Alloszczur

[zywym_trudniej]

Ehhh, no niestety, ja tylko mogę potwierdzić to co napisała Nezu. Dla Ivy trzeba szukać nowego partnera i to szybko, bo zostało niewiele czasu. Wszyscy chętni na miot dostaną ode mnie wiadomości jeszcze dziś wieczorem jak już wszyscy goście sobie pójdą.

Bardzo mi przykro, że Eliot tatusiem nie zostanie, bardzo mi na tym właśnie partnerze zależało, z resztą nie tylko mi

Nie mogę jednak ryzykować, kolejnego krycia Eliotem, bo może sie okazać, jeśli kolejne krycie byłoby nieskuteczne, że Iva w ogóle mamusią nie zostanie.

Potrzebne bardzo mocne kciuki, za nowego partnera i za to, żeby wszystko się w końcu ułożyło.

[Lavi]

Kciukam, żeby wszystko się ułożyło i żeby szybko znalazł się drugi partner

[zywym_trudniej]

W związku z zaistniałą sytuacją zdecydowałam się na zmianę partnera dla Ivy. Ojcem tego miotu zostanie Eksoottinen Asterixin (Fairytale) - standard, wheaten (agouti) burmese, self (wł. hodowli Rat's Troop, import Finlandia).

Decyzja wiąże się ściśle z moimi planami hodowlanymi wobec Ivy. Zależało mi na tym aby do linii russian blue wciągnąć gen agouti i w kolejnym pokoleniu wyprowadzić kolor russian blue agouti. Cenne dla mnie były geny Eliota ze względu na jego rodowód i wiek, jednak w tej sytuacji poszukać musiałam innego samca agouti. Wybrałam Fairysia biorąc pod uwagę jego ładny rodowód, niespokrewniony z Ivą. Nie bez znaczenia było również to, że spodziewać sie będę po nim praktycznie takich samych kolorystycznie, znaczeniowo, usznie i sierstnie maców. Mogą się w miocie dodatkowo pojawić burmese, ale zaznaczam iż nie mam planów hodowlanych związanych właśnie z tym kolorem. Zaletą jest również to, że samiec jest na miejscu w Malborku i nie będę musiała samicy dodatkowo stresować przewożeniem na kolejne krycie, zwłaszcza, że Iva 7 miesięcy kończy z końcem grudnia.

Eliot nie zostanie ojcem z przyczyn niezależnych ode mnie. Jest mi bardzo przykro i zdaje sobie sprawę z tego jak duże znaczenie dla chętnych miało to, że ojcem tego miotu miał zostać właśnie on. Dla mnie również miało to ogromną wagę. Dlatego wszystkich którzy byli i tych którzy nadal są chętni na miot bardzo przepraszam.

Listy rezerwacji an ten miot zostają ponownie otwarte. Przyjmuje zapisy.
Zaktualizowałam pierwszą stronę tematu, tam też można zobaczyć zdjęcie przyszłego tatusia.

[wanna]

aż, boje się zapytać co u Ivy?

[zywym_trudniej]

Oj, zaniedbałam trochę temat tutaj. Mimo perypetii jakie mi Iva urządziła, zaszła w ciążę. Wystraszyła obie babcie, ale jak się okazało wszystko jest w porządku. Iva przygotowuje się do porodu. Zbudowała wielkie gniazdo, leży do góry brzuchem. Wczoraj wieczorem miała skurcze, ale to był fałszywy alarm. Jednak myślę, że jeszcze dziś, góra jutro malce pojawią się na świecie Brzucho Iva ma duży więc nie zdziwię się jak szkrabów będzie sporo

[pituophis]

Świetnie! Ciekawym, ile się urodzi (bo co się urodzi mniej więcej mogę się spodziewać).

[Viss]

A odeszły jej już wody płodowe?

A odeszły jej już wody płodowe?

[zywym_trudniej]

Nie odeszły, nie było wód ani krwi ani nic, miała po prostu co jakiś czas słabe skurcze. Widać maluszki ruszające się w brzusiu więc wszystko jest w porządku. Iva zrelaksowana i spokojna.

[persefona4]

Super kciukamy więc za szczęśliwe rozwiązanie

[Sileas]

Trzymam mocno kciuki! ;)

[zywym_trudniej]

A ja poproszę o zamknięcie

http://forum.szczury.biz/...p=262321#262321