Alloszczur

[L.]

ale mało
GRATULACJE dla Ciebie Nakasha i dla mojej wnusi.
Zostałam podwójną pra-pra-(pra) babcią

Wycałuj to kochanie ode mnie.

[Nakasha]

L., tak, spodziewałam się więcej.

A z ucałowaniem trzeba trochę poczekać, bo Orisia próbuje mnie zjeść jak tylko otwieram jej porodówkę.

Wieczorem postaram się ją wywabić na chwilę i sprawdzę co u maluchów. Na razie (z tego co widać spod jej brzucha) mają mleczko i piszczą.

[Sysa]

Gratuluję! Mamusia jakie ma czujne spojrzenie

[Nakasha]

Oj tak.


Są 2 siamki, 1 samiczka i 1 samczyk.

[Bulletproof]

Co tam u maluszków?

Orisia dalej pilnuje ? Może dałoby radę choć z jedną fotkę wrzucić ?

[Nakasha]

Orinoko średnio dobrze się nimi zajmuje, ale na razie wszystkie żyją.

[Bulletproof]

Weź Nakasha nie strasz Jakie "na razie" Będzie dobrze .

Trzymam kciuki, żeby trochę lepszą mamą była w takim razie

[Nakasha]

Maluchy mają 7 dni. Orisia nie siedzi z nimi za często w gnieździe, praktycznie tylko na karmienie, ale małe rosną i wszystkie żyją.

Dziewczynki:



Mamy 1 czarną, 2 russian blue i 1 siamkę.


Chłopaki:



Mamy 2 czarne, 1 aguta, 1 russian blue i 1 siamka.


Razem:

[Bulletproof]

Piękne maluszki

[Nakasha]

Maluszki mają 13 dni. Pełzają już po diunie i uciekają Orisi z gniazda. Niedługo będą otwierać oczka.

Jedna z panienek zmieniła kolor, to znaczy ja jestem ślepa i głupia, bo widać to już na poprzednich fotach. Mamy: black, russian blue, russian blue agouti i siamkę. Wszystkie to selfy.

Czarni chłopcy i rusek to berkshire. Oba siamki to russian blue pointy.


Panienka rodzynek:




Chłopak rodzynek:

[Bulletproof]

Śliczne

[Badoha]

piękne maluszki

[heniok]

Śliczne, a rodzynek wymiata

[Viss]

Piekne ciaputy, juz za chwile będą otwierać oczy
A kiedy będą rezerwacje?

Piekne ciaputy, juz za chwile będą otwierać oczy
A kiedy będą rezerwacje?

[Badoha]

Jedna dziewczynka będzie moja