Alloszczur

[Wiewiora]

Parę zdjęć Ksawerego:



U Ksawcia wszystko dobrze, nie choruje A charakterek bez zmian, chyba już zostanie takim małym "dzikuskiem"

[maris]

emileczka, no - całkiem spore dziewczę się z niej zrobiło

Ruude dumbo

Kelly też długo na rękach nie chce być trzymana, na wybiegu natomiast jest odważna i włazi wszędzie, gdzie tylko można - szczególnie upodobała sobie suszarkę z praniem, trzeba uważać na guziki

[Wiewiora]

Ksawciu nawet na wybiegu nie jest za odważny, trzyma się raczej reszty i sam nigdzie nie odchodzi. Na rękach długo też nie wysiedzi.

[asia030984]

jak się ma rodzeństwo K???
Kelmaa i Kalyani zdrowe i mam nadzieję, że tak zostanie
urosło im się ostatnio
Kelmaa

Kalyani

i razem

[Wiewiora]

U Ksawcia wszystko po staremu zdrowy. Charakter chyba mu już taki zostanie jaki ma próbujemy jakoś pracować nad nim ale to nic nie pomaga. Ciągle jest taki nieśmiały i jakby niepewny. Na szczęście nie bije się z innymi

[kartofel]

U Kiri i Końciuszynki w porządku, Końciucha doszła szybko do pełni sił po usunięciu gruczolaka - znów króluje i odpiera ataki na tron. Kiri nadal betuje, spuszcza łomot pozostałym, gdy sama zostaje zdominowana przez siostrę. Dziewczyny trzymają się zdrowo, a Końciuszyna po zabiegu daje się bardziej miętosić. Kiri Kiri niezależna bez zmian, ale za to jako jedyna ze stada nie chowa się z jedzeniem - jest odważna i pewna siebie. Zdjęcia z dzisiaj - kiepskie, ale zawsze.
Kiri Kiri

Końciuszynka

[Wiewiora]

Ksawciu niestety męczy się z zapaleniem płuc, był już dziś u weta, dostał antybiotyki. Mam nadzieje że szybko wróci do zdrowia...

[asia030984]

Wiewiora, za braciszka

[Wiewiora]

U Ksawcia niestety dziś rano się pogorszyło, dostał większą dawkę antybiotyku, ale jak na razie nie ma większej poprawy...:(

[asia030984]

Wiewiora, biedny, mam nadzieję, że z tego wyjdzie

[Wiewiora]

Dzisiaj uśpiliśmy Ksawcia, bo bardzo się już męczył, a po lekach nie był żadnej poprawy...

[asia030984]

Wiewiora, przykro mi...
myślałam, że z tego wyjdzie...
[*]

[kartofel]

Wiewiora, przykro nam z powodu śmierci brata. Kiri Kiri natomiast poszła niestety w ślady siostry i wyhodowała sobie guzka w tym samym miejscu, co ona - na lewym panelu mlecznym. We wtorek czeka ją zabieg u p. Ani Bielskiej w Gdańsku. Prosimy o kciuki!

[Wiewiora]

Będę trzymać kciuki

[maris]

Również trzymam kciuki za siostrę

Kelly ma prawdopodobnie zapalenie ucha. Przekrzywia głowę w lewo, ma zaburzenia równowagi i zajada się sepią. Już tydzień jest na antybiotykach (ciągniemy jeszcze do środy), w piątek dostała ostatnią dawkę sterydu. Dziś jedziemy na wizytę kontrolną, więc też możecie pokciukać, żeby się ładnie doleczyła do końca i żeby to było tylko zap. ucha a nie np. zap. mózgu czy guz przysadki.