|
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów
|
Odnawiamy starą klatkę |
Autor |
Wiadomość |
Asaurus
Arg!
Dołączył: 17 Lis 2006 Posty: 1315 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob Mar 02, 2013 11:31
Zwierzątka: Raum,Godryk,Fejn,Qworonog,Castiel,Inias,Lugh,Liczący,Lekki |
|
|
Krolik, płynem hamulcowym ? Odtłuściłaś przed malowaniem, iloma warstwami malowałaś i ile dałaś farbie na schnięcie? |
|
|
|
|
Krolik
Kroliczyca(bo baba)
Dołączyła: 09 Cze 2007 Posty: 96 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Sob Mar 02, 2013 16:13
Zwierzątka: szczurzyce-Mio i Mao, 5 myszek na tymczasie |
|
|
Klatkę umyłam tylko wodą z płynem do naczyń, osuszyłam szmatką z większej wody i zostawiłam do wyschnięcia na noc. Za malowanie wzięłam się koło południa dnia następnego. Wyglądało na to, ze farba błyskawicznie schła i szybko poszło. Później były poprawki wieczorem i następnego dnia popołudniu - bo jak przyniosłam do domu (a malowałam w piwnicy ze względu na smród i to, ze dzieci w domu), to zobaczyłam dużo niedociągnięć przy lepszym świetle, więc raz jeszcze poprawiłam. Potem klatka schła prawie dwa dni i nic nie malowałam więcej. |
_________________ szczurki Dzidzia, Tosia i samotnica Misia [*]
pies - Maniek 2,5roku [*]
królik Tupaś - 10 lat [*]
Trzy ogony i jedne jajka, czyli z rodziny szczurzastych siostry Mio i Mao oraz Bob myszowaty
|
|
|
|
|
Asaurus
Arg!
Dołączył: 17 Lis 2006 Posty: 1315 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob Mar 02, 2013 21:27
Zwierzątka: Raum,Godryk,Fejn,Qworonog,Castiel,Inias,Lugh,Liczący,Lekki |
|
|
Krolik, te nierówności, o których napisałaś wcześniej to właśnie efekt poprawek. Każdą farbę należy kłaść jak najbardziej równomiernie, kilkoma możliwie najcieńszymi warstwami. Za wiele tutaj nie poradzę, najwyraźniej srebrzanka, której użyłaś należy do tych "niewybaczających błędów farb", dlatego polecam farby typu hammerite (nie koniecznie tej firmy, są tańsze odpowiedniki), bo można je kłaść jak popadnie, bez dokładnego oczyszczenia ani podkładu. |
|
|
|
|
Nikaa
Dołączyła: 26 Sty 2012 Posty: 144 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Mar 12, 2013 11:57
|
|
|
Nie jestem pewna, czy w dobrym temacie..jak nie, to z góry przepraszam
Zastanawiam się, czym można umyć klatkę. Żeby ją tak porządnie "wypicować". Gdzieś już tutaj czytałam, ale nie mogę znaleźć. A wolę się upewnić, przed użyciem jakiejś chemii. Czy dobrze pamiętam, że to domestos w sprayu mógł być ? do dezynfekcji i czyszczenia, coś takiego, nie ?
Jeżeli tak.. to mam kolejną ciekawostkę: Czy to się nadaje ?
http://www.hipernet24.pl/...p?item_id=48024
Z tego co tam z tyłu można wyczytać, to praktycznie to samo. Aczkolwiek pewna nie jestem. Pytam, bo w domu mam właśnie ten środek.. A domestos jest "niepewny" bo została zdarta etykieta, więc nie jestem w 100% przekonana, że to to. Aczkolwiek na 85 % to domestos
Ale wolę się upewnić.. może można użyć ajax'a ? |
_________________ "A teraz prędko, prędko, zanim zorientujemy się, że to bez sensu! " |
|
|
|
|
Asaurus
Arg!
