|
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów
|
Szczur albinotyczny |
Autor |
Wiadomość |
Małpa
Dawniej maartuusiaa94
Dołączyła: 17 Sty 2010 Posty: 228
|
Wysłany: Sob Lut 06, 2010 19:39 Szczur albinotyczny
Zwierzątka: <: )~ Jamal, Za TM: Joyuś ;(( |
|
|
Czy to prawda,że szczurki albinoski( które są moimi faworytami) zostały sztucznie zmutowane w laboratoriach? Czy wynika to z naturalnej mutacji..? Proszę o szybkie odpowiedzi. |
_________________ Moje ogonki:
Jamal standard standard black capped.
Za TM:
Joy dumbo velveteen black silvered niest. irish.
[/url]
|
|
|
|
|
Mangalarga
Dołączyła: 11 Lut 2008 Posty: 275
|
Wysłany: Sob Lut 06, 2010 20:51
|
|
|
Albinizm nie jest chorobą. Organizm po prostu nie wytwarza pigmentu, stąd białe włosy, bladoróżowa skóra i jasnoczerwone oczy u szczurów. Mają tylko nieco słabszy wzrok i są wrażliwsze na mocne światło.
To naturalna mutacja. W laboratoriach jest dużo albinosów, dlatego, że człowiek rozmnożył białe szczury w niewoli, w naturze są one rzadko spotykane.
Poza brakiem pigmentu szczury-albinosy są normalnymi, zdrowymi szczurami (tzn. brak pigmentu nie obniża ich odporności, ale mogą zachorować jak każdy szczur). |
_________________ Ze mną: Ilo, Emi
Za TM [*]: Tequila, Nezu, Panya |
|
|
|
|
Małpa
Dawniej maartuusiaa94
Dołączyła: 17 Sty 2010 Posty: 228
|
Wysłany: Sob Lut 06, 2010 23:07
Zwierzątka: <: )~ Jamal, Za TM: Joyuś ;(( |
|
|
Bardzo dziękuję. Gdyby były sztucznie mutowane to nie chciałabym adoptować maluszków,żeby nie popierać tego, lecz jeśli wiem ,że to naturalne mutacje to spokojnie wezmę sobie dwóch chłopców. Jeszcze raz dziękuję. |
_________________ Moje ogonki:
Jamal standard standard black capped.
Za TM:
Joy dumbo velveteen black silvered niest. irish.
[/url]
|
|
|
|
|
Mangusta
ICanHasASnake!
Dołączyła: 12 Lip 2006 Posty: 2458
|
Wysłany: Sob Lut 06, 2010 23:14
|
|
|
to w takim razie musisz zrezygnować z dumbo, rexów, szczurów niebieskich, rudych, cynamonowych, kapturowych, fuzzów, husky i wielu innych, bo one powstały tylko i wyłącznie poprzez zamierzoną intensyfikację danych genów - można powiedzieć że mutację naturalne szczury są czarne lub agouti, albino są rzadkim ewenementem i naturalny szczur albino nie dałby rady w dziczy. |
_________________ Gadzinowe: Haribo, Gary; Czterokołowe: Hondziaszek, Granatowa Krowa |
|
|
|
|
sachma
Zaproszone osoby: 15
Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 5423 Skąd: Pruszcz Gd
|
Wysłany: Sob Lut 06, 2010 23:56
|
|
|
Mazoku napisał/a: | można powiedzieć że mutację |
nawet bez tego "można powiedzieć" - to najzwyczajniejsze mutacje genów, każdy kolor, odmiana to mutacja - człowiek po prostu utrwalił mutację która mu się podobała
Cytat: | Mutacja (łac. mutatio - zmiana) - nagła, skokowa, bezkierunkowa, dziedzicząca się lub niedziedzicząca, zmiana w materiale genetycznym organizmu.
Termin po raz pierwszy wprowadzony przez biologa Hugo de Vriesa na przełomie XIX i XX wieku, oznaczający zmianę zapisu informacji genetycznej, pierwotne źródło zmienności genetycznej organizmów. |
mutacją może być np inne ubarwienie - przez mutację powstają nowe gatunki |
|
|
|
|
Niamey
Zhongguo!
