Alloszczur

[Oli]

tak tu cicho, a wczoraj minęło 1,5 roku odkąd szkraby ( hmm...) są na świecie wszystkiego najlepszego przekazujemy wraz z Honeyem

[aneczka1-13]

Także życzę najlepszego i 4 latek

[bajgraf]

superaśnie

[Wiewiora]

U Hipolitka wszystko dobrze, nie choruje na szczęście nadal tak samo aktywny. on jest przekochanym szczurem

[quagmire]

i naprawdę pięknym

[susurrement]

nie ma już z nami Helenki. pokonał nas guz przysadki.

sekcyjnie narządy jamy brzusznej oraz klatki piersiowej bez istotnych zmian. obecny 6 mm guz przysadki. generalnie można powiedzieć, że nie zareagowała na leczenie. była chwilowa poprawa, ale potem już było tylko gorzej. ze względu na to, że ewidentnie bardzo cierpiała, bolało ją całe ciało i każdy dotyk sprawiał jej ból, zdecydowałam się już nie walczyć dłużej. była jednym z tych najkochańszych, więc decyzja wcale nie była prosta.. niemniej słuszna.

muszę sprawdzić ile dokładnie, ale od ponad pół roku dostawała prilium. stan jej serduszka szybko się ustabilizował i potem nie było już pod tym kątem problemów.

[pszczoła]

susurrement, przykro mi

[Nakasha]

Bardzo mi przykro.

Dla siostrzyczki. [*]

[quagmire]

Susu kochana Tulę najmocniej

[Pyl]

[susurrement]

Pyl, bo było coraz lepiej.. tak bardzo wierzyłam, że się uda.

[Pyl]

Supełku, przykro Helenkę kojarzyłam nawet z imienia i z wyglądu, nie tylko z wpisów na forum... Bardzo ciepło o Was myślę

[heniok]

[Nakasha]

A właśnie, te coś w uchu Harunki to jednak było zapalenie, po antybiotykoterapii jest ok.

[susurrement]

uff bardzo się cieszę