Alloszczur

[maris]

Olinek, bardzo mi przykro Czy wysłaliście może zmiany na histopatologię? Nie zawsze coś, co sekcyjnie wydaje się być nowotworem rzeczywiście nim jest, może to być chociażby rozsiany stan zapalny. Miałam takie szczury już na sekcjach, u których wydawało się, że to guzy nowotworowe a na histo wychodził właśnie stan zapalny, czyli przyczyna zakaźna.

W moim stadzie ostatnio przyplątał się jakiś wirus i Szarlej był jednym ze szczurów, które ciężej przeszły zakażenie, ale przechorował (duszność, porfiryny, zap. płuc) i już jest w porządku, wrócił do swojej dawnej aktywności. Poza tym wszystko w porządku. Szarlo jest bardzo miłym i bezkonfliktowym szczurem, w hierarchii gdzieś pośrodku.

SzczurLOVE, widzę, że Sebastian sam sobie łóżkiem, poduszką i kołderką

[quagmire]

[Lowenstein]

Severusek pobiegł za tęczowy most. Pomogłam mu. Niewydolność oddechowa tak się nasiliła że nie mogłam już na to patrzeć. Ale do końca było u nas fajnie. Syriuszek został sam. Ale jest nakolanowym ogonem i ma przyjaciółkę szynszylkę mojego TŻ, z którą na wybiegach się tuli.

Nadal nie wiem czy chce wygasić stado... gdyby Heniok nadal hodowle miał czynną to bym na pewno nie wygaszała... ale może przerwa dobrze mi zrobi. Na razie Sirius ma niedowład łapek tylnych ale nie jest źle.



Przed świętami Syriuszek zasną i już się nie obudził. Stanęło serce nic się innego nie działo. Zasną i odszedł przez sen.