Dołączyła: 09 Sty 2009 Posty: 3537 Skąd: Szanghaj
|
Wysłany: Pon Lut 08, 2010 20:27
|
|
|
ale dla spokoju, możemy dodać, że te szczury nie są GMO |
_________________ moje szczuraki
Pino*Myszka*Diuna*Zefir*Śmietanka*Lotta*,Migotka*Mimbla*Ponyo*Kikimora*Archa*Bucca*Beren*Itka* |
|
|
|
|
sachma
Zaproszone osoby: 15
Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 5423 Skąd: Pruszcz Gd
|
Wysłany: Pon Lut 08, 2010 20:38
|
|
|
no inżynierii genetycznej nie użyto nikt nie wszczepiał obcych genów, genom albinosów nie został sztucznie zmieniony, jednak trzeba pamiętać czym jest mutacja i że pojawia się w środowisku naturalnym |
|
|
|
|
Małpa
Dawniej maartuusiaa94
Dołączyła: 17 Sty 2010 Posty: 228
|
Wysłany: Wto Lut 09, 2010 15:42
Zwierzątka: <: )~ Jamal, Za TM: Joyuś ;(( |
|
|
A propos tego,że sztucznie mutowanych bym nie wzięła miałam na myśli to,że albinoski widzą gorzej i mają słabszy węch i gdyby były w ten sposób sztucznie zmutowane to byłoby to okropne, no bo jak można celowo ''robić'' kalekie szczurki. Teraz już wiem, że nie zostały sztucznie zmutowane więc jest ok. A z dumbo wcale nie mam zamiaru rezygnować |
_________________ Moje ogonki:
Jamal standard standard black capped.
Za TM:
Joy dumbo velveteen black silvered niest. irish.
[/url]
|
|
|
|
|
Nakasha
Dołączyła: 16 Cze 2007 Posty: 9971 Skąd: Białystok/Kuriany
|
Wysłany: Wto Lut 09, 2010 16:16
Zwierzątka: 3 psy, 2 kotki |
|
|
maartuusiaa94, nie każda mutacja ma wpływ na zdrowie zwierzęcia.
Szczurki o różowych, czerwonych i rubinowych oczkach (odpowiadają za to geny PED i RED) widzą gorzej, ponieważ nie mają barwnika w tęczówce oka. Do oka wpada zbyt duża ilość światła i z czasem rogówka może ulec uszkodzeniu - takie ogonki często ślepną na starość. Przy czym wzrok jest najmniej ważnym narządem zmysłu u szczurów [szczury bardzo słabo widzą] i jego "upośledzenie" nie wpływa na komfort życia szczurka. Słaby wzrok u szczurów nie jest kalectwem.
Odmiana albinotyczna powstała "sama" ale wszelkie inne powstały poprzez selektywne krzyżowanie, więc w jakiś sposób sztucznie. Wśród tych odmian są takie, które nie wypływają na zdrowie, jak np. uszka dumbo, czy kolor mink. Ale są też takie odmiany, które są niekorzystne: np. odmiana sierstna sphinx, odmiana manx. Czasami tylko łączenie pewnych odmian daje niekorzystne mutacje (np. megacolon u szczurów high - white).
A tak poza tym, to bardziej niebezpieczne są "choroby genetyczne" np. dziedziczna kardiomopatia, a te nie zależą od odmiany szczurka (z wyjątkami o których wspomniałam). |
_________________ Za TM: 95 szczurzych duszyczek [*] |
|
|
|
|
bebe
Dołączyła: 22 Sty 2010 Posty: 82
|
Wysłany: Śro Lut 10, 2010 13:47 Re: Szczur albinotyczny
|
|
|
maartuusiaa94 napisał/a: | Czy to prawda,że szczurki albinoski( które są moimi faworytami) zostały sztucznie zmutowane w laboratoriach? Czy wynika to z naturalnej mutacji..? Proszę o szybkie odpowiedzi. |
to nawet występuje u ludzi i nikt na nich nie przeprowadzał testów w alboratorium,kiedyś miałam sąsiadów którzy mieli syna takiego-białe włoski i skóra która musiała być chroniona przed mocnym słońcem... |
|
|
|
|
Oli
Dołączyła: 14 Sty 2007 Posty: 13184 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
|
kirstenow
Dołączył: 27 Mar 2010 Posty: 17
|
Wysłany: Sob Kwi 10, 2010 01:03
|
|
|
Zupełnie w niezamierzony sposób tak się złożyło że mam dwie albinoski.