Dołączył: 17 Lis 2006 Posty: 1315 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro Mar 13, 2013 20:55
Zwierzątka: Raum,Godryk,Fejn,Qworonog,Castiel,Inias,Lugh,Liczący,Lekki |
|
|
Nikaa, średnio dobry ale ujdzie Poszperaj tutaj > http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=2675
Co do domestosa w sprayu to jest świetny jako środek "zapobiegający", stosowany regularnie, raczej do doszorowania to będzie za mało. Co do innych środków to w sumie w praktyce to co można kupić w normalnych sklepach i używać w domu nie jest jakoś bardzo toksyczne czy żrące. W większości są to zasady lub kwasy, które bardzo dobrze rozpuszczają się w wodzie, czyli dobrze wypłukując w gorącej wodzie nic niebezpiecznego dla ogonów nie zostanie na klatce. Co do skuteczności, to już zależy czym klatka jest zabrudzona i z czego jest zrobiona i czym pomalowana. Trzeba próbować i jak jeden środek nie pomoże to stosować inny. Jak masz ten ajax w domu, to spróbuj tym, jak nie pomoże to weź coś innego, itd. Zawsze pozostają mechaniczne sposoby. Daj znać jak poszło i może wstaw zdjęcia przed i po. |
|
|
|
|
Nikaa
Dołączyła: 26 Sty 2012 Posty: 144 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Mar 14, 2013 21:04
|
|
|
Niestety trochę za późno, bo klatka już umyta. Domestosem. Ale.. Chyba nie ma czego żałować, bo klatka była w bardzo dobrym stanie. Ja właściwie chciałam ją "odkazić" bo była używana. Ale i tak nie było to aż tak ważne, bo poprzednia właścicielka już to robiła, ja tylko chciałam "tak na zaś". Wyszorowałam domestosem, spłukałam porządnie, potem jeszcze wrzątkiem. Tam gdzie były (bardzo mało) czarne miejsca potraktowałam papierem ściernym. A ! klatka ocynkowana
Swoją drogą, jej! jak niewygodnie się myje składaną klatkę ! Mam za małą wannę do tego |
_________________ "A teraz prędko, prędko, zanim zorientujemy się, że to bez sensu! " |
|
|
|
|
mmarcioszka
Dołączyła: 24 Cze 2010 Posty: 11559 Skąd: Nieporęt/Warszawa
|
Wysłany: Czw Mar 14, 2013 21:07
Zwierzątka: królinka i szczury |
|
|
Nikaa, ale składaną klatkę powinno Ci być wygodniej myć, bo możesz "po kawałku", a nie całą |
_________________
Paskudy mmarciochy
Hand made by mmarcioszka |
|
|
|
|
svietlana
Dołączyła: 14 Gru 2013 Posty: 15 Skąd: Irlandia
|
Wysłany: Czw Gru 19, 2013 18:27
Zwierzątka: kot Duma |
|
|
Odkopuje temat z pilnym pytaniem (bo klatka przyjechała wczoraj a szczury będą już jutro..)
Mianowicie czy rdza, oprócz względów estetycznych, może jakoś zaszkodzić zwierzętom?
Klatka była umyta w wrzątku dwa razy przy intensywnym użyciu gąbki i mleczka Cif, jednak pręty nadal są w stanie dość katastrofalnym... (głównie przez długi pobyt w garażu) |
|
|
|
|
limomanka
Dołączyła: 10 Wrz 2012 Posty: 6679 Skąd: Koty na Górnym Śląsku
|
Wysłany: Pią Gru 20, 2013 17:26
Zwierzątka: 2 kocury (Wolfgang i Nutek), ONkowa Masza |
|
|
svietlana, nie znam się na szkodliwości, ale dobrym sposobem na pozbycie się rdzy jest rozcieńczony domestos. Zresztą to też świetny sposób później na gruntowne mycie klatki - spryskać takim rozcieńczonym domestosem, przejechać szczotką i porządnie spłukać pod prysznicem/w wannie. |
