Alloszczur

[sachma]

żeby nie zaśmiecać tematu.. o Malici będę pisać w moim temacie.. jutro postaram się wrzucić filmik z dziś.. zrobiłam dla wetki..

[Łosoś]

eMki kończą dziś 2 latka i 2 miesiące! Wszystkim życzę jeszcze przynajmniej roku, nie odchodźcie za szybko do mamy i rodzeństwa...

[sachma]

Wszystkiego Najlepszego dla moich wnuków!

[quagmire]

Wszystkiego najlepszego dla tych, którzy zostali. Szczególnie dla Maki i Mefisia, którzy są mi najbliżsi

[ Dodano: Sro Mar 10, 2010 10:42 ]
Znów połączy
Odebrałam wczoraj wyniki sekcji Milusia. Bardzo długo nie mogłam się za to zabrać, po prostu nie byłam w stanie tam pójść. Już dziś wszystko poszło do sachmy.

Raczej nic nie wskazuje na jakieś szczególne powody do niepokoju dla rodzeństwa. Oczywiście z wyjątkiem guza, któremu histo po raz kolejny nie robiliśmy, bo i tak wiadomo, że to włókniakomięsak). Guz miał już ok 7, 5 cm i był bezpośrednią przyczyną uśpienia Milusia, bo już bardzo przeszkadzał mu w jedzeniu. Ostatnie 2 tygodnie Milo jadł tylko papki, a przez 3 dni pił głownie Nutri.
Reszta organów w normie (chociaż coś jeszcze było na wątrobie chyba - niestety już posłałam, więc nie sprawdzę).
Milo miał też powiększoną lewą komorę serca, czego sekcja, siłą rzeczy, nie mogła wykazać, ale było to zdiagnozowane wcześniej.

Sama podjęłam decyzję o tym, żeby go nie operować już. Bo z jednej strony, co szkodziło spróbować. Jeśli by odszedł podczas operacji, to efekt byłby taki sam, jak eutanazja. Ale ja bardziej się bałam tego, co będzie, jak on przeżyje. Już po ostatniej narkozie bardzo spadła mu odporność, złapał przeziębienie i był na antybiotykach (po raz pierwszy w życiu, bo wcześniej nigdy nie było potrzeby). Do tego nie chciałam go ciąć i męczyć tylko dla spokoju własnego sumienia. Bo guz i tak by odrósł. Jakby dobrze poszło, to trwałoby to 1,5 miesiąca, jak tym razem, ale mogło być też szybciej. Myślę, że nie byłoby warto.

[Semena]

Wszystkim eMeczkom, które wciąż są wśród nas wielkie z okazji 2 lat i 3 miesięcy. Abyście zostali z nami jeszcze długo, długo i w dobrym zdrowiu Tym zaś, które patrzą na nas z drugiej strony tęczy, przesyłam moc ciepłych myśli, serdeczną pamięć: Marsikowi, Matrixowi, Milusiowi, Malici, Morfeuszkowi (poprawcie mnie, jeśli strzeliłam jakąś gafę, proszę)

[quagmire]

Nie strzeliłaś
Ale serce zadrżało, jak zobaczyłam ruch w tym temacie

wszystkiego najlepszego Słoneczka - Mefisiu, Makusiu i wszyscy pozostali, których imion nie pamiętam

Semenko, poproszę zdjęcia Mefisia

[sachma]

Wszystkiego Naj! Dla Mefista, Makabry, Maine i Montany!

[Semena]

Kochani: http://forum.szczury.biz/...1b2270b2#471118

[quagmire]

Już tylko dziewczynki

[gratis]

Trzy latka!

Nie ważne, że większości miotu nie ma. To naprawdę nieważne.
Pamiętac będę, będziemy, a moje Skarby ukończyłoby dzisiaj 36 miesięcy... ach.

[quagmire]

To wszystkiego najlepszego dla Makusi

[sachma]

wszystkiego najlepszego dla Makabry!

[Karena]

W związku ze zmianami wprowadzanymi na forum, temat został przeniesiony.