Z tym słabym wzrokiem to trochę niedobrze jednak. Nakasha, wspomniała, że to nie rzutuje i to żadne kalectwo u nich gdy na starość oślepną. Zetnknąłem się już z opinią jednego z forumowiczów że był ciężko zdziwiony, gdy u weta okazało się że jego (może jej) szczur był zupełnie ślepy. Szczur jak mówiła zachowywał się się normalnie.
No ale ten komfort życia moich szczurzyc to już nie wiem. Widzę że moje raczej słabo widzą . Na dłoni leży coś wyglądającego kontrastowo, ale i tak chyba zawsze kierują się węchem. Mam też wrażenie że są zupełnie zdumione gdy jestem obok gdy podchodzę wolno. Powolnego ruchu ręki jakby zupełnie nie widziały, a szybki ruch choćby w oddaleniu - szok.
Moje młode szczurcie widzą na pewno, ale rzeczywiście niezbyt dobrze. Nie spodziewałem się tego.
Nie ważne, są kochane a mimo paru dni już są w miarę oswojone Nigdy mnie nie ugryzły - nie uszczypnęły nawet. Jedzenie biorą bardzo delikatnie, no chyba że większy kęs - to wtedy mają zasadę jaką stosują wobec siebie nawzajem - podpieprzyć i w nogi
Mangalarga, wspomniała, że są "wrażliwsze na mocne światło". To może dobrze że mam szczurzyce w zacienionym miejscu. Może prócz komfortu będą dłużej w miarę widzieć.
Dobra, kończę już moje nic nie wnoszące 3 grosze |
|
|
|
|
Viss [Usunięty]
|
Wysłany: Sob Kwi 10, 2010 07:39
|
|
|
kirstenow, rozumiem twoje obawy, ale weź pod uwagę, ze słabszy/lepszy wzrok to cecha, która dotyka wszystkich. Ludzi także. Więc zakładając, że nie wszyscy mają tak samo i to samo jest to coś zupełnie normalnego. |
|
|
|
|
Niamey
Zhongguo!
Dołączyła: 09 Sty 2009 Posty: 3537 Skąd: Szanghaj
|
Wysłany: Sob Kwi 10, 2010 08:36
|
|
|
kirstenow, jeśli to są samiczki z laboratorium, albo innego miejsca, w którym nie miały zbyt wielu różnorodnych bodźców, to może być też taki czynnik, że po prostu są "mało wyrobione". Mam teraz u siebie porównanie kompletnie ślepej szczurki i szczura (czarnookiego) z laboratorium - i to on jest bardziej niezgrabny i spłoszony, gorzej idzie mu poruszanie się po klatce i jak go gdzieś puszczę, to często coś przewróci albo sam straci równowagę. Sasmiczki dla odmiany radzi sobie bardzo dobrze, czasem widać, że nie jest pewna, gdzie dokładnie jestem, jak ją wołam, ale poza tym radzi sobie świetnie. Więc to nie jest tylko kweistia wzroku. |
_________________ moje szczuraki
Pino*Myszka*Diuna*Zefir*Śmietanka*Lotta*,Migotka*Mimbla*Ponyo*Kikimora*Archa*Bucca*Beren*Itka* |
|
|
|
|
Sysa
Dołączyła: 31 Gru 2009 Posty: 1940 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Kwi 12, 2010 15:48
Zwierzątka: 3 nimfy |
|
|
No i u szczurow od wzroku i tak ważniejszy jest właśnie węch i czucie wibrysami.
Potwierdzam, że gdyby Niamey nie powiedziała mi, że Pino jest niewidoma, to w życiu bym nie zauważyła, bo malutka lata lepiej niż niejeden szczur No a ten Zefirek z laboratorium to przy niej komplentna ciapa, mimo ze całkiem zdrowy szczur |
_________________ Ze mną Idzia (07.07.09r.-23.11.10r.), Laura (07.07.09r.-02.11.12r.), Beza (07.07.09r.-13.04.11r.), Bąbel (14.02.10r.-23.04.12r.), Essie (19.04.10r.-07.05.12), Fibi (24.05.10r.-12.06.12), Ofca (30.05.10r.-04.06.13) |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|