Alloszczur

[dimi]

Ja z Comą także dotarłyśmy. Wielka strasznie, właściwie już przypomina małą świnkę morską xD, Trzeba przyznać że odważna, chętnie daje się wziąść na ręce, siedzi grzecznie pod bluzą, wystarczyło rękę do koszyka włożyć, a już wychodziła. diabeł mały.

Co do jej kontaktów z Zumi: początkowo z pasją się ignorowały, potem troszkę poiskały, teraz siedzą w klatce, i cisza oraz spokój, który panuje jest przerażający. Nie tulą się, ale jakby przymierzają: siedzą blisko siebie i narazie spokój.


Zobaczymy co będzie dalej. Zdjęcia za kilka godzin, ładuje baterie xD

[Matrix]

Ratata, ,patrząc po rodzicach i generalnie rodowodzie to Cappu będzie duża,średnia czy jaka? Oj,Jak już bije koleżanki u Sachmy to ja nie wiem jak będzie z łączeniem
Zobaczymy jak będzie z nią u mnie..dziś odbieram! Wredna,puchata babka. Nezu,wszystkie piękne przecież

[polna]

O Coma ma domek, super widomość!

U nas już lepiej, ale żarcie wsadziłam do klatki to pewnie będzie troche pisków w nocy.

[Matrix]

Ok,Cappu już u mnie
Jest naprawdę śliczna. Na razie tolerują się z Nejką,tylko się obwąchiwały i było jedno małe starcie.Cappu na razie trochę przestraszona jeszcze,zobaczymy jak będzie potem:)W ogóle nie zwróciłam uwagi że Nejka tak urosła,widać że jest większa od Cappu Oby się dziewuchy polubiły.. Dzięki Ratata!
PS naprawdę widać jakby miała futerko standard

[Ratata]

Super, cieszę się bardzo że wszystkie siostrzyczki już w domkach z innymi szczurkami
Matrix - nasza Coral ma tak samo: prosta, lekko uniesiona sierść, delikatniejsza od normalnej, niektóre wibrysy proste, niektóre skręcone. Cappunia ma wąsy jak podwinięte na okrągłej szczotce i sierść jak puszek do pudru.
Polna daj koniecznie znać, jak minęła noc, chociaż myślę że pewnie na piskach się skończyło.
Dimi czekam z niecierpliwością na fotki, mam nadzieję że baby przemogły się i się w końcu przytuliły.
Łosoś, Chupa rośnie z dnia na dzień normalnie ja chcę więcej zdjęć

[dimi]

Sukces! po kilku małych przepychankach dziewczyny jakoś się znoszą zdjęcia w albumie, bo nie chą sie władować.

[Matrix]

Czyli Cappi to w końcu velvet Nawet fajnie Już zamieściłam kilka fotek z łączenia w moim temacie. Na razie nie jest źle Pozdrawiamy

[Łosoś]

Więcej zdjęć?? Bardzo proszę

o taaaka jestem dłuuga

[Ratata]

Tak, Cappi to velvetka, tak samo jak Chupa i Coral

[Nata]

Carramba też dołącza się do sesji zdjęciowej. Temat: gdzie mnie jeszcze nie było. Niestety nie udało mi się zrobić zdjęcia przy kubku, aby pokazać jak bardzo urosła. Nawet jogurt jej nie zachęcił.

---

Rozszerzenie 'jpg' usunięte z forum przez admina, dlatego załącznik nie będzie pokazany.

Rozszerzenie 'jpg' usunięte z forum przez admina, dlatego załącznik nie będzie pokazany.

Rozszerzenie 'jpg' usunięte z forum przez admina, dlatego załącznik nie będzie pokazany.

[Ratata]

Nata jakaż ona do Hollisi się robi podobna Piękna, te uszka i pysio w szpic, i ta niewinna minka

[Nata]

Rzeczywiście mordkę ma szpiczastą, a minkę wiecznie niewinną, nawet jak nabroi. Uszka jak dla mnie ma przeogromniaste, pewna modyfikacja by wystarczyła i miałabym w domu szczura-nietoperza. Nie lubi za bardzo być przytulana, ale nie daje człowiekowi spokoju. Jak odstawię ją na miejsce to po chwili urwis wdrapuje mi się po nogawce i biega po mnie jak szalona. Zaczyna jej jaśnieć futerko na pupie, przez co wygląda troszkę jakby się przypaliła . Ale najbardziej zaskakuje mnie jej spryt zwinność. Jest w stanie wskoczyć na wysokość 60cm i zejść po pnącym się kwiatku w dół. Potrafi też z odległości 30 cm wskoczyć z szafki na luźno wiszący kabel od monitora i nie spaść (na szczęście nie ma zapędów niszczycielskich i oby tak zostało - ach takie moje marzenie). Ale co najlepsze, spryciula nauczyła się otwierać klatkę. Łapie ząbkami pręt nad drzwiczkami, opiera się łapkami o drzwiczki i pcha . Nie wiem jak na to wpadła, bo żaden z moich dużych szczurków tego nie robi. Po prostu brak mi słów. Świetna jest. Ciekawe co jeszcze wymyśli.

[Ratata]

Nata, a kolczyków Ci nie wyciąga? U mnie robiła to non stop, z resztą inne też
Może Ci cała trochę przejaśnieć, Foton z wiekiem zrobił się (zwłaszcza na dupci i grzbiecie) taki czekoladowo-rudy. Chociaż w jego wypadku może to być kwestia spania we własnych sikach, a nie genów

[polna]

małe ADHD





Tea - Teśka

[Matrix]

Jenyyy..jak ja chcę żeby one się już polubiły.. Możliwe jest że jednak się nie uda?..Ehh..Nie ma jakiś strasznych bójek,jest w miare spokojnie,ale Cappuccino ciągle sie boi,chce uciekać z klatki i ma teraz cale uszko poharatane
Buziaki dla rodzeństwa..Mam nadzieję,że wam dobrze idzie z łączeniem.