozytow..
Mam nie panikowac i czekac..
Podobno to przenosi sie tylko za sprawa bezposredniego kontaktu i to by sie w sumie zgadzalo, bo zakazone mam tylko mlodsze meskie stado, ktore z samicami przeciez nie biega..
Natomiast musze uwazac na dzieci Blondisiowe i Blondi..
Maluchy plci meskie mialy kontakt z Gufim juz.. Moj blad..
Gdyby ktos znal bezpieczny srodek dla ciezarnej samicy (Krupi), bylabym wdzieczna za pomoc.. |
|
|
|
|
Nisia
ofiara losu
Dołączyła: 28 Mar 2006 Posty: 3881 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Lut 02, 2007 11:50
Zwierzątka: ogony |
|
|
nezu, przyko mi, że tak się porobiło.
Ale podjęłas bardzo słuszną decyzję.
Zajrzyj na gg. |
_________________ Wśród Aniołków: Henia, Fatka, Alif Matsura, Hela, Lola, Beba, Iskierka, Šamsi, Tomiś, Calypso, Tamarka, Morelka, Szpulka, Śliwka, Ahirka i Zdenka |
|
|
|
|
Viss [Usunięty]
|
Wysłany: Pią Lut 02, 2007 12:19
|
|
|
nezu, jak będzie trzeba, to służę każdą pomocą.
Nie martw się na zapas, dasz sobie radę, a jak będzie trzeba to wszyscy grzecznie poczekają. Najważniejsze zdrowie. |
|
|
|
|
nezu
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 12 Lip 2006 Posty: 5870
|
Wysłany: Pią Lut 02, 2007 12:35
|
|
|
Wet byl i odwalil kawal dobrej roboty, czytajcie przebadal szczury milimetr po milimetrze.
WSZYSTKIE, metodycznie, spokojnie, z odpowiednim osprzetem..
Wszoly i ich jaja zostaly zlokalizowane u: Gufiaka, Dreama, Cecila, Coconutka, Rhapsodyego, Klenota, Ralpha, Corwina, Corleone, Quentina...
Hermes jest czysty, niedawo przechodzil kuracje ivomeciem "na wszelki wypadek" w czasie kwarantanny, Dogen i Jumi sa czysci ze wzgledu na brak futra, ale i tak ich nie ominie kuracja..
Dziewczyny i to zarowno te starsze, jak i mlodziez sa CZYSTE.
W tym ciezarna Krupi, Colette oraz Aine.
Z chlopakow calkowicie pozbawieni pasozytow sa izolowani od reszty samcow, ze wzgledu na dominujaca nature jednego z nich, Waldo, Easter i Eliot...
Blondie i Dzieciaki wydaja sie wetowi czyste, ale w chwili obecnej sa izolowane od reszty w mojej cieplej, pustej i zakafelkowanej lazience u gory i i tak nie ominie ich lecznicza kapiel i ivomec..
Z racji kontaktu z Gufiakiem.
Herciowe dzieci sa czyste...
I tak jestem podlamana.. |
|
|
|
|
Guślarka
Bezszczurowy czytacz
Dołączyła: 21 Maj 2006 Posty: 494 Skąd: Krosno/Kraków
|
Wysłany: Pią Lut 02, 2007 12:48
Zwierzątka: Za Tęczą: Fuf, Horus, Szaś i Ilford |
|
|
Wszystko się dobrze potoczy. Podjęłaś dobrą, odpowiedzialną decyzję |
_________________ Once upon a time I was somebody else
In another life, I saw myself
Way back then, back when I was you |
|
|
|
|
nezu
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 12 Lip 2006 Posty: 5870
|
Wysłany: Pią Lut 02, 2007 13:48
|
|
|
Jakby kogos interesowalo jak wyglada paskudztwo zwane wszola, to prosze.. to zlapalam na klenocie..
przepraszam za jakosc...
Z tym wlasnie walcze.. |
Ostatnio zmieniony przez nezu Pią Lut 02, 2007 13:54, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
marhef
Idiot.
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 1411 Skąd: Wroclove
|
Wysłany: Pią Lut 02, 2007 13:52
|
|
|
O cholera
Ale skąd to się wzięło? |
|
|
|
|
Ratata
death note
Dołączyła: 07 Sty 2007 Posty: 533 Skąd: Laskowa/Kraków
|
Wysłany: Pią Lut 02, 2007 13:54
Zwierzątka: Zoo |
|
|
O fuj
Dobrze chociaż, że dziewczyny i maluchy są czyste |
_________________ Biszkopt i Baton <3~
Kredka i Kropka <3~
['] Bąbel Szuler Ronnie Furby Roy Amidamaru Ceylon Richie Szafir Lilu Toffee Nutella Harriet Rubi Beza Astra Coral Pralinka Danielle Pyza Picia Larunia Mary Loki Drops Achajka Ogryzek Holly Nela Foton Nitael Ushi Eustachy Pinky Budyń ['] |
|
|
|
|
falka
['] ['] ['] [']
Dołączyła: 20 Lis 2006 Posty: 1957 Skąd: Elbląg
|
Wysłany: Pią Lut 02, 2007 13:55
Zwierzątka: kotka Puma |
|
|
o kurcze! jak na tak małego stwora to i tak super zdjęcie. straszne paskudztwo. współczuję
marchewa, nezu pisała że prawdopodobnie od pieska. |
|
|
|
|
Guślarka
Bezszczurowy czytacz
Dołączyła: 21 Maj 2006 Posty: 494 Skąd: Krosno/Kraków
|
Wysłany: Pią Lut 02, 2007 13:55
Zwierzątka: Za Tęczą: Fuf, Horus, Szaś i Ilford |
|
|
nezu napisał/a: | Ale skąd to się wzięło? |
Z tego co wiem to pies przyniósł |
_________________ Once upon a time I was somebody else
In another life, I saw myself
Way back then, back when I was you |
|
|
|
|
nezu
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 12 Lip 2006 Posty: 5870
|
Wysłany: Pią Lut 02, 2007 13:56
|
|
|
Pies jako nosnik..
Gdyby te pasozyty nie byly takie swoiste dla okreslonych gatunkow, zapewne by nie przezyly, Psota jest swiezo po Frontlinie, ojciec mnie wlasnie uswiadomil..
Niestety Posluzyla tylko jako transport dla nich..
Wiecie, Psota to specyficzna suczka, schroniskowa, cale zycie jesli nie w boksie, spedzila jako "dziki" pies...
Co jakis czas wlacza sie jej szlajator, a wtedy nic jej nie powstrzyma przed ucieczka..
No i teraz mam co chcialam.. Wpuscic psa do pokoju samcoli..ech |
|
|
|
|
|