Alloszczur

[kaś]

Ale ma języczeeeek

[PATY$$ka]

Heh, piękny jest mój maluch oraz jego bracia, a zwłaszcza Vincetn

[ Dodano: Sro Cze 16, 2010 19:50 ]
Heh, jak u V-alek? Jak tam radzi sobie Visienka wśród innych samic?
Mam taką cichą prośbę: można jeszcze zdjęć?

[L.]

Wczoraj Vincencik poszedł już do Kaś
ale widać, że dobrze mu tam, bo szybko sie zadomowił, poza tym w pewnym momencie sam się Kasi zaczął pchać do torebki

Ostatnio chłopcy mieli również wycieczkę do cioci Mileny :} Chciałam zobaczyć jak się zachowają w nowym środowisku. O ile na początku były speszone zapachem kota, tyle jakieś 20 minut później się rozkręciły i zaczęły szaleć, bawić się. Aż usnęły wszystkie do góry brzuchami w przeróżnych wygibasach.

Verin


Vincent


Voodoo


Vado


Vivaldi


gratisy ;p

[baradwys]

mnie najbardziej podobują się gratisy

[PATY$$ka]

L., prze-śli-czne!!! Ale ja nadal nie wierzę, że to mój Verin. On podobno był ciemniejszy właśnie od Voodo(beige) i mieć ciemniejsze oczka, a na zdjęciach to właśnie Voodoo jest ciemniejszy

[L.]

PATY$$ka, matko ;p źle podpisałam szczury , masz rację

[kaś]

Dużo tych zdjęć wyszło jak na te rozbrykane stadko Nie sądziłam że udało się cyknąć więcej niż 3

Szczurcie są absolutnie przefantastyczne, garną się do rąk jak głupie, a o ich szaleństwie to w ogóle nie wspomnę No i przynajmniej Vincent bardzo szybko przyzwyczaił się do zmiany otoczenia. Z moimi chłopakami dogaduje się bardzo dobrze, a i w stosunku do mnie jest przekochany (właściwie kręci się tylko wokół moich kolan, a i spał mi dzisiaj jakiś czas w dłoniach )
Także naprawdę yyy... polecam

[PATY$$ka]

Uff....DZIĘKI CI BOŻE
L., jakby co to jest dla Ciebie ode mnie PW
Może trochę zdjątek Visienki...?

[L.]

PATY$$ka, zdjęcia Visienki i Sayuri będą jutro

[PATY$$ka]

Hehe, L. to już nie mogę się doczekać fotek (odbiór Verina też mi nie daje spokojnie siedzieć nie mogę się już doczekać ).

[L.]

No i już pojechał Voodoo&Vado Ola mi ich zabrała ( )
Jutro pewnie wyjedzie Verin, a w piątek jade Marcie oddać Vivaldiego.
Dobrze, że Visienka zostaje, bo by było strasznie pusto, i tak będzie.

Na odchodne Voodoo ważył 147, a Vado 138

[ Dodano: Wto Cze 22, 2010 21:24 ]
Zdjęcia Vivaldiego oraz Verusia tak słoneczko nam dzisiaj świeciło.
Dla Patrycji i Marty

Verin



Vivaldi

[PATY$$ka]

Mój pysioOo

Hehe, trochę niewyraźne te zdjęcia, ale po pierwsze były robione komórką, a po drugie Verina nie sposób utzrymać w bezruchu (zupełnie tak jak kiedy Emro przyjechał). Ganiają się przyszywani bracia, ale też słodko śpią razem:

Na szczęście nie piszczą praktycznie wogóle
Verin tylko czasem, ale baaardzo cicho popiszczy, ale to tylko gdy wujek Emro go przygniecie
Ogólnie bardzo przytulaśny z niego szczurcio
Jak tylko otwieram klatkę, to jest pierwszszy przy wyjściu i wdrapuje mi się na ramię, a za nim Emro (wcześniej tego nie robił...nauczył się od Verina )
Kocham je
Już niedługo mają przeprowadzkę do więęększej klatki i dopiero sobie poszaleją

[L.]

Reszta chłopaków z tego co wiem również się zadomowiła.
od Kaś dostałam cudowne zdjęcie jak Vincent daje jej buziaka. A Ola napisała sms, że chłopaki poza klatką robią tornado

Tylko Vivaldi został, ale w sobotę już trafi do Marty. Od kiedy (czyli od wczoraj kiedy jest sam) jest strasznie nachalny i potrzebuje mnóstwo ludzkiej uwagi, widać, że strasznie brakuje mu szczurzego towarzystwa..

A Visienka już się zadomowiła w dużej klatce na dobre

[kaś]

Cieszę się że mms doszedł

Vincent waży dziś 168g

[PATY$$ka]

Wszystkiego naj naj naj naj...najlepszego.!
Żyjcie V-alki 100 lat i jeszcze dłużej.!
Żeby Wam się powodziło i żeby wgl było wam dobrze.!
Dzisiaj kończycie caaały rok, więc najlepsze życzenia dla Verina i jego rodzeństwa od Patrycji, Emra i Ronga.!

Verin jak zwykle dzisiaj na wybiegu wszedł mi na szyję, wtulił się i leżał prawie śpiąc ;p
Waży ok.600-700 gram. Dokladnie nie wiem, bo waga sie popsuła;/ Ale jest duży i kochany

A co u reszty.?