Alloszczur

[Oli]

zwyrodnienia stawów często są wynikiem ich przeciążenia (w tym otyłości), nie musi być dysplazji, by było zwyrodnienie. Jak to się ładnie pisze - zwyrodnienie, zwyrodnieniu nierówne, także pod kątem predyspozycji genetycznych czy po prostu uwarunkowań środowiska/życia.

[Layla]

Bezpośrednią przyczyną śmierci Omara była rozedma płuc, tkanka płucna była nawet przerwana w jednym miejscu . Wątroba stłuszczona, zapewne dlatego, że był otyły. W płucach wykryto maleńką zmianę. Pytałam panią doktor o badanie histopatologiczne (w tej chwili w Trójmieście inspektorat już ich nie robi i lecznica wysyła próbki do Niemiec, paranoja). Pani doktor powiedziała mi, że taka zmiana jak ta mogła być wywołana zarówno przez jakąś mutację, jak i nawet czynnik środowiskowy czy jakikolwiek inny, nawet pozapalny. Uważa, że należy wzmóc czujność i zrobić RTG całemu rodzeństwu z tego miotu, ale nie uważa, że jest jakiś szczególny powód do paniki w przypadku linii. Nie widzi sensu badania tego, bo nawet jak będziemy znać nazwę, w zasadzie niewiele nam to da (a właściwie hodowcy). Obserwacja jest zalecana i tak w przypadku miotu O, ponieważ jest kontrolny. Wszystkie pozostałe narządy bez zmian. Oczywiście będę mieć to wszystko na papierze, wtedy wkleję.

[nezu]

Layla, a wiadomo skąd rozedma?...
Jakieś przebyte, utajone zapalenia płuc czy problemy z sercem?...
Czy ta zmiana ją spowodowała? (ale jeśli tak to czemu obu? ).

Straszne to wszystko...

[Layla]

nezu, za tydzien będę w lecznicy, i odbiorę to wszystko na papierze, i też się dokładnie wypytam, bo teraz gadałam przez telefon, a wiadomo, jak wtedy się rozmawia O wszystkim tu napiszę. Omar nigdy nie miał żadnych oddechowych problemów, nie wiem, czy się tak maskował czy co. Obiecuję, że napiszę co tylko będę wiedziała.


A wy zróbcie rtg Pisklakom, bo lepiej uważać

[nezu]

Oliwcia miała robione w zeszłym tygodniu i wszystko było z płucami i narządami w ogóle w porządku... Trochę tłuszczyku w jamie brzusznej znaleźliśmy, ale to wszystko, nie oblepiały narządów.
Ale pytanie co z resztą pisklaków?

Proszę tylko, żeby domki brały pod uwagę wiek tych szczurów. Nadwaga w tym wieku praktycznie zawsze oznacza otłuszczenie, a czasem także stłuszczenie wątroby czy innych narządów wewnętrznych.
Przebyte choroby dróg oddechowych też mają prawo zostawić trwały ślad w płucach czy oskrzelach.

Layla, dziękuję....

Rozumiem że zmiana od czasu wykrycia na rtg nie urosła?....

[Layla]

nezu, zmiana była bardzo mała, na rtg wydawała się sporo większa. Nie ma za co nezuś, no co ty. I myślę, że nie ma co specjalnie panikować kochani, to jest dla mnie tragedia, wielka i wielki ból, ale żywię nadzieję, że to jednostkowy przypadek.

[mataforgana]

Ori nadwagi raczej nie ma, problemów oddechowych czy ogólnie z płucami też nigdy nie było, poza ta lekką niewydolnością po narkozie.

lada dzień będą wyniki histopatologii guza, RTG zrobimy na początku przyszłego tygodnia, bo ja już jutro rano wyjeżdżam na weekend.

z dobrych wieści - drugi guzek póki co przestał rosnąć, a może nawet troszkę się zmniejszył (nie chcę jeszcze zapeszać, ale takie odnoszę wrażenie) - możliwe, że to dzięki scano, które podaje Ori codziennie w ciutkę większej dawce niż zalecana standardowo.

Ori nadwagi raczej nie ma, problemów oddechowych czy ogólnie z płucami też nigdy nie było, poza ta lekką niewydolnością po narkozie.

lada dzień będą wyniki histopatologii guza, RTG zrobimy na początku przyszłego tygodnia, bo ja już jutro rano wyjeżdżam na weekend.

z dobrych wieści - drugi guzek póki co przestał rosnąć, a może nawet troszkę się zmniejszył (nie chcę jeszcze zapeszać, ale takie odnoszę wrażenie) - możliwe, że to dzięki scano, które podaje Ori codziennie w ciutkę większej dawce niż zalecana standardowo.

[emileczka]

Wczoraj byliśmy z Opal na RTG i wszystko jest OK , jest niestety trochę tłuszczyku w brzuszku, mam nadzieję, że jest to spowodowane sterelizacją. Waży 460g.
Kochana jest ogromnie , bo cały czas oczekiwania na wywołanie zdjęcia spędziła pod moją bluzką

[heniok]

O-pisklaki wczoraj skończyły 22 miesiące

Ja przez naszą Adelkę na śmierć zapomniałem, ale Opal już została wymiziana i wycałowana z nawiązką
Nasz uszatek trzyma się świetnie, nic jej nie dolega, stała się wielkim pieszczochem i szczególnie Emilce pozwala robić ze sobą wszystko
Oby kolejne miesiące mijały tak jak do tej pory

A co u rodzeństwa ?

[Layla]

Wszystkiego najlepszego moje kochane skarby! Omar patrzy na was z góry i strzeże waszego zdrówka - wierzę w to!

[zywym_trudniej]

U Oaka wszystko nienagannie Odkąd został alfą młodego stada ma nienaganną sylwetkę i przeżywa swoją drugą młodość Wszystkiego naj

[nezu]

Oliś niezniszczalna i oby jak najdłużej.

Jest najlepszą przyjaciółką i opiekunką Hejzika, bardzo delikatna i kochana.
Na razie zdrowa i oby tak już pozostało...

[emileczka]

Pisklaczki kończą dziś 23 miesiące, ale jestem szczęśliwa, a Opal co raz to młodsza Gercia skutecznie ją odmładza np. jeżdżąc na niej

Kilka fotek mojego szczęścia


Pisklaczki wszystkiego naj, naj...
Również dla tych których już z nami nie ma [']

[Niamey]

ma taki fajny tłuściutki brzuszek

[Layla]

Kochane O-pisklaczki! Dziś kończycie 2 latka! Bardzo mi przykro, że Omara nie ma z nami, na pewno by chciał zjeść coś pysznego z tej okazji Ale z pewnością czuwa nas całym rodzeństwem



I świeczkę zapalę dla mojego uszatka...