_________________ Dbajmy o pisownię i polskie znaki. Jest różnica, czy ktoś robi "łaskę" czy "laske", czyż nie?
Za Śmiercią Szczurów odeszli: Czesio, Stefan, Cyryl, Pan Mysz, Tosiek, Fenek, Twix, Mars, Errol, Erwin, Anatol, Fiubździul i Ach, Edek, Harnaś, Franek, Viggo, Nam i Malina oraz Solo, Aria i Sopran |
|
|
|
|
nimka
Dołączyła: 17 Cze 2011 Posty: 1652 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob Gru 21, 2013 11:59
Zwierzątka: Pies, 3 Koty + u rodziców: Kot i Pies |
|
|
Moim szczurom rdza na poprzedniej klatce nie zaszkodziła
Ile się dało zdarłam papierem ściernym, ale dużo zostało.
Można myć czymkolwiek byle tylko później bardzo dokładnie to spłukać (ja lubię polewać gorącą wodą z prysznica pod jak największym ciśnieniem i długo). |
_________________ Nasz wątek: [KLIK] |
|
|
|
|
svietlana
Dołączyła: 14 Gru 2013 Posty: 15 Skąd: Irlandia
|
Wysłany: Nie Gru 22, 2013 23:49
Zwierzątka: kot Duma |
|
|
limomanka, nimka dziękuje za odpowiedzi, na razie klatka chyba zostanie tymczasowa choc pozbyłam się trochę rdzy za pomocą octu. Głównie chodzilo mi o to, żeby sie nie otruły ani nie pokaleczyły łapek, ale widać niepotrzebnie się martwiłam |
|
|
|
|
Majo92
Dołączyła: 30 Wrz 2013 Posty: 15 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob Sty 25, 2014 17:04
|
|
|
Hej. Może to i głupie ale słyszałam ,że cola jest dobrym odrdzewiaczem.co prawda będę to testować za tydzień i wam dam znać;p |
|
|
|
|
noovaa
Dołączyła: 07 Mar 2011 Posty: 802
|
Wysłany: Sob Sty 25, 2014 18:35
Zwierzątka: Brygada Ryzykownego Ratunku |
|
|
Pepsi jest lepsza |
_________________
* Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu * |
|
|
|
|
Hooda
Dołączyła: 11 Maj 2014 Posty: 34 Skąd: Krotoszyn
|
Wysłany: Sob Maj 24, 2014 15:31
Zwierzątka: 4 szczurasy - Hex, Brian, Max i Snow; pies - Mika |
|
|
Nie lepiej dać klatkę do piaskowania? Potem na to jakiś Stalochron, co myślicie? |
_________________ http://czapsko.blogspot.com
|
|
|
|
|
konstancja
Dołączyła: 20 Lip 2014 Posty: 6
|
Wysłany: Pią Lip 25, 2014 18:25 Czym potraktować ocynk?
|
|
|
Od blisko trzech lat moją główną, największą klatką jest klatka ocynkowana. Generalnie bardzo dobrze mi służy, wszystkie pręty są na swoim miejscu... tylko ten ocynk... nie wygląda najlepiej (delikatnie ujmując).
Macie może jakieś sprawdzone sposoby czym delikwenta potraktować by przywrócić mu wygląd z czasów jego świetności? Wszystkie rady mile widziane.
Zastanawiałam się nad malowaniem ale oprócz tego, że farby do ocynku (a przynajmniej z tego co zdążyłam zauważyć) są drogie to też nie są produkowane po to, by malować nimi klatki dla gryzoni (jeśli się mylę to wyprowadźcie mnie z błędu) i boję się skutków ewentualnego zjedzenia takiego dziadostwa.
Za 200zł nie kupię lepszej (nieocynkowanej) klatki takich gabarytów, a kupno drugiej, identycznej raczej nie wchodzi w grę. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|