Alloszczur

L.

ma charakter poligenetyczny, czyli pojawia się tylko w przypadku natrafienia na siebie konkretnych genów w określonych warunkach.
oznacza to, że nie da się przewidzieć jego pojawienia, że najwidoczniej Pavan miał pecha.
u psów występuje średnio 0.6/100 (czyli: częstotliwośc występowania il. chorych na 100), a szacunkowy proc. nosicieli to 14.2%

Ren

Przykro mi z powodu Pavana

L. już w sumie wszystko wyjaśniła, ale ostrożności nigdy za wiele, więc macajcie swoje Piskaweczki jak najczęściej.

L.

z Pavanem może być wszystko dobrze.
tego nowotworu jest kilka rodzajów, a główną przyczyną jak w sumie nie jedyną jego złośliwości jest to, że przenosi się wraz z limfą i krwią. najgorsza jest odmiana wewnętrzna, które niestety nie da się wyleczyć (chociaż z tego co wiem pracują nad szczepionką dla psów), skórna nie jest tak niebezpieczna. tak naprawdę jest bardzo duża szansa uniknięcie nawrotu jeśli guz zostanie natychmiast wycięty. a z tego co duckling napisała to jest to odmiana skórna.

ja trzymam kciuki w szczególności za Pavana, ale także za rodzeństwo :kciuki:

w końcu to też moje wnuki :wink:

ciocia El i druga żona Elektrona przesyłają całusy :mrgreen:

babyduck

Dzisiaj Piskawki kończą rok :urodziny:

Wszystkim braciom i siostrom Pavan i ja życzymy dużo zdrowia, ogromu głasków i całusów, wiadra dropsów i nieograniczonej ilości miłości.

mrófka · Dołączyła: 05 Sty 2010 Posty: 1837 Skąd: Gdańsk

Wszystkim Piskawkom wszystkiego urodzinowo najlepszego :urodziny:

Dużo zdrówka, szczęścia i radości a Primce silnego serduszka w szczególności

Neverestin

Zdrówka wszystkim Piskaweczkom :urodziny:

Ren

Od babci też wszystkiego naj

Anouk · Dołączyła: 28 Wrz 2008 Posty: 1912

Wszystkiego naj dla naszych Piskawek :serducho:

mrófka · Dołączyła: 05 Sty 2010 Posty: 1837 Skąd: Gdańsk

Z bólem serca i wielkim żalem muszę napisać, że w piątek 25 marca odprowadziłam Primkę na zieloną łąkę :cry:

Wada serduszka do tego stopnia osłabiła układ oddechowo-krążeniowy, że nie było już żadnych szans na poprawę komfortu życia.

Nic więcej nie jestem w stanie teraz napisać..
Razem z nią odszedł kawałek mojego serca

Ren To była wielki zaszczyt dla mnie, móc mieć tak wspaniałą przyjaciółkę.
Dziękuję Ci za to.

Ren · Wysłany: Pon Mar 28, 2011 08:42

mrófka, dziękuję za wspaniały domek dla niej :przytul:

emileczka · Wysłany: Pon Mar 28, 2011 18:33 **Zwierzątka:** 3 panienki

mrófka, przykro mi

,

leć piękna [']

Nakasha

Uzupełniam informacje dotyczące zachowania i zdrowotności szczurów z naszej hodowli.

Prosiłabym więc o wysłanie mi na maila hodowli, nie PW! krótkiej notatki w formie odpowiedzi na poniższe pytania. To nie musi być wywód na kilka stron A4, ale proszę chociaż o kilka zdań.

Chodzi o szczurki, które jeszcze żyją, jak i o te, które już odeszły…

W temacie maila najlepiej umieścić literkę miotu, tak będzie mi łatwiej wszystko segregować. Niektóre osoby same z siebie regularnie piszą mi co słychać u wnuków, czytam też forumowe tematy, ale wolę mieć wszystko ładnie opisane, aby nie było wątpliwości.

1. Imię szczurka:

2. Data urodzenia:

3. Zachowanie
- w stosunku do ludzi:
- w stosunku do szczurów:

4. Zdrowie i choroby
- choroby serca:
- choroby neurologiczne:
- ropnie:
- guzy (jakie):
- inne:

5. Data śmierci:

6. Przyczyna śmierci (wyniki sekcji):

Ren

Wczoraj, po długiej walce z chorobą układu krążeniowo-odechowego Petra potruptała za Tęczowy Most [*] . Dziękuję Spark za takie oddanie w leczeniu małej i za wspaniałą nad nią opiekę.

Anouk · Dołączyła: 28 Wrz 2008 Posty: 1912

Wczoraj Piskawki skończyły 1,5 roku! :mrgreen:

Pamiętam, jakbym wczoraj odbierała z dworca małego przerażonego wypłosza, dzisiaj trzymam na kolanach dużego miziaka, który jest najbardziej proludzkim szczurem, jaki kiedykolwiek u mnie mieszkał. Ren, dziękuję za nią :serducho:

babyduck

Całuski dla rodzeństwa!